Strona główna › Fora › Opinie › Pytanie żółtodzioba: Barton Classic, Travel, czy coś innego? › Odpowiedz do: Pytanie żółtodzioba: Barton Classic, Travel, czy coś innego?
Z mojego puktu widzenia jest wszystko jedno, kto czym jeździ. To są osobiste wybory ludzi i nic nikomu do tego. Moją uwagę znacznie bardziej przykuwa zachowanie osób tzw. opiniotwórczych. Treści jakie przekazują z całą pewnośćią są w zgodzie z ich polądem w tym temacie – co szanuję, ale stoją kiedy, niekiedy w sporej sprzeczności z mechaniczną rzeczywistością – na co mojej zgody nie ma. Ci, którzy śledzą to forum od dłuższego czasu, zetkneli się już z mimi opiniami i doskonale wiedzą o co mi chodzi. Nie robi na mnie żadnego wrazęnia to, że ktoś, kto kupił chiński motocykl, snuje te same opowići jakie wygłaszają opinitwórcy, bo co ma gadać skor sie na motocyklach nie zna – bo i znać sie nie musi. Budzi mój stanowczy sprzecim zachowanie tych, którzy wiedząc o tym, że są osobami opiniotwórczymi, czy to z niewiedzy czy to świadomie mijają się z prawdą (tą mechniczną) podając do publicznej widmości informacje nieco zmodyfikowane na potrzeby danej prezentacji. O jaką prawdę mi chodi, Ci co trzeba – wiedzą.
Ps. Kupując motocykl koreański, wyraziłem jednoznacznie swój pogląd na chińskie metocykle.
Pozdrawiam rawla