Strona główna › Fora › Opinie › Nowy naked w średnim budżecie › Odpowiedz do: Nowy naked w średnim budżecie
Przemysław: Ja odwrócę sytuację. Ktoś kupuje nakeda (czyli „nagi” lub „goły”), później dokupuje do niego jakieś sakwy, kufer, gmole, szybę etc. Tu już to wszystko masz i w dowolnym momencie montujesz co Ci pasuje.
bsw: Jak to moja mama mawiała „nie to dobre co dobre, ale co się komu smakuje”. Można to dostosować do estetyki. Jednym się podoba innym nie. Ma człowiek dylemat to mu zaproponowałem jeszcze coś innego i nie mam zamiaru namawiać. Ja mam tez 180 cm i na KTM Duke siedziało mi się średnio żeby nie powiedzieć niewygodnie, zwłaszcza że jeździłem na Bartonie Classic i jak dla mnie to zdecydowanie wygodniejsza pozycja.
Co do gwarancji to masz rację, że trzeba uważać, ale czy odkręcenie sakw z orurowaniem, zwłaszcza jak się to zrobi na przeglądzie, albo wręcz zamówi bez tego i odbierze z salonu jako gadżet, to od razu się wtedy ją utraci. Wszystko jest do dogadania z salonem/serwisem. Trzeba sobie jeszcze odpowiedzieć na jak długo go przewiduję.