-
Radek opublikował 1 rok, 7 miesięcy temu
ADV poszedł w kolejne ręce, ja na ten sezon zakupiłem Benka Leo 500, także jest to po 2 x Zipp Tracker 250 , Romecie Soft 125, Zippie Scramblerze 125, Romecie ADV400 i Kymco Nexxonie 50 szósta chińska maszyna. Syndrom sztokholmski? Nie, po prostu mam otwarty umysł i nie depresjonuje chińskich maszyn. Tym razem jest nówka funkiel z salonu w wersji Trial , i pięknym zielonym lakierze.
Cześć Radek.
Mam kilka pytań:
1. Jak sprawował się Zipp Scrambler 125?
2. Ile przejechałeś na tym sprzęcie?
3. Jakieś awarie?
4. Robiłeś jakieś przeróbki?
5. Czy według Ciebie warto się nim zainteresować?
Pozdrawiam
Zipp scrambler był jednym z moich ulubionych motorków, nie psuł się ani trochę, przejechałem nim ponad 6k w sezonie po mieście. Kupiłem go z dorobionym kufrem, ładnie dospawany stelaż do ramy. Nie robiłem żadnych przeróbek. Jest ładny taki jaki jest, nie wymagał żadnych zabiegów upiększających, nawet opony CST zadziwiająco przylepne na mokrym były. Dwa czy trzy razy zdarzyło mi się jechać w potężnym oberwaniu chmury, moto zaczynało mocno przerywać, myślałem że coś z elektryką, ale okazało się że po prostu zalewało odpowietrzenie baku. Zdecydowanie warto się nim zainteresować. Motorek jest duży, więc osoby 185 cm nie wyglądają na nim jak na psie.
Czy odległość od podnóżka do siedzenia w zwykłym Leo 500 jest taka sama jak w wersji Trial?
większy jest prześwit, podnóżki wyglądały tak samo, siedziałem na jednym i drugim. O wiele lepiej czuje się na Trailu