Witam kolegę, ja właściwie zarejestrowałem się w tym samym celu kilka tygodni temu, osobiście po odwiedzeniu sklepu rometa i bartona skłaniam się do modelu soft chopper 2 lub barton classic, oba wg producenta na wtrysku mają po 12km, ze względu na nisko położone siodło, czuje się na nim pewniej no i dziewczynie będzie łatwo jeździć. do junaka RZ nie pasuje moim zdaniem ta wysoka rowerowa kierownica, ale jeśli koledze się podoba to czemu nie.Zastanawiam się jedynie czy może zdecydować się na zarejestrowane już na sklep modele z gaźnikiem z zeszłego roku, czy brać nowy na wtrysku.Pozdrawiam

witam.Chinole latają w kosmos.jakość chińskich Moto też pnie się w górę.ja śmigam 3 sezony na junak za 6 tyś i jeździ bez problemu.kupuj i nie bij nic, tylko zostaw sobie parę groszy ka ciuchy nie będziesz wyglądał jak oszczany pudel i będziesz jeździł bezpiecznie. Pozdrawiam

A nie można do danego punktu sprzedaży zadzwonić/wysłać mail z pytaniem, czy żądane pojazdy posiadają na stanie. Takie drobiazgi jak miejsce zakupu i serwisu mają znaczenie, jeśli będziesz zdecydowany na konkretny pojazd. Zresztą serwis zawsze można zmienić. Na razie usiądź na każdy z motocykli, które wymieniłeś, bo to, że ładnie wyglądają na zdjęciu, czy w cenniku, nie oznacza, iż będzie Ci się na nich wszystkich wygodnie siedziało.

Mam dokładnie ten sam dylemat. W marcu zaczynam kurs, ale już teraz rozglądam się za jakimś modelem dla siebie. Póki co myślę o Bartonie Classic lub Soft Chopperze 2 od Rometa, gdyż to w zasadzie te same motocykle, a dużą rolę odgrywa u mnie fakt, że w dobrej cenie miałbym nowy motocykl, na którym mógłbym uczyć się „co i jak” i jak się zajmować swoją maszyną od początku, co na pewno zaprocentuje w przyszłości, gdy przesiądę się na coś poważniejszego.

Myślę tak jak inni – najpierw trzeba przymierzyć. Ma pasować do Ciebie. Osobiście nie kupię w ciemno, gdyż przy moich 192 wzrostu i wadze, którą winduję powoli do 80, mogę wyglądać na tych maszynach nie jak na psie, ale jak na kocie…

Dzięki @Michal30 za informacje o możliwości zadawania pytań przez FB. Z pewnością podpytam Bartona o wszystko.

Pozdrawiam.

do ArhiX: Jeżeli już w marcu zamierzasz rozpocząć kurs prawa jazdy kat. A to absolutnie nie kupuj motocykla o poj. 125, będzie to tylko strata czasu i pieniędzy! Kup już od razu docelowy motocykl-taki którym będziesz chciał jeździć po zdanym egzaminie. Na kursie i tak będziesz się uczył na motocyklach o pojemności 650-700, które nie mają bardzo mało wspólnego z maszynami o poj. 125. Chyba że masz 16 lat i zdajesz na kat. A1 to wtedy jak najbardziej kup 125, tylko tutaj też musisz liczyć się z tym że za 2 sezony (18 lat – możliwość kat. A2) zmienisz motocykl, wiec warto brać pod uwagę stratę wartości przy odsprzedaży. Jak dla mnie dla 16 latka warto kupić nawet nowy drogi sprzęt typu Yamaha YZF-125R-który potem odsprzedamy w dobrej cenie. LWG!