Firmy zajmujące się kastomizacją motocykli dostrzegają powiększający się rynek i zapuszczają swoje sieci na portfele na świeżo upieczonych motocyklistów, którzy wsiedli na 125. Zrobiliśmy rozpoznanie w temacie wiemy ile to kosztuje i przedstawiamy galerię zdjęć.
Zostań chuliganem, albo przynajmniej wyglądaj jak chuligan na swoim zmodyfikowanym motocyklu. Taki przekaz niesie styl Café racer oraz scrambler, w kierunku których idzie kilka polskich firm modyfikujących motocykle. Dlaczego chuliganem? Bo mam wrażenie, że takim motocyklem bez kompleksów moglibyśmy wjechać na plan filmu MAD-MAX. A tam każdy jest chuliganem.
Styl Café racer opiera się na założeniu by usunąć jak najwięcej elementów w jednym celu – podnieść prędkość maksymalną. Komfort i praktyczność idą tu na drugi plan. Café racer’em pokonuje się krótkie dystanse – od kawiarni do kawiarni (stąd nazwa). Ten styl zakłada także obniżenie i skrócenie kierownicy, często też odchudza się zbiornik paliwa, aby kolana zbytnio nie wystawały poza obrys. Ale chyba najbardziej charakterystycznym elementem Café racer’a jest siedzenie. Miejsce dla kierowcy jest obniżone, a w części na której normalnie siedzi pasażer mamy wzniesienie. Ten zabieg ma polepszyć aerodynamikę. Naturalnie od tego wzorca mamy szereg odstępstw po to aby motocykl był jeszcze bardziej unikatowy.
Natomiast styl scrambler ma trochę inny przekaz. Modyfikacje typowych scramblerów polegają na zmianie przedniej felgi szprychowej na większą (19 lub 21 cali), zmiana ogumienia na terenowe. Mamy też krótsze i aluminiowe błotniki, mniejszy i węższy zbiornika paliwa i mocniejszą i szerszą kierownicy. Często też zmienia się położenie tłumika. Podnosi się go aby był wyżej.
W poniższej galerii przedstawiamy zmodyfikowane motocykle. Firmy tuningujące te maszyny zapewniają, że spełniają wszystkie wymogi polskiego prawa, i nie ma najmniejszego problemu aby przeszły badania techniczne czy kontrolę Policji. Na niektórych zdjęciach widzimy brak lusterek, co może dziwić. Spokojnie, to jest tylko zabieg marketingowy. Motocykle bez lusterek podobno lepiej się prezentują.
Na przedstawionych zdjęciach widać następujące modele:
Yamaha od firmy PILGRIM – cena: 9 000
Romet Ogar 1/1 (biały) od firmy UNIKAT – cena: 6990
Romet Ogar Halny (zielony) od firmy UNIKAT – cena: 6500
oraz
Suzuki GN 125 także od firmy UNIKAT – cena: 13 000
Mario
Uwaga. Romet Ogar Caffe 125
Do Rometa dolewaj 50ml mixolu do pełnego baku paliwa. Zwiększy, to jego trwałość, wycisza lekko i zmniejsza spalanie.
Siedzenie i przednia opona do wymiany. Siedzenie twarde, opona się ślizga.
I najważniejsze: aby po nierównej drodze jechać komfortowa i nie przygryzać sobie na dołkach języka, zamierzać zmienić tylne teleskopy i podnieść lekko tył do góry. Do tego przespawam górne mocowania tychże teleskopów aby były bardziej w pionowo (lepsze tłumienie drgań). Zastosuję os Simsona lub MZ – jeszcze nie wiem a może od WSK.
Jeśli chcesz pogadać o Romecie podaję meila: ligolpl@wp.pl