Benelli BN 125

Dodaj do porównania
Benelli BN 125

Szczerze? To nie mogę się dostatecznie napatrzyć na linię modelową Benelli na rok 2018. Zakup tej włoskiej marki wraz z centrum rozwojowym w Pesaro to była całkiem udana inwestycja dla QianJiang. Najpierw nauczyli się europejskiej jakości i obok produkowania starych modeli Benelli wypuścili motocykle Keeway. Które tak odstawały jakością od tego co Chińskie że uchodziły za koreańskie. W międzyczasie Włoscy Inżynierowie i Designerzy opracowywali po cichu nową linię modelową i jak już zaskoczyli wszystkich pokazując Leoncino 502, TRK 502, BN 251 i BN302 to dorzucili do pieca w 2017 roku w Mediolanie, pokazując linię modelową na 2018 rok, obok fantastycznej oferty dla posiadaczy prawa jazdy A2, i A, zaproponowali 125-tkę z optycznym efektem WOW.

Motocykl napędzany jest, chłodzonym olejem, 4 zaworowym silnikiem generującym 11,1 KM oraz oddającym 10 Nm momentu obrotowego przy 7 tyś.obrotów na minutę. Za dostarczenie paliwa do cylindra odpowiada układ wtryskowy Delphi-MT05. Na pierwszy montaż idzie też dwuelektrodowa świeca Boscha oraz najprawdopodobniej klocki EBC. Stabilność całości dopina wyeksponowana rama kratownicowa. Postawiono na jakość od samego początku, myślę, że to wyróżnia tę markę od innych niskobudżetowych gdzie montuje się świece marki świeca (czyli Torch). Warto też dodać że producent chwali się spalaniem 1.7 litra benzyny na każde przejechane 100 km.

Oczywiście zaraz ktoś powie, że przecież ten motocykl dużo waży jak na tę klasę, bo 142 kg w stanie gotowym do jazdy to nie rekord lekkości. Trochę racja, ale kilka lat intensywnego kontaktu z użytkownikami 125-tek nauczyło mnie, że liczy się również styl motocykla, a ten jest w pełni sportowy. Nie mamy tutaj „rowerowych” oponek jakie oferuje nam Yamaha YBR czy Honda CB125F w swoich budżetowych modelach, tylko szerokie szosowe opony, gwarantujące obok prezencji dobrą przyczepność i które w połączeniu z układem CBS na dwóch tarczach hamulcowych oraz trzytłoczkowymi zaciskami zapewnią bardzo dobrą skuteczność hamowania.

Za komfort podróżowania zadbają przednie amortyzatory up-side down.  Tylny regulowany amortyzator centralny obok komfortu zapewni stabilność w zakrętach. O oświetleniu LED chyba nie trzeba wspominać. Jedyne co może się nie podobać to dosyć długi tylni wspornik na oświetlenie i tablicę rejestracyjną.

No dobra, rozmarzyłem się, bo pisząc tą opinię, słucham Włoskiej muzyki i wyobrażam sobie jak śmigam po Włoskich górach, a chwilę później jadę nadmorskim bulwarem nad Adriatykiem. Wiecie jaki oni mają luksus mogąc praktycznie cały rok jeździć na motocyklach? I oczywiście od lat mogą jeździć 125-tkami na prawie jazdy kat.B.  A żeby znad morza wyskoczyć na górskie winkle muszą pokonać góra 100 km. Można tylko zazdrościć, ale kto w takim razie lepiej odda duszę motocyklisty w motocyklu jak nie mieszkańcy Italii? Dosiadając takiego motocykla można właśnie się rozmarzyć, stąd zapewne Włoskie motocykle są tak cenione za piękno i styl, a na inżynierach z Benelli ciąży dodatkowa presja związana z ponad stuletnią historią marki. Marka Benelli, mimo że w Polsce prawie nie znana, była w Europie zawsze wysoko ceniona, miała i ma swoich miłośników, a to że właścicielem obecnie jest Chiński gigant motoryzacyjny, będący również właścicielem Volvo nie powinno nas Polaków zniechęcać do zainteresowania się tym motocyklem. Kupując Benelli na pewno wzbudzicie zainteresowanie przechodniów, a i stary motocyklista nie przejdzie obojętnie.

Motocykl jest w sprzedaży w Polsce od Lipca 2018.

Dane techniczne:

Moc w kW
Moc maksymalna liczona w kilowatach
8.2
Moc KM
Moc maksymalna liczona w koniach mechanicznych
11.15
Waga
Masa własna pojazdu, z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego
142
Stosunek mocy do wagi kW/kg
Liczba kilowatów przypadająca na jeden klilogram. Czytaj więcej ...
0.058
Spalanie
Średnie zużycie paliwa, podane w litrach na 100 km
1,7
Rodzaj zasilania
Gaźnik wyregulujesz śrubokrętem, wtrysk (komputer) wyregulujesz tylko w serwisie. Jednak wtrysk nie wymaga częstych regulacji. Czytaj więcej ...
Wtrysk
Liczba zaworów na 1 cylinder
Silniki 4 zaworowe wykazują się mniejszymi drganiami. Są elastyczniejsze, tzn mają odrobinę więcej mocy w dolnym i wysokim zakresie obrotów. Czytaj więcej ...
4 (SOHC)
Rodzaj pracy silnika
Określa liczbę suwów w jednym cyklu pracy silnika. Czytaj więcej ...
4 suwowy (4T)
Liczba cylindrów
2 cylindrowe silniki są elastyczniejsze i wydają przyjemniejszy dzwięk
1 Cylinder
Skrzynia biegów
Manualna 5 biegowa
Chłodzenie silnika
Silnik chłodzony cieczą jest elastyczniejszy, i lepiej radzi sobie w upalne dni z dodatkowym obciążeniem. Czytaj więcej ...
Powietrzem
Wałek wyrównoważający
Silnik wyposażony w wałek wyrównoważający, generuje znacznie mniej wibracji, dzięki czemu motocykl się nam nie rozkręca a jazda jest dużo przyjemniejsza. Czytaj więcej ...
Prędkość maksymalna licznikowa
Prędkość maksymalna GPS
Prędkość przelotowa
To prędkość na najwyższym biegu, przy średnich obrotach silnika. Do spokojnej, nienerwowej, jazdy w trasie.
Wysokość siedziska
Porównaj z wysokością swojej nogi. Niski człowiek na wysokim siodle, ma problem z postojem na czerwonym świetle. Mając nogę wyprostowaną powinieneś oprzeć całą stopę na asfalcie.
780
Szerokość
Im mniejsza szerokość tym łatwiej jest przeciskać się między samochodami w korkach. Wartość podana w mm.
810
Długość
Porównaj długość z innymi modelami, aby mieć pogląd co do wielkości motocykla
2050
Rozmiar opony przedniej
Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa
100/80 R17
Sprawdź cenę tego rozmiaru w sklepie
Rozmiar opony tylnej
Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa
130/70 R17
Sprawdź cenę tego rozmiaru w naszym sklepie

