Witam. Różne są opinie. W mojej instrukcji napisane żeby opróżnić zbiornik i spryskać wnętrze płynem antykorozyjnym. Ale ja wolę zalewać pod korek benzyną. Woda nie będzie się skraplać w środku. A na wiosnę jeśli nie będzie chciał palić na starym paliwie to można wymienić. Koszt kilku litrów jest niewielki.
Ja zalewam pod korek. Jako, że mam grawitacyjnego gaźnikowca kranik otwarty całą zimę (po to samo co w baku). Na wiosnę wypuszczam paliwo z odstojników gaźnika i jazda.
Witam. Różne są opinie. W mojej instrukcji napisane żeby opróżnić zbiornik i spryskać wnętrze płynem antykorozyjnym. Ale ja wolę zalewać pod korek benzyną. Woda nie będzie się skraplać w środku. A na wiosnę jeśli nie będzie chciał palić na starym paliwie to można wymienić. Koszt kilku litrów jest niewielki.
Dlaczego ma nie chcieć palić ? Normalnie odpala i jeździ. Kranika też nie zamykam – nic nie ucieka.
Przeciwnie zalewam paliwem do pełna, albo z 3/4.
Paliwo aż tak szybko się nie starzeje
Ja zalewam pod korek. Jako, że mam grawitacyjnego gaźnikowca kranik otwarty całą zimę (po to samo co w baku). Na wiosnę wypuszczam paliwo z odstojników gaźnika i jazda.