Uwaga! Ta strona jest na sprzedaż. Kontakt: blog@motocykle125.pl

Benyco Adventure 125

Dodaj do porównania
Benyco Adventure 125

Benyco wprowadzając do swojej oferty Kidena 150-L doprowadził do tego że prawie wszystkie modele tego producenta są dostępne w Polsce. Są to: Junak 125 RZJunak 125 RacerJunak 125 SZipp Tracker 125 (2016),  Zipp Cafe Racer 125Zipp VZ-6, Junak 121FL.

Marka Kiden należy do koncernu Tayo (Zontes) który jest na polskim rynku od lat importowany choćby w postaci chwalonego Junaka 123 i jego klonów. Motocykle tego producenta są w Polsce pozytywnie postrzegane i prezentują rozsądny stosunek jakości do ceny. Motocykl jest napędzany tym samym silnikiem co wszystkie motocykle ze stajni Kidena dostępne na polskim rynku, czyli silnikiem TYS, generującym 10,88 KM.

Sam motocykl oparty jest na standardowej stalowej ramie oraz tradycyjnych amortyzatorach. Za zatrzymanie 130 kilogramowej maszyny zadba oparty na tarczach hamulcowych system CBS.  Zontes już jakiś czas temu zaczął wyposażać swoje motocykle w żarówki halogenowe, nie inaczej jest w tym przypadku. Za oświetlenie tylne oraz kierunkowskazy odpowiadają diody LED.

Motocykl został wyposażony w zbiornik paliwa pozwalający pomieścić 16 litrów paliwa, co przy deklarowanym przez Kiden spalaniu na poziomie 2,2litra/100km pozwoli na pokonanie aż 700km między tankowaniami. Nawet zakładając że realnie motocykl spali 3 litry to zasięg 500km wydaje się całkiem spory.

Zestaw wskaźników mocno eksponuje analogowy obrotomierz, ale nie pozwoli zapomnieć o codzienności. Ponieważ oprócz standardowego prędkościomierza i licznika kilometrów, mamy tutaj coś dla początkujących czyli wskaźnik używanego własnie biegu a dla spieszących się znajdzie się zegar. Nie zabrakło też wskaźnika poziomu paliwa.

Dużym plusem tego motocykla jest też zastosowanie w wahaczu łożysk igiełkowych zamiast zwykłych tulei oraz całkiem dobra konstrukcja zabieraka tylnej zębatki. Takie rozwiązanie wpłynie na przedłużenie żywotności tych elementów. Co również ważne, omawiany motocykl posiada części wspólne z motocyklami wymienionymi na początku artykułu, i jest ich całkiem sporo. To spowoduje lepszy dostęp do części zamiennych, a także powinno wpłynąć na niższe ceny -wiadomo spora konkurencja na rynku. Na wyposażeniu seryjnym otrzymujemy opony marki CST – to są jedne z lepszych Chińskich opon przeznaczonych na pierwszy montaż, spotkać je można również w motocyklach Yamaha czy Honda. Oczywiście jeżeli ktoś chce zwiększyć swoje bezpieczeństwo na mokrej powierzchni i dysponuje dodatkowymi pieniędzmi to niech rozważy zmianę opon na markowe.

Oczywiście należy pamiętać, że Benyco Adventure  to motocykl należący do segmentu średniej jakości, co oznacza, że przez pierwsze kilka tysięcy kilometrów możemy spodziewać się usterek montażowych, które są na bieżąco usuwane na gwarancji. Motocykle w tej kategorii cenowej są też często bardziej podatne na rdzę – dobrze jest przy zakupie nowego motocykla zabezpieczyć ramę antykorozyjnie – choćby czymś natłuścić. Ja osobiście używam samochodowego „plaka” po każdym myciu motocykla – tanio i szybko. Choć zdaję sobie sprawę że mój sposób wcale nie musi być najlepszy.

Nie rozumiem tylko dlaczego Importer, firma Benyco nadała temu motocyklowi nazwę Adventure. W sumie w trasie na pewno da sobie radę, ale żaden z niego motocykl w stylu ADV.