Udostępnij ten post

Beniamin to specjalista od "chińczyków". Członek Klubu Chińskich Motocykli. Związany z produkcją dla motoryzacji od 2007 r. Na co dzień pracuje jako kierownik zakładu produkcyjnego. Z wykształcenia technik elektronik systemów komputerowych, inżynier elektrotechniki, magister automatyki i metrologi.

REKLAMA

175 komentarzy

  1. Genialna maszyna, na którą już od patrzenia robi się ciepło 🙂 Świetnie wygląda, silnik też całkiem przyjemny więc powinien równie dobrze jeździć… Ciekawe kiedy się pojawi w sprzedaż

    Odpowiedz
  2. To ja dla odmiany pogrymaszę. Jest 4 zawory, jest atrapa chłodnicy, ale silnik chłodzony powietrzem. Z detali nie podoba mi się tłumik oraz te przyspawane, jakby od niechcenia, wsporniki na podnóżki pasażera. Do tego bezsensowny, ażurowy niby-błotnik. Na żadnym zdjęciu nie widać konsoli – czyżby też nie było się czym chwalić?
    Z racji na powiązania obu marek – narzuca się porównanie z Keeway RKF – i w tej konfrontacji ten drugi – moim zdaniem – prezentuje się znacznie lepiej.

    Odpowiedz
    • Jest chłodnica oleju przecież.

      Odpowiedz
      • Faktycznie nie dopatrzyłem się. W naszym klimacie chłodnica oleju to trochę zbędny bajer. Z chłodzenia cieczą cylindra większy byłby pożytek.
        BTW:
        W Keewayu RKF silnik jest rzekomo Benelli ale w tym Benelli jednostka napędowa jak żywo przypomina mi keewayowską wariację n.t. Suzuki GN…

        Odpowiedz
    • porównaj z moim Z-one R wg mnie mój ładniejszy a jakościowo też nie narzekam

      Odpowiedz
  3. Przeciez to jest to samo co Romet z’one R. Pewnie wszystko z tej samej fabryki pingpongow.

    Odpowiedz
    • Z-One R to Zongshen, też chińska fabryka premium, współpracująca z Piaggio i Nortonem. Benelli zaś należy do Grupy QjianJiang, a ta należy do koncernu Geely. Nie wiem jak ten BN 125, ale BN251 i TNT 125 mają VIN produkcyjny z fabryki we Włoszech czyli ZBN.
      Nie słyszałem żeby firmy Zongshen i QJ współpracowały ze sobą, albo dzieliły linie produkcyjnych. Ponadto mają też inne silniki, całkiem możliwe że silnik Benelli BN125 to ewolucja silnika Suzuki GN, silnik Zongshena to całkiem inna konstrukcja, zdaje się ewolucja jakiejś hondy. To już nie te czasy gdzie Chińczycy kopiowali jeden do jeden, teraz opracowują własne konstrukcje, coraz mocniej oddalając się od pierwszych klonów, podobnie jak to robili Japończycy w latach 60-tych..

      Odpowiedz
      • Trochę to pogmatwane , bo ja uważam markę Benelli za Włoską ( nawet teraz )
        Mają centro Stile itd ale na silnikach mają naklejkę ” made in china” ( widziałęm na filmach z EICMA ) więc powinni się w końcu zdecydować …. a to że mają udziałowców z chin to szczegół. Zarząd może być międzynarodowy.

        Odpowiedz
        • mam wspomnianego z-one r i jest to tzw kopia CB125 na własnej ramie, części zamienne z hondy

          Odpowiedz
      • Rama w Benku też zaczyna się literami ZBN.

        Odpowiedz
  4. Chętnie zobaczyłbym Benelli jakiś skuter 125cc lub 300cc . Kiedyś mieli skutery też …

    Odpowiedz
  5. Mam mieszane uczucia. Niby fajny, ale to kolejny naked niczym szczególnym nie wyróżniający się spośród wielu na rynku. Jeden koncern będzie sprzedawać RKF i BN? Ciekawe, który będzie tańszy. Dziwne jest też to, że BN ma teoretycznie słabszy silnik od RKF, ale jeśli spalanie jest takie jak podają to wynik jest imponujący. Jest jeszcze RKV i RKS… Trochę tego za dużo jak na dość mocno nasycony już rynek 125-tek.

