Odpowiedź jest taka jak z doborem motocykla. Sprawdzić z przymiarką
Ja muszę wozić takiego klamota 17″.
Jak miałem Rometa ADV fi Pro z fabrycznymi kuframi to kupiłem torbę aby tylko się zmieścił i w centralnym kufrze stał po przekątnej na stojąco.
Podłożyłem tylko małe bąbelki foliowe a z boku nawet nie musiałem go podpierać.
Próbowałem w plecaku ale z różnych względów musiałem pokombinować z torbą i okazało się to dla mnie nawet wygodniejsze.
Teraz kufer czy plecak.
Jeśli masz odpowiedniej wielkości kufer to w moim odczuciu będzie z pewnością wygodniejszy bo plecak zawsze trochę krępuje ruchy. Myślę o dopasowanym plecaku co nie lata po plecach.
W dodatku bez plecaka wygodniej będzie „plecaczkowi”.
Jeśli natomiast trzeba by było zakładać bagażnik/stelaż, dokupić kufer a plecak nie przeszkadza to… plecak.

jas13 też uważam że motocykle są jednoosobowe.
Zwłaszcza 125 które ustawowo powinny być ograniczone do jednej osoby jeśli nie ma się A. Argumentów jest sporo. Jednym z nich jest są zdjęcia tatusia na 125 ubranego jak na litra z dzieckiem ubranym w dresik.

Nie wiem dlaczego ograniczać kat. B do jednej osoby skoro już w dawnych czasach motorowery Jawa czy nawet nasz Romet umożliwiały jazdę w dwie osoby i to w ogóle bez prawa jazdy, tylko na kartę rowerową. Co innego tatuś bez rozumu.

Ten plecak xlmoto to tandeta.
Teraz w louis.pl są podobne za 45 zł.
Nie wiem czy lepszy czy gorszy. Może ten sam. Są chyba w 4 lub 5 wersjach.
I 45zł można dać ewentualnie.
https://m.louis.pl/artikel/louis-plecak-motocyklowy/10067912?list=757cc0218e87d6ac5d856115c8844caa&filter_article_number=10067912

@Anonim – jak rozumiem używałeś obu i masz osobiste doświadczenia.
Z tego co widzę na zdjęciach to Louis ma jednak inne dno – płaskie – to zaleta bo można go normalnie postawić a mojego z XLmoto niestety nie – trzeba go o coś oprzeć.
Ale pytanie było czy się laptop 15,6′ mieści i potwierdziłem to.
Z innych wad XLmoto – poza stawianiem trochę niewygodnie się otwiera – trzeba suwak naokoło prowadzić pod sztywnym – nieprzemakalnym grzbietem – w Louisie zapinanie jest niżej.
Ale czy się laptop w nim mieści – nie wiem – objętość ma mniejszą…

Miejsce na laptopa jest właśnie w tej miękkiej tylnej ściance – zatem staje się ona płaska i nic wówczas nie uciska. Jak nie będziesz ładował do niego za dużo to tylna ścianka niejako „wchodzi” w skorupę – jest ok.
Paski też ok – oczywiście wszystko regulowane. Dla stabilizacji są też dwa łączniki dolny i położony wyżej piersiowy, które można wypiąć.
Plecak za te pieniądze ok – z wyjątkiem dwóch wad o których napisałem wyżej.

@Anonim współczuję ci dziadersie rodem z PRL-u że kupując motocykl musisz patrzeć na stan techniczny, a nie jak 90 procent motocyklistów osiągi i wygląd. Gdybyś się bardziej do życia przyłożył to może było by cię stać na nowy motocykl. A tak jak widać pozostaje ci tylko frustracja i użalanie się nad sobą. Wstyd, weź się za edukację i do roboty to będziesz mógł za kilka lat też zwracać uwagę na osiągi nieudaczniku.

Mam akurat nowy Japoński motocykl.
Mam też 8 używanych, z których każdy jeden jest dużo więcej wart od nowego motocykle renomowanej marki.

Kupiłem plecak tzw. gamingowy HP, w miarę lekki, troszkę komora na laptopa mogłaby być bardziej dopasowana do wymiaru lapa, ale zobaczymy w praniu.