 

Dane techniczne:

Moc w kW
Moc maksymalna liczona w kilowatach
8.02
Moc KM
Moc maksymalna liczona w koniach mechanicznych
10.9
Waga
Masa własna pojazdu, z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego
130
Stosunek mocy do wagi kW/kg
Liczba kilowatów przypadająca na jeden klilogram. Czytaj więcej ...
0.062
Spalanie
Średnie zużycie paliwa, podane w litrach na 100 km
Rodzaj zasilania
Gaźnik wyregulujesz śrubokrętem, wtrysk (komputer) wyregulujesz tylko w serwisie. Jednak wtrysk nie wymaga częstych regulacji. Czytaj więcej ...
Wtrysk
Liczba zaworów na 1 cylinder
Silniki 4 zaworowe wykazują się mniejszymi drganiami. Są elastyczniejsze, tzn mają odrobinę więcej mocy w dolnym i wysokim zakresie obrotów. Czytaj więcej ...
2 (OHC)
Rodzaj pracy silnika
Określa liczbę suwów w jednym cyklu pracy silnika. Czytaj więcej ...
4 suwowy (4T)
Liczba cylindrów
2 cylindrowe silniki są elastyczniejsze i wydają przyjemniejszy dzwięk
1 Cylinder
Skrzynia biegów
Manualna 5 biegowa
Chłodzenie silnika
Silnik chłodzony cieczą jest elastyczniejszy, i lepiej radzi sobie w upalne dni z dodatkowym obciążeniem. Czytaj więcej ...
Powietrzem
Wałek wyrównoważający
Silnik wyposażony w wałek wyrównoważający, generuje znacznie mniej wibracji, dzięki czemu motocykl się nam nie rozkręca a jazda jest dużo przyjemniejsza. Czytaj więcej ...
Tak
Prędkość maksymalna licznikowa
Prędkość maksymalna GPS
Prędkość przelotowa
To prędkość na najwyższym biegu, przy średnich obrotach silnika. Do spokojnej, nienerwowej, jazdy w trasie.
Wysokość siedziska
Porównaj z wysokością swojej nogi. Niski człowiek na wysokim siodle, ma problem z postojem na czerwonym świetle. Mając nogę wyprostowaną powinieneś oprzeć całą stopę na asfalcie.
755
Szerokość
Im mniejsza szerokość tym łatwiej jest przeciskać się między samochodami w korkach. Wartość podana w mm.
766
Długość
Porównaj długość z innymi modelami, aby mieć pogląd co do wielkości motocykla
1930
Rozmiar opony przedniej
Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa
90/90 R17
Sprawdź cenę tego rozmiaru w sklepie
Rozmiar opony tylnej
Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa
130/90 R17
Sprawdź cenę tego rozmiaru w naszym sklepie

Share This Post

Beniamin to specjalista od "chińczyków". Członek Klubu Chińskich Motocykli. Związany z produkcją dla motoryzacji od 2007 r. Na co dzień pracuje jako kierownik zakładu produkcyjnego. Z wykształcenia technik elektronik systemów komputerowych, inżynier elektrotechniki, magister automatyki i metrologi.

REKLAMA

22 komentarze

  1. Czasem tak patrzę na chińskie motocykle i jak nie aliexpress, to inne motocykle perfidnie były inspiracją, jak nie źródłem. Tu przykładowo Keeway RKV i zegary.

