-
Obelix1987 opublikował 7 lat, 6 miesięcy temu
Siemka, dawno mnie nie było, dotarłem już swojego B- maxa, i pierwszy mit że nie jedzie 100 już obalony, dziś rano w drodze do roboty leciałem sobie 110 obwodnicą swojej mieściny ale to już jest szczerze jego max przy mojej wadze bliskiej maksymalnej ładowności tego pojazdu i wzroście 199 cm, po przejechaniu 1200 km z czego 60 km najdalej w jedną stronę, poleciłbym tę maszynę każdemu fanowi skuterów, do miasta super na szybkie zakupy, urzędy ,zero korków, tylko wkurwione miny kierowców samochodów : ) ,130 km za 20 zł bajka. Wyszło parę baboli ale Barton zachował się super mam kontakt telefoniczny, mailowy, wszytko grzecznie ,miło i naprawione, wymienione w ramach gwarancji , wielka zaleta i jeszcze na koniec dodam że wżyciu bym się nie spodziewał że 125 może tak ładnie nisko brzmieć .
Super wynik z tą prędkością maksymalną. Podstawa to prawidłowe docieranie – układanie silnika. Gratulacje. Masz swój kanał na YT żeby można było zobaczyć bestie w akcji ? Pozdrawiam
Dzięki za dobre słowo niestety nie mam jak nagrać nie inwestowałem w sprzęt video, ale może z czasem coś się zmieni, co do tego docierania to zastosowałem metodę ,zero pracy na postoju i docierałem już od marca kiedy temperatury oscylowały koło 10 stopni,w takim klimacie zrobiłem pierwsze 300 km, praca w pełnym zakresie obrotów i ciągłe przyspieszanie i zwalnianie silnikiem bez hamulców, bez sztywnego trzymania się prędkości podanych w książce serwisowej, dało się odczuć stopniowe rozkręcanie się silnika.