Wydawać by się mogło, że właściciel marki Junak przysnął trochę w walce o rynek motocykli z pojemnością 125ccm. A już zupełnym zaskoczeniem dla fanów była wiadomość, że model 124 został wycofany ze sprzedaży kilka miesięcy po wejściu w życie ustawy. Wszystko wskazuje na to, że to była cisza przed burzą.
Na stronie junak.com.pl pojawiło się aż 12 nowych modeli o pojemności 125. Mamy dwa nowe choppery, pięć nakedów, jeden klasyk i cztery skutery. Niestety fatalną wiadomością jest to, że wszystkie nowe modele dysponują mocą maksymalną oscylującą w granicy 11 koni mechanicznych w tym także ten, który najbardziej wpada w oko – model M16. Niech ktoś mi wytłumaczy, jak model M16 ma konkurować z Leonart’em Daytona, który posiada 15 konny silnik od Piaggio? Do znudzenia można powtarzać, że w trasie, te 4 konie, mają ogromne znaczenie! Do tej pory, niską moc chińczyków można było usprawiedliwiać tym, że to przecież są śmiesznie tanie motocykle, posiadające delikatną ramę, małe tarcze hamulcowe i cienkie oponki. Strach było by jechać więcej niż 90 kmh. Ale teraz, naprawdę trudno usprawiedliwić tak niską moc skoro mamy konkretną ramę, ogromne tarcze hamulcowe, grube laczki, wagę 180 kg, a do tego chłodzenie cieczą! Czyżby chińczyki nie potrafili wykrzesać więcej mocy z pojemności 125?
Trochę lepiej jest z naked’ami. Ddesign nowych pozycji jest fantastyczny. Są lżejsze i przy tej mocy, powinny zbierać się przyzwoicie. Wygląda na to, że część z nich, posiada znany nam już silnik z poprzednich modeli (HJ156 FMI-A), jednak na szczególną uwagę zasługuje model EVO który ma nowy silnik chłodzony cieczą. Wszystkie modele mają także dużo większe hamulce niż poprzednia seria 125-tek. Moim zdaniem EVO zawojuje rynek. Reszta wydaje się być tylko marginalną alternatywą. A który model Wam się najbardziej podoba?
Jarek
„Niestety fatalną wiadomością jest to, że wszystkie nowe modele dysponują mocą maksymalną oscylującą w granicy 11 koni mechanicznych”
To jest największy minus i moim zdaniem dyskwalifikujący go przy wyborze 125-tki
Junak-a NK 125 z mocą 15 koni kupuję od ręki nawet 1000 zł drożej. Najbardziej przypadł mi do gustu a ma najmniejszą moc ;(
Olgierd
Dokładnie tak … Co za frajda jechać non stop za naczepą tira?! Aktualnie mam 10 konny motocykl i na trasy wcale się nie zapuszczam. A jeszcze jak żoneczka się dosiądzie to wogóle jedzie jak by … Kumpel ma 15-konne Varadero i śmiga z innymi na zloty … 11 koni to padaczka, ale zdaje się że właściwie nie ma chińskich silników o tej mocy.
SiwoL
Wystarczyło by pomyśleć i byście wiedzieli łącznie z autorem artykułu, ze 11km to są moce na blokadach! Odblokowane pewnie osiągają większe…
Dawid Parus
SiwoL skąd posiadasz te informacje?
Gucio
SiwoL, raczej nie wydaje się, żeby 4-suwowe 125 były blokowane – pełno jest takich modeli, mają moce około 10-11 KM seryjnie i niewiele się z tego da wykrzesać więcej. Co innego 2-suwowe 125, ale tymi po odblokowaniu nie powinno się jeździć na prawko „B”. W końcu w 4 suwach chodzi głównie o ekonomikę jazdy. Sam właśnie szukam motocykla, ale jednak będę poszukiwał czegoś z mocą 13-15 koni (czyli markowe sprzęty).
jarek
„Wystarczyło by pomyśleć i byście wiedzieli łącznie z autorem artykułu, ze 11km to są moce na blokadach! Odblokowane pewnie osiągają większe…”
SiwoL wystarczyło pomyśleć i byś wiedział że 125cc mają limit mocy 15 km i gdyby tyle właśnie osiągały to zrozumiałbym blokadę.
Nie ma po co blokować do 10 km. To są niestety jego maksymalne możliwości wynikające z konstrukcji silnika której nie zmienisz.
Dawid Parus
Nowe modele będzie można obejrzeć w sklepie i nabyć dopiero w lutym 2015
Johny
Można go będzie obejrzeć na wystawie motocykli 6-8 lutego w Warszawie …