Cześć
Chyba każdy z nas dochodzi czasami do wniosku, że nasze motocyklowe ubranie wymaga takiego gruntowniejszego czyszczenia. Mam skórzaną kurtkę i nie za bardzo wiem jak ją odświeżyć od wewnątrz. Nie jest jakaś brudna, ale trochę nieprzyjemnego zapachu już dostała. To samo dotyczy wyściółki kasku. Znalazłem w necie jakieś kosmetyki ale co niektórzy skomentowali je jako niezłe rozpuszczalniki pianki w kasku 🙁
Polecicie jakieś środki lub może własne patenty?
W moim kasku wyściółka jest wypinana i można ją wyprać. Kurtkę piorę przynajmniej raz do roku, ale to kurtka tekstylna. Piorę ręcznie w płynie do prania a woda jest… czarna. Nie mam pojęcia co można zrobić ze skórzaną kurtką – chyba nie jest zbyt praktyczna w tym zastosowaniu…
To jest najlepsza chemia do odzieży motocyklowej i sportowej.
Znajdź odpowiedni do swojej kurtki
Kask j.w. wyjmujesz środek i pierwszy ręcznie.
Do odzieży skórzanej polecam jeszcze jak znasz bardzo dobra pralnie chemiczną.
Nie taka sieciową z CH, ale prywatna z doświadczeniem.
Mogę polecić ale w Kędzierzynie.
Na Śląsku jest jeszcze Hans Moto który też regeneruje , czyści , naprawia skóry.
Z patentów prywatnych. To moja skóra na motor już jest tak ściorana że już nic jej więcej nie zaszkodzi. Pomimo że mam trzy inne kurki na moto.
To ta stara skórzana jest najlepsza.
Ale że jest już w taki stanie że szkoda kasy na pralnie to ja piorę w pralce w płynie do wełny i w programie do wełnę, bez wirowania.
Kilka godzin jest sztywna. Po pierwszym wyjeździe wraca do normy .
Jeansy piorę jak jeansy tylko wypinam duralit/kevlar
kask wypinam wnętrze i piorę ręcznie, acz korzystam z kominiarki, łatwiej częściej prać kominiarkę niż często prać wnętrze kasku
.
