Strona główna › Fora › Rankingi › Dywagacje o Polskim motocyklu! › Odpowiedz do: Dywagacje o Polskim motocyklu!
Wracając natomiast do przemysłu motoryzacyjnego w Polsce. To chyba nie jest tak, że nie istnieje. Przemysł motoryzacyjny to nie tylko projektowanie i produkcja seryjna gotowych pojazdów (motocykli, autobusów, samochodów ciężarowych itp.), ale również wytwarzanie elementów i podzespołów dla branży motoryzacyjnej. Przykładowo, jeśli mamy firmę J. produkującą we własnym zakładzie akumulatory, albo przedsiębiorstwo z branży automatyki przemysłowej wytwarzające zrobotyzowane stanowiska do produkcji foteli samochodowych, to wszystko jest także branżą motoryzacyjną. Choć fakt, jest to o wiele mniejsza skala w porównaniu do PRL czy naszych zachodnich sąsiadów. Ale nie znaczy, że jej nie ma.
W tym kontekście warto wspomnieć, że Narodowe Centrum Badań i Rozwoju uruchomiło 2 lata temu działanie pomocowe INNOMOTO w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjny Rozwój. Kogo temat interesuje, niech wpisze w wyszukiwarce „założenie programu INNOMOTO”. Na stronie oficjalnej programu (tak jak w przypadku NCBR – „Konkurs_2/1.2/2018_INNOMOTO”) jest dostępny m.in. zakres tematyczny konkursu (tam są opisane poszczególne działki branży motoryzacyjnej podlegające wsparciu), jak również opis warunków dofinansowania. Z drugiej strony lektura „zakresu tematycznego…” może nieco rozczarować, bo nie znajdujemy w niej ani słowa o pojazdach jednośladowych, w tym motocyklach. Odnośnie projektów gotowych pojazdów: „Zagadnienie nr II.A.1. Pojazdy osobowe” oraz „Zagadnienie nr II.A.2. Pojazdy ciężarowe, specjalne, autobusy i pozostałe”. Dla motocykli i motorowerów można chyba tylko „przemycić” m.in. rozwiązania napędowe itp. np. „Zagadnienie nr II.C.1. Napędy alternatywne oraz związana z nimi infrastruktura” albo „Zagadnienie nr II.C.2. Napędy spalinowe”.