Wurux

Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądają 6 wpisy - 1 przez 6 (z 6 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #29480 Reply
    Wurux
    Uzytkownik

    Szczerze mówiąc pomyślałbym o kategorii A, dużo jest turystyków mniejszej pojemności(300-500cc) które killerami nie są, wręcz przeciwnie – dadzą Ci większe bezpieczeństwo czy stabilność w trasie, czasem też trzeba wyprzedzić tira, boczne wiatry lepiej się też znosi na trochę cięższym motocyklu, do tego wygodniej przy takim wzroście jeszcze z plecaczkiem, ABS też może uratować skórę gdy spanikujemy w sytuacji podbramkowej, wiesz i jakieś strome podjazdy czy ogólnie jazda w górach przestają być katorgą dla silnika. Sam jeżdżę 125-tką i mimo, iż nie chce mi się znów znosić stresów związanych z robieniem prawka to jednak to optymalny wybór w moim przypadku, więc się przemogę i zrobię w kolejnym sezonie. Rozważałbym te same moto klasy 125cc gdybym chciał zostać w tej kategorii. Dune 125 dobre opinie pozbierał, a varadero to też sprawdzona klasyka – byle znaleźć w miarę zadbanego. Z chopperów pod turystykę dużo dobrego słyszałem o koreańskim Hyosungu GV 125: duży, wygodna kanapa fajna na jazdę z plecaczkiem, dwa cylindry w układzie V i te 15 koni, zamontować szybkę, kufry i można pojeździć, gorzej z terenem wiadomo 🙂

    #29010 Reply
    Wurux
    Uzytkownik

    Cześć, na start polecam obejrzeć na youtube na kanale Beniamina test obu maszyn. Co do serwisu dużo zależy od konkretnego miejsca, taki motoland w Bielsku sobie z siostrzeńcem chwalimy, on ma junaka ja mam keewaya i co się nie działo to serwis dawał radę na gwarancji bez zarzutu i do tego szybko. Siostrzeńcowi pękła opona w junaku rx one i miał szlifa, pokrzywiły się gmole itd, dosłownie parę dni po oddaniu moto do serwisu miał maszynę jak nową. Tych skuterów osobiście nie znam, ale powiem wizualnie robią wrażenie.

    #28990 Reply
    Wurux
    Uzytkownik

    Jak robisz kategorię A i koniecznie chcesz już coś mieć, to może faktycznie jakiś tani popularny romet k125, albo używany japoniec co sprzedasz za tyle ile kupisz, a zbierać kasę na coś w stylu tych nowych motocykli Zontes 310 czy lubianego KTM Duke 390, albo choćby Dominar 400. Nie pakowałbym prawie 10 tysięcy w 125cc robiąc prawko, już raczej wytrzymał chociaż chwile odkładając kase i jak Mateusz napisał, kupił Pulsara NS200.

    #28982 Reply
    Wurux
    Uzytkownik

    Cześć,

    Nie określiłeś typu motocykla, ale jeśli chcesz chłodzenie cieczą to spójrz na Keewaya RKF i RKR 125. To dobrze wykonane modele, sam mam RKR i nic mi się nie rozkręca póki co, a jeżdzi się super + zawsze to te 2 konie więcej niż większość nowych motocykli do 10 tys. Chłodzenie robi robotę i przy tej marce problemu z częściami nie ma. Nie jestem z Krakowa, więc ciężko powiedzieć jak tam ze szpecami – w Bielsku gitara gra. Jest sporo fajnych motocykli cenowo niżej, tylko no w tej grupie cenowej rządzi chłodzenie powietrzem.

    #28970 Reply
    Wurux
    Uzytkownik

    Witaj, jeśli chodzi o nowe, to rok temu bardzo badałem temat. Romet RCR szczerze radzę odpuścić, choć wiem, jest ładny, ale jeśli posłuchasz opinii właścicieli choćby na youtube i dokładnie mu się przyjrzysz w salonie to też dojdziesz do tego wniosku, że niewarto, szczególnie że jesteś wysoki a motorek raczej dla niskich. Keeway superlight to bezpieczny wybór, sam mam motocykl tej marki tylko inny model i to był bardzo udany wybór. Aprilia to aprilia, jak Cie stać, to po tej marce spodziewałbym się dobrej jakości, choć powiem szczerze, że nie miałem do czynienia z tym modelem, jedynie z aprilią SX w wersji super moto i była cudna w jeździe. Mogę dodać z czystym sumieniem do tej listy Junaka m12 vintage, dobra fabryka, silnik dosyć żwawy, fajny styl. Z używanych niedawno dostępny jeszcze w salonach Hyosung GV 125 na pewno byłby najwygodniejszy i to V’ka, fajnie brzmi. Jakbym miał kasę szedłbym w aprilie, a na budżecie w junaka m12 z salonu lub młode gv 125 używane. Reasumując chciałbym Cię tylko uratować od RCR, awaryjność wysoka i motocykl nie dla wysokich.

    #28969 Reply
    Wurux
    Uzytkownik

    To prawda, te dwa modele to praktycznie to samo. Ciężko powiedzieć czy czymś się różnią – słyszałem opinie, że wtryskiem. Polecam gorąco zwrócić uwagę jeśli masz w pobliżu gdzieś możliwość na Keewaya RKF i Pulsar NS 125 (nakedy) – oba są dobrze wykonane i mają dwa kuce więcej niż romet i junak, w praktyce czułem różnice między keewayem a junakiem kolegi – trochę większy top speed, szybciej się zbiera. Kolega ma junaka m12 vintage a to ten sam silnik co Twoje propozycje. Sam jeżdzę keewayem RKR i bardzo sobie chwalę, nic mi się nie rozkręca i nie zawodzi, a jeździ się bardzo zacnie 🙂

Przeglądają 6 wpisy - 1 przez 6 (z 6 w sumie)