    Odpowiedz
    • Bo tu jest trochę zabieg marketingowy, podobnie do np. Chrysler 300C i Lancia Thema, dwie marki jeden koncern, ale za to różny klient docelowy zależnie od rynku. O ile w Polsce podejście do rodzimej produkcji jest … (jak to nazwać żeby nie obrazić?), o tyle za granicą często to co swoje ma wyższą wartość. Dlatego BN nawet w słabszej specyfikacji może się sprzedawać lepiej z uwagi na włoskie pochodzenie, niż chińsko-węgierski RKF.

      Odpowiedz
      • 300C i Thema to identyczny samochód, a tutaj mamy dwie różne konstrukcje. Masz jednak rację, bo to tak działa. Dobrym przykładem jest Yamaha YS/YBR, która ma tylko japońską cenę.

        Odpowiedz
  6. Dziś czytałem artykuł w gazecie z porównaniem Benelli BN302 i napisane było że pochodzi z fabryki w Chinach, a Beniamin mówi że Vin jest „włoski” To jak to w końcu jest ???
    Na silnikach są naklejki Made in China , mi to nie przeszkadza tylko niech się w końcu redaktorzy zdecydują … Czy Benelli jest Chińskie czy Włoskie , bo na miejscu Benelli wytaczałbym procesy sądowe za pisanie bzdur.

    Odpowiedz
    • Według nr VIN mojego BN 251 kraj montażu to Włochy. Nie byłem w Pesaro to nie wiem czy tam montują motocykle.
      Natomiast w wywiadzie z Panią prezes Benelli z 2015 roku czytamy:
      “In our main factory, in Wenling, we manufacture more that 1,500,000 vehicles a year. Here at Benelli, we were over 40,000 units last year.
      Z tego można by wnioskować że wtedy motocykle na rynek europejski mogły być montowane w Pesaro. Czy tak jest nadal nie wiem, choć VIN na to wskazuje.
      W wywiadzie jest też napisane że QJ sporo inwestuje w Benelli, ale w Planach jest pełne usamodzielnienie marki.

      https://www.cycleworld.com/2015/04/17/cycle-world-interview-yan-haimei-ceo-of-benelli-motorcycles

      Odpowiedz
      • Dzięki Beniamin, bo się zagotowałem.

        Odpowiedz
      • Beniamin ja mam na to jedną odpowiedz – cło. Zakładając że w Pesaro wykonuje się ramy z Vinem włoskim , a z chin ściąga się całą resztę. Koszty: ramy( wykonanej w EU) + całej reszty(chiny) z ocleniem są i tak niższe od ściągnięcia gotowego produktu ( całego motocykl) do EU. Patrz cenę swojego Benelli , sam przyznałeś że po usłyszeniu ceny zwaliło cię z nóg. Włosi nie kupią Benelli z vinem z azji. Druga sprawa cena BN125 8800, RKV125 9500 widać różnicę wyrażnie (i w cale nie chodzi tu oto że jeden chłodzony powietrzem drugi wodą). Nie chcę tych cen przenosić na rynek włoski bo mogą się różnić , ale mają wybór..Benelli lub Keeway. Nawet sprawy homologacji stają się prostsze bo motocykl to nie tylko silnik z E4,5..6 ale i rama z całą resztą. Myślę że przyznacie mi rację że jakoś tak lepiej zagląda się na ten włoski vin.

        Odpowiedz
        • Ja myślę że ramy też z Chin przyjeżdżają. Tylko montażu jest nieco więcej (ale tylko tyle ile potrzeba aby ominąć cło) niż przy zwykłym „przeglądzie zerowym”

          Odpowiedz
  7. Beniamin pisał, że BN251 i TNT 125 mają VIN produkcyjny z fabryki we Włoszech czyli ZBN.
    O BN302 chyba nie wspominał…

    Odpowiedz
  8. Benelli to 100% china, a vin teraz o niczym nie świadczy. Gdzieś znalazłem w internetach art. o tym. Co nie zmienia faktu, że „wielcy” też przenoszą produkcję do Chin, więc to wszystko się wyrównuje do poziomu średnio-gównianego, zależnie od kontroli jakości. Myślę, że obecnej produkcji markowym japończykiem już się nie będzie trzaskać takich przebiegów, jak japonią z dawnych lat.

    Odpowiedz
    • „Japonią z dawnych lat” ?
      To znaczy z których – 50-tych czy 60-tych?
      Wtedy produkty japońskie były synonimem podróbki i tandety.

      W latach 80-tych i 90-tych pałeczkę przejęli Koreańczycy, później Chińczycy.
      Ale czy dzierżą ją nadal ?

      Odpowiedz
  9. Czy ten model będzie u nas w sprzedaży ? Jeśli tak to już składam kasę 🙂

    Odpowiedz
    • Benelli szykuje jeszcze dwa modele TRK 125 i Leoncino 125. Też bardzo fajne motocykle. Na targach przedstawiciel coś chlapnął, że Benelli się pojawi u nas, ale co kiedy i jak to nie wiadomo. Zapytam 🙂

      Odpowiedz
    • Składaj, bo za 2 tygodnie będzie dostępny w fajnej cenie 8,6 tysiąca. Info od Benelli Poland.

      Odpowiedz
  10. Ciekawe, czy wejdzie do sprzedaży TRK 251 http://www.motosikletsitesi.com/eicma-2017-benelli-trk-251-2018.html Taki średniak w stylu ADV by mi styknął. Tylko jeszcze powinni dodać płytę pod silnikiem.

    Odpowiedz
    • 125-tki Benelli raczej nie wejdą do oferty w Polsce. Benelli nastawione jest na większe pojemności. Mniejsze opanowuje jednak Keeway.

      Odpowiedz
      • Przecież TNT125 jest w ofercie i na jesienie nawet stał u importera.

        Odpowiedz
  11. Bn 125 ma wałek wyrównoważający ? I powiedzcie czy to chłodzenie oleju to coś daje? Potrzebne to jest?

