Pierwszy od lat w pełni jeżdżący Polski motocykl zdobywa trzecie miejsce w konkursie Smart Moto Challenge w Barcelonie.
Nareszcie doczekaliśmy się Polskiego motocykla. Może to przełom historyczny, bo od wielu lat widujemy tylko polskie koncepty. Tym razem studenci Politechniki Wrocławskiej dopięli swego i stworzyli od podstaw jeżdżący motocykl który zajął III miejsce w zawodach Smart Moto Challenge w Barcelonie. Pierwsze i drugie miejsce zdobyli Rosjanie stosując w swoim motocyklu tytanową ramę.
Motocykl na potrzeby konkursu został programowo ograniczony do kategorii L3e (motorower), jednak po odblokowaniu osiąga 80km/h. Zasięg baterii przy „ekodrivingu” to 70km, niby niewiele, ale pojazd został zaprojektowany jako pojazd dla dostawcy pizzy. Zapewniona została łatwa wymiana baterii. W szybki sposób da się go również przekształcić w pojazd dwuosobowy, montując w miejsce „box-a” siedzenie pasażera.
Ekipa z Politechniki postawiła na inowacyjność. Zamiast standardowych zegarów zastosowano tablet sony, z aplikacją obsługi silnika elektrycznego jak również zintegrowaną nawigacją planującą optymalną trasę dla dostawcy pizzy (do trzech punktów odbioru).
Nadwozie wykonano, na potrzeby prototypu, z tworzyw sztucznych, w firmie Com Interieur Polska produkującej części dla przemysłu automotive. Zawieszenie przednie zostało zapożyczone z motocykla marki Junak a silnik elektryczny jest produkcji niemieckiej firmy Elmoto.
Trzymamy kciuki aby pomysł został wdrożony do produkcji, mielibyśmy po latach wreszcie motocykl stworzony od podstaw przez Polaków.
Rysunek prototypu wyglądał tak:
Przyznacie że trochę dziwnie, ale za to finalny produkt wygląda dużo lepiej. Oceńcie sami:
![Nowości na rok 2017 od Rometa [GALERIA]](https://www.motocykle125.pl/wp-content/uploads/2017/02/t-leopard2-224x150.jpg)
Claptonatari
Gdyby jeszcze zawieszenie zamiast chińskiego i niemiecki silnik były też przez polaków zaprojektowane i wykonane. Brzydki strasznie ale funkcjonalny 🙂
marian pazdzioch
Gratuluje glupoty odnosnie wskaznikow. Polecam wiec autorom jazde testowa w deszczu !
Szkoda ze nie ma informacji ile trzeba ladowac pojazd i jaka moze byc jego cena jaka ma wage itp. Wyglad kwestia gustu. Zresza pewnie mozna go jakos latwo zmienic.
amajek
Gratuluję, bardzo fajny projekt. Jeszcze bardziej cieszy fakt, że pomysł i wykonanie na PWR.
Sep
Wygląd właśnie bardzo piękny, bo klasyczny. Idzie nowe, idzie przyszłość przemysłu motoryzacyjnego.