    Reply
  2. To mogą być dokładnie te same zegary. Dostarczane przez tego samego podwykonawcę. Firmy produkujące motocykle lub samochody nie produkują we własnych fabrykach zegarów ,lamp, rozruszników itp. taki osprzęt ale często też poważniejsze części są wykonywane przez firmy podwykonawcze specjalizujące się w danym asortymencie. W Chinach jest różnica taka że oni często gotowy produkt adoptują do nowego projektu motocykla a w Europie takie zegary były by zaprojektowane od podstaw .
    Inna sprawą jest to że keeway i producent tego Benyco mogą być tak naprawdę jedna firma.
    Teoretycznie może być to inny holding przemysłowy który ze sobą oficjalnie konkuruje ale może być to ta sama grupa kapitałowa która pociąga za sznurki w obu tych holdingach.
    Tak samo jest w przemyśle samochodowych.
    Jeśli prześledzić powiązania firm samochodowych to w tej chwili cały światowy rynek samochodowy od producentów samochodów po dostawców komponentów jest podzielony na 7 grup kapitałowych.
    W których przeważnie Chińczycy mają duży udział.
    Dobrym przykładem jest chociażby Delphi które jest teoretycznie amerykańskie , należy do szwajcarskiego holdingu który jest w rękach chinsko-indyjsko- koreańskiej grupy kapitałowej.

    Reply
    • To są praktycznie takie same zegary jak w starszym keewayu rkv. Zaczęły się pojawiać w tych motorkach jak już była przygotowywana nowa wersja rkv. Tylko że w tych junakach, benyco i innych są chyba gorzej wykonane. Keeway i ten benyco to nie ten sam producent. Już prędzej można uwierzyć że to podwykonawca zaczął sprzedawać tak wyglądające zegary innemu producentowi. W Chinach wszystko jest możliwe.

      Reply
  3. Dlaczego niby są gorzej wykonane ? Na jakiej podstawie masz taką opinię?
    Według mnie jest bardzo prawdopodobne że te dwie marki należą do tej samej grupy kapitałowej.
    Oficjalnie mogą być ze sobą zupełnie niepowiązane i należeć np. do innych holdingów które ze sobą konkurują . Ale kapitał zarządzający (też ludzie )może być dla tych firm ten sam. Więc obie firmy mogą być tak naprawdę w tych samych rękach . Ale to wiedza już dla nielicznych.
    Wiem jak jest w przemyśle samochodowym. Podejrzewam że z motocyklami jest identycznie.
    Benelli/kewaay nie przegrał by jako samodzielna firma.
    Takie firmy łączą się w holdingi w których skład wchodzi 10-20 mniejszych i większych firm . Holdingi też się łączą po kilkanaście i są zarządzane przez grupy kapitałowe . Są to ludzie i kapitał finansowy.
    Jeśli chodzi o samochody to jest tylko 7 takich grup które ” obsługują” i są tak naprawdę właścicielami wszystkich marek samochodowych.
    Jest to po to by tak naprawdę niekonkurować że sobą i ceny tak faktycznie samochodów rosły.
    Chociaż tak naprawdę koszt produkcji jest coraz mniejszy.

    Reply
    • Tak, jak dawniej Media Markt niby konkurował z Saturnem, a tak naprawdę, to były firmy z jedego holdingu, Media-Saturn Holding. Puszczali głupie reklamy, przebijali się cenami, a kasa i tak wpływała do jednego wora.

      Reply
    • Oceniam to na podstawie ludzi piszących o problemach z tymi licznikami w pierwszych modelach junaków które nigdy nie występowały w rkv. Qiangjang częściowo należy do geely czyli właściciela volvo.
      To że kideny mają liczniki zerżnięte z rkv i w tegorocznych modelach wtryski tego samego producenta nie znaczy zaraz że należą do jednego holdingu.
      Qiangjang nie jest małym producentem chińskim bo sprzedaję motocykle pod swoją marką a nie z nalepką importera. I chyba jako jedyny ma też mocniejsze 125 w dobrej cenie. Reszta klepie dalej 10-11 konne i nie myśli o zmianach.

      Reply
      • Przemyskaw, nie zrozumiałeś o co chodzi .

        Reply
      • czyli obrotomierze w rkv nie żyją własnym życiem jak w Kiddenach? … w 121fl żony niestety świruje nim się nagrzeje od jakiegoś czasu i za bardzo nie wiem czy dusić sprzedawcę o wymianę i będzie spokój, czy po jakimś czasie na nowo będzie wariował… a może lepiej na ali kupić taki z keewaya?… albo olać i z tym żyć?