    Odpowiedz
    • Wałka nie ma.
      Chłodnica oleju coś tam daje, ale to nie to samo, co chłodzenie wodą, zwłaszcza przy jej rozmiarze. Zawsze to lepiej niż chłodzenie samym powietrzem. Mniejsza szansa na zagotowanie maszyny w korku.

      Odpowiedz
      • Kupuje przyszly tydzien dam znac jak sie spisuje

        Odpowiedz
        • @Maciek I jak się spisuje?

          Odpowiedz
  12. Cześć,
    mając 194cm wzrostu zmieszczę się jakoś na tym motocyklu?

    Odpowiedz
    • Dzisiaj byłem go obejrzeć. Mam 190 i wszedłem bez problemu 🙂

      Odpowiedz
      • Xavi, dzięki za info.
        jak wrażenia?

        Odpowiedz
        • Nie mialem jeszcze okazji sie przejechac. Pozycja troche polamana ale wygodna. Domyslnie jechalem zobaczyc k-light 125 – niestety nie bylo mi na nim zbyt wygodnie. Na dniach kupuje bn125 i wtedy zdam relacje 🙂

          Odpowiedz
          • Koniecznie. Wacham się pomiędz BN125 a Keeway TX

          • @nowy, na TX masz mniej ugięte kolana, ale bez posadzenia tyłka na obu nie dojdziesz

      • Też mam 190 cm wzrostu, długo się zastanawiałem i w końcu go kupiłem. Zrobiłem jednorazowo 135km i było mi bardzo wygodnie.

        Odpowiedz
        • Zrobiłem już ponad 3 000km na Benelli – bardzo wygodny.

          Odpowiedz
  13. Witam,
    powyżej była dyskusja na temat numeru VIN w BN 125 i nie widzę żeby ktoś go podał więc VIN zaczyna się na ZBNU a silnik to BJ154FMI,
    Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
  14. Diabeł tkwi w szczegółach. Nareszcie normalny napinacz łańcucha w wahaczu.

    Odpowiedz
  15. Hey,
    Jestem szczesliwym posiadaczem od poniedzialku. Puki co wszystko git! Ale wiadomo ze to dopiero poczatek wiec jeszcze nie czas na wydawanie osadow. Jesli macie pytania – zadawajcie w odpowiedzi do tego komentarza. W przyszlym tygodniu (max za 2) nagram filmik z odpowiedziami i wrzuce na YT.

    pzdr,
    X.

    Odpowiedz
    • Gratki i dobrej zabawy na moto życzę.

      Odpowiedz
    • Xavi, jak ergonomia i wrażenie po dłuższej jeździe, nie schodzisz „połamany”? Prędkości przelotowej pewnie jeszcze nie sprawdzałaś?

      Odpowiedz
      • Prędkość przelotowa na dotarciu, good joke.

        Odpowiedz
    • Jakie jest rzeczywiste spalanie?
      Jak sie odpycha spod świateł? Odchodzi puszkom, czy nie ma szans?
      Podaj link do kanału, to sobie subnę.

      Odpowiedz
    • Jak wrażenia?
      Czy ten model ma wałek równoważący?

      Odpowiedz
  16. Hej, może ja sie dopisze, nabyłem taki motocykl niedawno, bardzo mi się podoba 🙂 , wszystko wygląda na dobrze skręcone, nic nie skrzypi i nie stuka, nawinąłem nim narazie 150 km, skrzynie ma zestopniowaną typowo do miasta, na 5000 obrotów na 5 biegu prędkość 60 km/h , póki co nie przekraczam obrotów bo wiadomo trzeba dotrzeć, moto nawet wygodne do dłuższej jazdy, ja robię około 2 godzinne przejażdżki i nic mnie bardzo nie boli jak schodzę z moto na odpoczynek, po 1000 km pierwszy przęgląd, opony nawet trzymają w deszczu i na suchym też, chociaż to Pirelli nie jest, i chyba tyle narazie o moto

    Odpowiedz
  17. Miałem okazję przymierzyć się do Bena w salonie – wygląda na maleństwo, ale przy 194cm jest OK. Chyba zamówię.

    Odpowiedz
    • Co za idiotyczna wypowiedź. Mówisz że to maleństwo, ale jest OK dla prawie 2metrowego chłopa? Gratulacje.

      Odpowiedz
      • Czytanie ze zrozumieniem to rzadkość teraz. Wygląda na mały a jest mały to dwie różne rzeczy. Może ma tak umiejscowione podnóżki i kanape że nawet wyższym jest na nim wygodnie.

        Odpowiedz
  18. pytanie do posiadaczy. niedawko kupilem i pod silnikiem wisi gumowy przewod. mechanik mowi ze to odpowietrzenie zbiornika paliwa, ale wyglada to slabo. tez tak macie?

    Odpowiedz
    • Cześć,
      mam tak samo ;>, zastanawiam się czy go trochę nie przyciąć

      Odpowiedz
    • kurde to jest tam takie coś? wogóle nie zwróciłem na to uwagi! mi tam nie przeszkadza

      Odpowiedz
  19. Hej, wypowiem się z dalszej eksploatacji benelli, motocykl już przejechał 1200 km, jest po pierwszym przeglądzie gwarancyjnym,
    nic się nie psuje, nic nie skrzypi, nic się nie odkręca, żadne śrubki i inne elementy, spalanie bardzo niskie, jazda prawie za darmo :), po 1000 km mogę już trochę manetkę odkręcić, sprzęt po dotarciu zaczął sie dobrze zbierać, 80 km/h osiągnąłem przy 6,2 tys.obr/min, moim zdaniem to dobry wynik, dla mnie wystarczająca prędkość, poza tym już słychać pęd powietrza co dla mnie jest denerwujące i zamierzam sobie kupić szybkę, co by jakoś to wytrzymać i chyba tyle, bo nie wiem co więcej dodać, sprzęt przeze mnie używany na trasy 100 – 200 km, jak dla mnie jest super, raczej prędko mi się nie znudzi

