Strona główna › Fora › Opinie › Czy warto wymienić Hondę pes na coś innego?
- This topic has 3 odpowiedzi, 3 głosy, and was last updated 9 years, 7 months temu by Michał1024.
-
AutorWpisy
-
Michał1024Gość
Cześć,
rok temu zacząłem powoli przygodę z dwoma kółkami. Zacząłem od hondy PES z 2008 roku.
Chciałem właściwie dojeżdżać do pracy, ale wyszło inaczej…
Sezon za mną i zaczyna mnie to wciągać trochę. Super się jeździ! I myślę o zmianie bo:
– chciałbym spróbować czegoś z manualną skrzynia biegów.
– miałem glebę(po dwóch tygodniach jazdy) w zeszłym sezonie i trochę ten mój motor porysowałem(siebie bardziej). Plastiki powymieniałem na inne używane, ale i tak nie są takie fajne.
– Chciałbym zobaczyć czy jest różnica w jeździe. (koła, przełożenie, amortyzacja)Po pierwsze chce sie nauczyć troche jazdy. Nie muszę mieć super szybkiego motocykla – dla mnie ta predkość która jest teraz wystarcza. Ten mój jest w stanie rozwinąć około 100-110 kilometrów na godzine. Mogło by być te 10 więcej, ale jeśli chodzi o zbieranie sie to wydaje mi się że jest ok. Przez trase lecę tak do 90- dalej nie chcę go męczyć i jednak czuć na nim dziury.
I sie zastanawiam czy jest sens. Większość 125-tek ma mniejszą moc, a tego nie chcę jakoś tracić.
Chyba nie chcę chińczyków też z tego względu, chociaż budżet będzie pewnie cieżko dopiąć.Dlatego mój typ na tę chwilę to by była Honda varadero. Ale nie wiem czy się tym jakoś ucieszę?
Wiem że lamerskie petania, ale czuje że mi się to zaczyna mega podobać, a nie mam doświadczenia – nie wiem czy zmieniać w ogóle i na co.
Chyba to co mnie najbardziej irytuje na chwile obecna to to że wystarczy lekka nierówność drogi i ja to dość mocno czuje.
Jak to jest z zawieszeniem w porównaniu do skutera?(koła mam 13) Jak z prowadzeniem?Chciałbym delikatnie sobie przyjemnie pojeździć, i czasem przelecieć sobie trasą tak, żeby tiry mnie nie mijały.
Beniamin MuchaKeymasterHonda varadero to fajny i „elastyczny ” sprzęt.
Jednak trzeba znaleźć dobry nie zajechan egzemplarz.
Jeżeli nie musi to być turystyk to może spróbować hyisung GT lub GV. Hyosung oficjalnie produkuje silniki dla suzuki, po za tym jest koreański jakość jak kia.pytanie tylko ile chcesz wydać kasy, z drugiej strony jeżeli leży ci ten skuter to po co zmieniać.
Dawid ParusKeymasterMichał,
Honda ma dużo większe koła i większy skok zawieszenia więc naturalnie będzie lepiej wybierać nierówności. Zmiana biegów też daje frajdę. To dziwne ale jak zmieniasz biegi to masz wrażenie że to twoje umiejętności wpływają na lepsze wykorzystanie mocy, chodź w praktyce wcale tak nie musi być.
Najlepiej jest zmieniać bieg tuż powyżej obrotów przy których masz najwięcej mocy. Niektórzy montują takie zielone światło tzw quick shift aby infromowało o najlepszym momencie na zmianę biegu. Skuter nie daje takich emocji. Motocyklem też można bardziej kłaść się w zakrętach. To też frajda.
Ale motocykl w porównaniu do skutera też ma swoje minusy. Kolana są dużo bardziej narażone na wyziębienie. Jak nie masz dobrych spodni to na starość będziesz stękał. Jeżeli do tej pory w przekroku woziłeś skrzynkę piwa, motocyklem tego numeru raczej nie powtórzysz. Pozatym skuter jest poprostu wygodniejszy.
Mimo wszystko ja bardziej lubię motocykle bo dają więcej emocji, przy czym bardzo szanuję skutery za ultra praktyczność. To zależy na czym Ci zależy 🙂
Michał1024GośćDzięki opinie.
Gv wydaje sie dość fajną propozycją. Dość droga, ale jak sie chce to trzeba szukać możliwości.
W spodnie chyba faktycznie trzeba będzie zainwestować.
Chyba przekonał mnie ten wpis do zmiany. Nic nie woziłem nigdy skuterem, oprócz plecaka czasem, a jazdę traktuje rekreacyjnie i dla przyjemności. Motorem chyba jednak byłoby fajniej.
Dzieki. -
AutorWpisy