        Reply
        • W moim rkv nie ma żadnych problemów i nie widziałem by gdziekolwiek ktoś się na nie skarżył. Nie wiem czy licznik z rkv będzie na 100 % pasował do kidena. Trzeba by sprawdzić czy mocowania są takie same i kablologia.

          Reply
          • Kable inne , mocowania inne, cena inna 500 do 300.
            Jak na gwarancji to czemu nie wymienić .

    • Moim zdaniem, holding, każdej firmy z jakąkolwiek komunistyczną firmą z Chin, prędzej czy później odbije się czkawką dla tej pierwszej. Tłumaczenie, że teraz wszystko robione jest w Chinach o ile jest prawdziwe, o tyle krótkowzroczne. Europa, jak zwykle nie wyciąga wniosków z własnej historii…

      Reply
      • rawla, tak upraszczając to wygląda to tak że Chińczycy przejmują aktualnie praktycznie wszystkie firmy motoryzacyjne w Europie. Robią to pod przykrywką renomowanych firm holenderskich, szwajcarskich, koreańskich, angielskich …. a ostatnio niemieckich .
        Ponieważ w tych firmach już mają większościowe udziały lub niewiele im brakuje.
        Pracując ponad 20 lat w tej branży jest to dla mnie fascynujące jak oni to robią i się tym nie chwalą .
        Dlatego moja opinia jest taka że tylko Japonia.
        Bo jeśli chodzi o motoryzację japońską to Chińczycy nadal pracują dla Japończyków . A w Europie My już pracujemy dla Chińczyków.

        Reply
      • To są rządy pieniądza, każdy chce kupić tańszy produkt. Nie wiem jak jest teraz, ale akurat Polska dużo eksportuje do Chin. Wiadomo że więcej importuje, ale jak podaje ten artykuł (2017): https://www.bankier.pl/wiadomosc/Eksport-z-Polski-do-Chin-najwyzszy-w-historii-7568470.html
        To nie jest tak źle, biorąc pod uwagę produkty sprzedawane przez nas do Niemiec, które później trafiają do Chin.

        „Ogromne ujemne saldo w handlu z Państwem Środka nie jest jednak taką katastrofą, jak niektórym się wydaje. Deficyt z Chinami jest rekompensowany w wymianie z innymi krajami – globalnie od 2015 r. jesteśmy na plusie – eksport z Polski przewyższa import do kraju. Firmy nad Wisłą są po prostu elementami globalnych łańcuchów wartości – ponad jedna czwarta eksportu z Polski trafia do Niemiec i z zachodnim sąsiadem notujemy wyraźną nadwyżkę. Część „polskich” podzespołów znajduje się potem w „niemieckich” maszynach sprzedawanych za Mur. „

        Reply
        • Już kiedyś Rawla pisał o tym co teraz i już wtedy się z nim zgadzałem. Beniamin. Tu nie chodzi o to, że póki co to mamy jakiś nie najgorszy bilans w handlu z Chinami, tylko o to że Chińczycy są bardzo agresywni w przejmowaniu kolejnych firm i jak już będą mieli znaczną większość to jestem pewien, że zaczną dyktować swoje warunki a my wtedy dopiero obudzimy się, ale już z ręką w nocniku.

          Reply
          • Całkiem możliwe że tak będzie, ale tak samo robi też USA. Każdy kapitalista (nawet komunistyczny :-)) gra tak samo – wybić konkurencję i przejąć rynek. Jakoś się to już kręci tyle lat. Nie jestem ekonomistą, ale widzę że Chiny są dużą gospodarką i jakościowo też coraz lepiej, więc rzeczywiście mają szansę na hegemonię.
            Tylko że im też jest na rękę żeby utrzymać zamożność swoich klientów – bo jak ci zbankrutują to nic nie kupią i kółko się zamknie( Po co powstał plan Marshalla??).
            Kiedyś słyszałem taką opowiastkę: Pewien piekarz zaczął produkować dla siebie nowe regały, a pewien stolarz zapragnął sam piec chleb dla swojej rodziny i sąsiadów. Jeden i drugi w końcu zrealizował swoje plany. Ale z perspektywy ekonomicznego wykorzystania czasu, lepiej by było gdyby Panowie się wymienili usługami.
            W myśl tego każdy kraj w czymś jest dobry, i to powinien produkować. W Polsce mamy naprawdę specjalistów od produkcji Automotive, produkujemy mnóstwo części. Rozwijajmy to, a może będzie dobrze. Na pewno bez sensem jest konkurowanie z Chinami czy Azjatami w produkcji motocykli, bo pokonają nas doświadczeniem i ceną.
            A Polak kupi to co tańsze a nie to co Polskie.
            Ale to chyba każdy naród teraz tak ma. Wielka Brytania po II wojnie światowej wymagała znakowania towarów z Niemiec znaczkiem „Made in Germany” i uzyskała skutek odwrotny od zamierzonego. Towary były tak dobre jakościowo że do dziś napis Made in Germany gwarantuje lepszą sprzedaż.