    Odpowiedz
    • A jaki masz kask, bo gwizd powietrza może być na elementach kasku, a nie efektem samej prędkości

      Odpowiedz
      • jakiś firmy yohe, niezbyt dobrej jakości, ale i tak miałem w planach wymianę ale najpierw kupuje kurtkę motocyklową, kask musi poczekać do września
        nie przyszło mi do głowy że ten świst może powodować kask :O

        Odpowiedz
        • poza lepszym kaskiem rozwiązaniem będą stopery do uszu, najbardziej komfortowe, ale drogie są te z otwartym kanałem jak Alpiny

          Odpowiedz
  20. Ja też mam ten motorek, co prawda od kilku dni i przejechałem zaledwie 400km. Przy stanie licznika 300 km miałem w baku nieco powyżej połowy paliwa, więc spalanie jest naprawdę niskie. Da się nim wyprzedzać samochody (niektóre) kręcąc do 7000 obrotów na poszczególnych biegach. Na razie nie chcę kręcić wyżej, choć czytałem, że prawidłowe docieranie polega również na chwilowym wkręcaniu na wyższe obroty. Pozycja, jak dla mnie wygodna przy wzroście 185 cm. Kolana mieszczą się prawidłowo pod bakiem. Moto jest naprawdę dobrze wykonane, widać to w szczegółach, jak poprowadzenie kabelków, czy zabezpieczenia niektórych nakrętek. Pali na dotyk. Przy takich temperaturach powietrza, jak obecnie, po odpaleniu podwyższone obroty utrzymują się zaledwie kilka sekund. Biegi chodzą gładko i nawet ja, bez większego doświadczenia mogę je naprawdę szybko zmieniać. Poprzednio jeździłem skuterkiem i porównując mogę powiedzieć, że to jest bajka. Jadąc 80km/h czuję się na nim bardzo pewnie, opony faktycznie trzymają się drogi również na mokrym i na zakrętach nie trzeba zmagać się z oporną materią, a system CBS, to jak dla mnie świetna sprawa w miejskim motorku. Przy okazji, kolega, który śmiga na poważnych maszynach i nie interesuje się 125 nie chciał wierzyć, że to kosztuje 8,6k. 🙂

    Odpowiedz
    • No to prawda z tą przyczepnością, ja też pewnie się na nim czuje, te opony mnie zaskoczyły, ale guma przy dotknięciu jest dośc miekka to nic dziwnego że będzie przyczepna, ale na przyszłość pasowałoby tam założyć coś lepszego np. Pirelli albo Micheliny. O i można dodać że przedni hamulec szybko wyhamowuje ten motorek, jak za tę cenę to też jestem bardzo zadowolony, dobrze wydane pieniądze

      Odpowiedz
  21. Po obejrzeniu i przymierzeniu się (mam 194 cm wzrostu) do większości modeli w cenie do 12 000zł dostępnych na naszym rynku wybrałem BN 125. W tej chwili mam na liczniku 490km.

    Do tej pory jedyny minus to dźwięk silnika / wydechu w czasie jazdy- psuje świetne wizualne wrażenie. Reszta zdecydowanie na plus – od projektu po materiały i wykonanie. Pozycja wygodna, prowadzenie i działanie wszystkich mechanizmów pewne. Motocykl nie wygląda biednie i daje przyjemność z jazdy. Polecam.

    Odpowiedz
  22. Cześć,
    mam pytania do posiadaczy tego motocykla, a mianowicie:
    1. jaki macie podany luz łańcucha na naklejce naklejonej na wahaczu, ja mam 10-25 mm natomiast w instrukcji obsługi jest napisane 10-15 mm i teraz, który jest prawidłowy?
    2. czy zestaw narzędzi, który dostaliście z motocyklem składa się z takich samych narzędzi jak podane w instrukcji obsługi?
    3. czy wasze egzemplarze, po dajmy na to staniu przez kilka dni bez uruchamiania, odpalają na strzał przy użyciu samego startera czy może musicie mu pomóc dodając lekko gazu?
    z góry dzięki za odpowiedź.

    Odpowiedz
    • Cześć Michał
      1. z luzem łancucha tak samo jak u ciebie
      2.nie mam pojęcia, wogóle tam nie zaglądałem
      3. mój pali od razu nawet po tygodniu stania

      Odpowiedz
  23. Cześć Michał,
    1.luz łańcucha tak jak u Ciebie: 10-15 instrukcja i 10-25 naklejka.
    2. muszę sprawdzić
    3. odpala od razu

    Mnie zastanawia przy jakich obrotach silnik osiąga maksymalny moment i moc – inne wartości są na stronie i w katalogu.

    Odpowiedz
    • z tymi obrotami też mnie to zastanawia, trzeba może napisać do producenta może on to wyjaśni

      Odpowiedz
    • Cześć
      Przejrzyjcie tę stronę
      https://poland.benelli.com/product/bn125
      Tu są podane informacje o mocy, momencie i obrotach.
      Trzeba tylko trochę przewinąć do specyfikacji

      Odpowiedz
      • Chodzi o to, że dane ze strony benelli.com trochę się różnią od danych z drukowanego katalogu. W sumie nie jest to bardzo istotne, ale… .

        Co do narzędzi – ja mam dwa płaskie, dwa imbusy, dwustronny śrubokręt + uchwyt, „tulejkę”.