          • I kolejny offtop, tym razem o ekonomii.
            Ten kto ma pieniądze, ten kupuje, tak samo marchewkę, jak i stare marki, czy fabryki.
            Przykład dało USA, gdzie np. taki GM przed laty kupił ileś marek, aby po 50 latach je zlikwidować.

          • Cześć Beniamin. Nie chciałem się rozpisywać, ale chyba niezbyt klarownie opisałem swoje obawy lub też zostałem niedokładnie zrozumiany. Mi nie chodzi o to, że mamy w Polsce Chińskie produkty. Sam jeżdżę motocyklem z Chin. Obawiam się tylko tego, że jak już Chiny będą miały ponad połowę światowej gospodarki to nie będzie już produktu tanie bo Chińskie, tylko znacznie droższe bo innego już nie będzie. Mimo kilkuset fabryk różnej maści w Chinach dopuszczam drugą obawę, że w takiej sytuacji nie będą ze sobą konkurować tylko cena będzie regulowana przez rząd i co niektórzy pamiętają jak to było w czasach słusznie minionych.
            Tak jest w gospodarce, że brak konkurencji nie sprzyja jakości tylko podnosi cenę.
            @Jas13. Nie spinaj się tak. Jak kiedyś studiowałem to oprócz matematyki, fizyki i innej mechaniki miałem również zarys prawa czy etykę zawodową i nazywaliśmy te zajęcia przewietrzeniem mózgów :). Tak więc mała wymiana zdań o temacie trochę pobocznym nic złego nie wnosi.

        • Beniamin, to co piszesz to tylko „okruchy” z tego tortu związane z podatkami ,cłami i miejscem produkcji.
          Problem nie jest w tym że my kupujemy produkty produkowane w Chinach.
          Problem jest w tym że wszystkie firmy motoryzacyjne w Polsce tak naprawdę są w dużej części w chińskich rękach .
          Są oni udziałowcami tych firm i do w dużej lub bardzo dużej części.
          Czyli My pracując w Polsce to tak naprawdę wypracowujemy zysk Chińczykom .
          A nawet nie mamy tego świadomości bo myślimy że pracujemy do renomowanej firmy europejskiej ,amerykańskiej , koreańskiej.
          A że później ten produkt z fabryki w której Chińczycy mają 50% udziału trafia do Niemiec gdzie Chińczycy mają 30 % udziału i gotowa maszyna na końcu trafia do sprzedaży w Chinach nie równoważy w żaden sposób dochodu wynikającego z ceł i podatków.
          Jak już wcześniej dużym zyskiem Chińczycy się podzielili.
          Najlepsze jest to że tej inwazji chińskiego kapitału nie widać bo robią to po cichu i nie chwalą się tym.
          Bo większe mamy zaufanie do europejskich firm , bo co mówić że teraz ta firma jest w dużej części chińska.
          Dla porównania Rossman . Ogólna opinia jest taka że to firma niemiecka z bardzo dobrymi produktami.
          Tak było 30 lat temu.
          Jak mój tata przywiózł wtedy parasolkę z RFN kupiona w Rossmanie to mam ją do teraz i działa jak nowa.
          Teraz rossman jest 49% firma chińską i parasolkę kupisz w nim która przetrwa tylko rok.