        Na pocieszenie – na10 litrach zrobiłem trochę ponad 500km w ruchu miejsko-podmiejskim, mój rower pali więcej 😉

        Odpowiedz
    • Co do naciągu łańcucha to z doświadczenia wiem że lepiej 10-25, lepiej za luźny niż za bardzo napięty.

      Odpowiedz
  24. Cześć,
    zastanawiam się nad zakupem lepszych opon do BN. Firmowe są OK na suchym, ale pora deszczowa nadeszła, więc może by warto zainwestować w bezpieczeństwo. Możecie coś polecić?

    Odpowiedz
    • Jakie masz opony teraz założone? Ile kilometrów na nich zrobiłeś że już myślisz o ich wymianie? Ja mam u siebie w keewayu rkv chińskie cst o takich samych rozmiarach i nawet w mocnej ulewie da się na nich jechać. To nie sprzęt za 5 tys zł żeby od razu zmieniać opony.

      Odpowiedz
    • Szukaj opon markowych z możliwie najmniejszym indeksem szybkości,
      np Pirelli Angel City z indeksem S.

      Odpowiedz
  25. Od nowości, czyli raptem od 2 000km z kawałkiem, mam gumy Cordial.
    Do tej pory spisywały się bardzo dobrze, ale wczoraj w deszczu po awaryjnym hamowaniu zaliczyłem szlifa. Ktoś był uprzejmy wjechać mi przed koło.
    Teraz się zastanawiam, czy lepsze opony pozwoliły by wyjść z tej sytuacji bez szwanku.

    Odpowiedz
    • Ludzie na o wiele lepszych oponach też zaliczali szlify przy takich sytuacjach. Jeśli masz kase na lepsze to możesz zmienić ale pamiętaj że same opony cię nie uratują w takich sytuacjach.

      Odpowiedz
  26. Chodzi o to, że nie mam doświadczenia i odniesienia do innych opon motocyklowych.
    W samochodzie jestem w stanie to ocenić bo przez dwadzieścia kilka lat przejechałem wiele setek tysięcy km i „przerobiłem” sporo kompletów różnych firm. Na moto nie.
    Mogę wydać te 500, 600, 700zł na markowy komplet, tylko czy to faktycznie będzie wyraźnie lepsze na mokrym? A jeśli tak, to które.
    Na suchym asfalcie nie zaliczyłem jeszcze uślizgu, a sytuacji podbramkowych kilka było.

    Ktoś miał jakieś „mokre przygody” 😉 na Cordialach?

    Odpowiedz
  27. Przy „wyjeździe przed koło” żadna opona nie zatrzyma motoru w miejscu.

    Odpowiedz
  28. Może niejasno się wyraziłem – jechałem lewym pasem zachowując spory odstęp od poprzedzającego samochodu (padało) gdy nagle ktoś wjechał między nas z prawego pasa ze sporo niższą prędkością. Zacząłem mocno hamować, i gdy już myślałem że jest OK – wytraciłem odpowiednio prędkość, doszło do uślizgu i zaliczyłem szlifa.

    Pytanie brzmi: czy są jakieś wyraźnie lepsze opony od tych które mam w tej chwili?

    Odpowiedz
    • Ja w moim BN251 mam Metzelery i na suchym asfalcie nie umiem doprowadzić do zablokowania przedniego koła, ale to może i masa motocykla ma wpływ na to i lekko słabsze niż w BN125 hamulce.
      Natomiast na mokrym lub na piasku uruchamia mi się ABS. Co by oznaczało że nawet lepsze opony nie dają gwarancji braku uślizgu. Czytałeś książkę „Motocyklista Doskonały” Dawida L. Hougha?
      Tam jest sporo o hamowaniu. Używałeś przedniej klamki czy CBSu?

      Odpowiedz
      • Beniamin masz diagonalne (-) czy radialne (R lub ZR).
        Jaki dokładnie model?

        Odpowiedz
        • Metzeler Sportec M5 Interact Radialne R17.

          Odpowiedz
          • Beniamin to mnie utwierdza w przekonaniu że inżynierowie z Benelli/Keewaya nie spadli z nieba. Zastosowanie opon o takiej konstrukcji pozwala na dużo lepsza przyczepność na winklach i więcej frajdy z motocykla. Mogli zastosować diagonale (tańsze w produkcji, niższa cena dla nas) ale poszli o krok dalej, jedyna wada wynikająca z budowy radialnej jest to że trzeba ją trochę rozgrzać szczególnie przy takich temperaturach jakie mamy teraz. Jeżeli ktoś ma ciśnienie na wymianę opon w swoim sprzęcie a ma upsidy ( w tym przypadku ma to jakiś sens niższa waga) może kupić Michelina Pilot sport Radial powinien występować w tych najmniejszych rozmiarach do 125.Co nie zmienia faktu że w przypadku motocykli o słabszych parametrach duża masa opony ma mniejsze znaczenie. W moto typu adv diagonalne.

  29. Używałem przedniej klamki, co jak mi się wydaje, powoduje także uruchomienie jednego tłoczka z tyłu. Tak działa CBS.

    Nie zanotowałem chwili uślizgu ani upadku, tylko nagle znalazłem się na asfalcie widząc snop iskier z motocykla (kiera, podstawka, kosa, wspornik lusterka).
    Może na asfalcie było coś, co spowodowało wytrącenie motocykla z równowagi.

    Nie czytałem tej książki, zamówię.

    Odpowiedz
    • Tylny hamulec uruchamia przedni. Przedni chyba nie załącza tylnego. Można to łatwo sprawdzić podnosząc tylne koło. Naciskasz wtedy klamkę i sprawdzasz czy tylne koło się kręci.

      Odpowiedz
      • Sprawdziłem – masz rację.
        Widać działanie klamki na jeden tłoczek z tyłu sobie dopowiedziałem.

        Odpowiedz
        • Przednie koło wyhamował hamulec napędzony klamką, natomiast hamowanie tyłu to efekt hamowania silnikiem, który w przypadku singla jest stosunkowo mocny.

          Odpowiedz
    • Uślizgu przodu to jest moment,
      Generalnie w deszczu jedziemy wolniej, czyli z dala od lewego pasa, uważając na wszystkie bohomazy naszych kochanych drogowców.
      Ważne również, czy jest to deszcz typu zlewa, czy lekki prysznic, jeśli to drugie to gorzej, bo na jezdni masz mieszankę wody i wszelkiego brudu, który tworzy dodatkową śliską warstwę i utrudnia jazdę motocyklem.

      Odpowiedz
      • Akurat w tym miejscu lewy pas jest zdecydowanie bardziej bezpieczny – na prawym są zjazdy i wjazdy.
        Przejechałem samochodem kilkaset tysięcy km, jeżdżę także 40 lat rowerem i od 2 msc motocyklem, więc rozumieniem różnicę w zachowaniu pojazdu na 2 i 4 kołach. Nie potrafię tylko ocenić, czy w danym przypadku mogła to być wina opon – może są podatne na uślizgi na mokrym bardziej niż inne, czy moja jako niedoświadczonego kierowcy motocykla, czy czegoś na drodze czego hamując awaryjnie nie zauważyłem.
        Chciałem skupić się na zachowaniu opon marki Cordial i innych, których nie miałem okazji sprawdzić na moto, na mokrej nawierzchni. Interesują mnie informacje typu” mam gumy marki X – są stabilne”, mam gumy marki Y, wydają mi się dość śliskie” itd

        Odpowiedz
        • To co dla kogoś będzie dobre dla ciebie może być kiepskie. Dla mnie chińskie cst są wystarczające a dla kogoś innego mogą być kiepskie. Ja jadąc w deszczu hamuje głównie tyłem(czyli cbs) i w razie potrzeby wspomagam się przednim hamulcem. Ogólnie to unikam jazdy w deszczu. Szkoda mi motocykla a i nie lubie jeździć mokry. Samochód też trzeba od czasu do czasu odpalić.

          Odpowiedz
        • Akurat w tym wypadku bezpieczniej byłoby na prawym. Obecność krzyżówek wymusza większe skupienie i gotowość do szybkiego zwalniania, oraz wolniejszej jazdy. Zasadniczo sugeruję udać się do osk motocyklowego i wziąć szkolenie jazdy na 125. Dobry instruktor pokaże prawidłowy dosiad, sposób trzymania kierownicy i hamowanie awaryjne (awaryjnie hamuje się oboma)

          Odpowiedz
  30. Ja też unikam jazdy w deszczu, tylko nie zawsze deszcz unika mnie 😉

    Odpowiedz
  31. Kolego najlepiej sobie poćwicz na piachu, takiej drodze szutrowej, żwirowej. Poćwicz, to może za dużo powiedziane, ale ja tak parę razy popróbowałem, za rada starego doświadczonego motocyklisty w osobie mojego Taty. Jadąc około 5-10km /h wciskałem najpierw miarowo po trochu z wyczuciem przedni hamulec, za kilka metrów już do oporu do blokowania koła kontrolując nogami by się nie przewrócić. W ten sposób wyczuwałem hamowanie. jeżdżę cały czas na Chińskich oponach -tych fabrycznych. zdarzyło mi się parę razy bardzo mocno hamować, przez zagapienie się – tak mocno przednim, aż klakson uderzał w przedni błotnik.

    Odpowiedz
  32. Michał30, to dobry pomysł, poszukam jakiejś piaszczystej drogi i potrenuję.
    W pierwszych dniach po zakupie ćwiczyłem hamowanie i manewry awaryjne na suchym asfalcie – tu firmowe opony spisywały się dobrze.

    jas13, uwierz mi, znam to miejsce -od lat wracam tym mostem z racy, tylko teraz przesiadłem się z samochodu na motocykl.
    Daję linka gdybyś chciał prześledzić i ocenić ryzyko jazdy prawym pasem:
    https://www.google.pl/maps/dir/52.2310521,21.0213758/rondo+Jerzego+Waszyngtona,+00-001+Warszawa/@52.2344212,21.0279198,15z/data=!3m1!4b1!4m9!4m8!1m0!1m5!1m1!1s0x471ecdace1659be7:0xb569becf67fb0864!2m2!1d21.0521892!2d52.2382069!3e0

    Skoncentrujmy się na oponach żeby nie rozwlekać wątku.

    Odpowiedz
  33. Michał30, to dobry pomysł, poszukam jakiejś piaszczystej drogi i potrenuję.
    W pierwszych dniach po zakupie ćwiczyłem hamowanie i manewry awaryjne na suchym asfalcie – tu firmowe opony spisywały się dobrze.

    jas13, uwierz mi, znam to miejsce -od lat wracam tym mostem z racy, tylko teraz przesiadłem się z samochodu na motocykl.
    Daję linka gdybyś chciał prześledzić i ocenić ryzyko jazdy prawym pasem:
    https://www.google.pl/maps/dir/52.2310521,21.0213758/rondo+Jerzego+Waszyngtona,+00-001+Warszawa/@52.2344212,21.0279198,15z/data=!3m1!4b1!4m9!4m8!1m0!1m5!1m1!1s0x471ecdace1659be7:0xb569becf67fb0864!2m2!1d21.0521892!2d52.2382069!3e0

    Skoncentrujmy się na oponach.

    Odpowiedz
    • Jazda na suchym asfalcie mocno się różni od jazdy na mokrym.
      Kierowcy warszawscy źle mi się kojarzą. Raczej w Warszawie nie ma co liczyć na bezpieczną drogę i trzeba mieć oczy dookoła głowy. W zasadzie na motocyklu wszędzie trzeba uważać i być przygotowanym na wszystko.