          Reply
  4. Panowie, cieszę się ogromnie, że przestaliście mnie traktować jako trola, a zwróciliście uwagę na istotę mojej wypowiedzi. Wojtek_adv i Anonim ( wybacz Kolego, ale nie wiem, który, bo kilku tutaj jest) Dokładnie o to mi chodzi, o czy, Wy panowie piszecie.
    Beniaminie, po pierwsze ciesze się, z tego, że wreszcie merytorycznie odnosisz się do moich wypowiedzi. Nie wiem czy zauważyłeś, ale osobiście szanuję to co robisz tu na tym forum, jedynie nie zgadzam się z niektórymi Twoimi wypowiedziami. Nie zmienia to faktu, nie NIE JESTEM TWOIM WROGIEM. Ale do rzeczy. Głupcem bym był, gdybym próbował zaprzeczyć temu co mówisz, bo jest tak, jak mówisz. Problem jednak w tym, że Ty widzisz ekonomię ( patrzysz więc przez pryzmat europejczyka) , ja widzę przede wszystkim komunizm. W moim odczuciu nie jest groźni Chińczycy i ich ekspansja na rynek europejski – bo z tym można konkurować na zasadach rynku i z Chinami można tu konkurować, ale chiński komunizm, który też przyjął twarz ekonomii. Zachód , łącznie z amerykanami dał się na to złapać, czego przykłady sam podajesz, ale my Polacy, pomni własnych doświadczeń historycznych, powinniśmy ostrożnie podchodzić do tej chińskiej ekspansji. Rodzi się pytanie: ile komunistyczne Chiny z tych 9000 zł.wydanych na np. zongshena rx 1 wydadzą na kolejny chiński czołg? Ilu niewinnych chińczyków zamkniętych w obozach pracy wylało potu na tego zongshena rx 1?
    Warto o tym pomyśleć, zanim znowu ochoczo zareklamuje się kolejnego Romet-a ADV 250 czyli Zongshena RX 2. I o to mi chodzi.
    edytka: poprawiłem byki gramatyczne – Moderator

    Reply
    • rawla, mnie łatwo rozpoznać . Moje wypowiedzi w historii są podpisane Anonim tak jak twoje rawla. Można też mnie poznać po tym że chyba tylko ja odpowiadam na pytania techniczne. Np. jak ustawić licznik w adv, jak dobrać tłok do itd….
      Drugi anonim nie podpisuje się i też często odp. na pytania techniczne.
      Myślę że to David bo te wpisy często i bardzo szybko są edytowana, poprawiane lub dodawane ważne szczegóły.
      Co do tej dyskusji: 80 % lub nawet 90 % osób nie jest wstanie zrozumieć o czym tu mowa.
      Potrafią tylko krytykować , pisać „offtop” . To ulubiony słowo osób które próbują coś napisać w temacie którego nie rozumieją.

      Reply
      • Podziwiam Anonimie Twój zapał w udzielaniu merytorycznych odpowiedzi, mi osobiście zapał ten przechodzi. Z każdą reakcją na moje odpowiedzi lub sugestie odkrywam, że coraz mniej rozumiem motocyklistów, co raz bardziej nie pojmuję o co im chodzi. Od chociażby niedawno: forumowicz, (ale nie tu co podkreślam) opisuje awarię, od prawie miesiąca usiłuję mu pomóc, narażając się przy tym kpiny ze strony innych, (którzy czytają ,kpią ale sami rady żadnej nie udzielą) po czym dowiaduję się. że awaria jest zupełnie gdzie indziej. Ręce opadają.

        Reply
        • @rawla, skuteczna naprawa jest zawsze uzależniona od trafnej diagnostyki. Jeśli Twój rozmówca ma zmysł techniczny, jest szansa na szybką i trafną diagnozę. Jeśli ma dwie lewe ręce, to niestety musisz liczyć się z tym, że x razy trafisz kulą w płot, zanim znajdziesz clou problemu.

          Reply

Leave a Reply

Your email address will not be published.

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>