      Odpowiedz
    • 1. Na tej trasie dozwolony max to 50km/h
      2. Jeśli tam jeżdżę korzystam z prawego
      3. W piątek powrót z pracy drogą 79, 30km walki z deszczem i wiatrem, pulsarkiem bujalo, ale po prostu jechałem wolniej nie wymagając od kend niewiadomo czego.
      4. Z opon Michelin City, ewentualnie Pirelli, Metzeler, Haidenau.

      Odpowiedz
  34. Na prawym pasie w kierunku Pragi jest nowe ograniczenie do 40 km/h. Wszyscy jadą standardowo 70-90, na lewym odpowiednio szybciej, a 40-tką nie jadą nawet autobusy. Przed znakiem część nagle zaczyna hamować, do tego dochodzą ci co wskakują z wjazdu, a za Wisłą kierowy którzy sobie przypominają, że czas zjechać.
    Lewy jedzie bardziej płynnie, choć zdecydowanie ponad limit.

    Opon do wyboru jest sporo, Pirelli Angel City ~500zł za parę, Michelin Pilot Street ~600zł, ktoś któreś ma?

    Odpowiedz
    • Nowy J., skoro o tym wiesz, to jak możesz być zaskoczony? Wiem, łatwo się mówi. Im więcej jeździsz tym lepiej przewidujesz.
      Zobacz jeszcze Michelin City Pro.

      Odpowiedz
      • City Pro nie występuje w rozmiarach do bn125.

        Odpowiedz
      • Nie pisałem, że ktoś mnie zaskoczył swoim manewrem – zaskoczył mnie tylko uślizg opon gdy już myślałem, że sytuacja została opanowana. 🙂

        Odpowiedz
        • Zahamowałeś samym przodem i to w głównej mierze spowodowało uślizg. Kiedyś to przerobiłem na motorowerze tyle że na piasku.

          Odpowiedz
        • Nowy J., napisałeś 😉 Ale nie przejmuj się, nie ma miesiąca, żeby mnie coś na drodze nie zaskoczyło czy zdziwiło.
          Kup jak najszybciej polecaną wyżej książkę i ćwicz.

          Odpowiedz
          • Kupiłem i ćwiczę 🙂
            Zdecydowanie trzeba będzie wymienić gumy na lepsze – tył bardzo łatwo zablokować nawet na suchym asfalcie (co z ABS??), przednia potrafi się „poślizgnąć” tylko przy końcowej fazie ostrego hamowania, dosłownie na ostatnich centymetrach przed zatrzymaniem.

            Byłem przelotem w sklepie – polecają z tyłu założyć 140mm, czyli trochę szerszą od standardowej.

          • Masz wersję z ABS ??

  35. Wygląda na bardzo fajny, solidny sprzęt. Jadę jutro oglądać go do Mysłowickiego dealera.

    Odpowiedz
  36. Właśnie się okazało, że nie. Niezły numer.

    Odpowiedz
    • BN125 jest wyposażony w system CBS.

      Odpowiedz
      • Zgadza się, dopiero doczytałem.
        Pozostaje ABS manualny 😉

        Odpowiedz
        • Ty spodziewałeś się ABS w motocyklu za ok. 8 tys. zł? Najtańszą 125 z abs jest chyba suzuki gsxs 125 za 15 tys. zł. Tu od ciebie zależy czy zablokujesz koło. Co do szerszej opony to nie jestem pewien czy warto na taką zmieniać. Nie wiem jak w bn125 ale u mnie w rkv łańcuch jest już przy 130 dość blisko opony.

          Odpowiedz
          • ABS jakoś utkwił mi w pamięci wraz z innymi elementami wymaganymi przez aktualne przepisy, jak np. wtrysk, katalizator itd. Potem się okazało, że to ma być CBS lub ABS.

            Wracając do opon- po konsultacji ze specjalistycznym serwisem zamówiłem komplet Michelin Pilot Street w standardowym rozmiarze. Podobną zdecydowanie są warte dopłaty w stosunku do Pirelli Angel City.

          • ABS jest wymagany dla motocykli o pojemności większej niż 125 a CBS dla 125. W 125 ABS to raczej bajer podwyższający cenę. Jeszcze parę lat i w małych motocyklach będzie tyle samo elektroniki co w autach i z byle pierdołą trzeba będzie do serwisu jechać.
            Niech ci te nowe oponki dobrze służą. kupiłeś takie jak oryginalne czy jednak zaryzykowałeś z 140?

          • Najtańszy 125 z ABS to PCX za 13tys.
            Szersza guma może wpłynąć na trakcję i przepał, ale jak ktoś chce mieć szerszą droga wolna.
            ABS/CBS w 125 to efekt wypadkowości wśród świerzaków na 125cc w Europie, regulacja wprowadzona zza biurka, która ma ograniczyć ten fakt. Założenie jest, że użytkownik 125cc, który nie przeszedł szkolenia z posługiwania się hamulcem w motocyklu z dużym prawdopodobieństwem doprowadzi do zdarzenia drogowego. I ABS i CBS uniemożliwiają zablokowanie przodu, czyli teoretycznie pomagają utrzymać sterowność w sytuacji podbramkowej.

  37. Witam,
    Zmiana elementów pojazdu wykraczająca poza parametry określone w homologacji, skutkuje utratą ochrony ubezpieczeniowej w razie wypadku tak z własnego OC jak i sprawcy.

    Odpowiedz
  38. Dzięki.
    Zamówiłem takie jak zakłada fabryka.Jutro albo w piątek powinny przyjechać.

    Przy okazji – będę miał do sprzedania parkę Cordial 100/80×17 + 130/70×17 z przebiegiem 2100km.

    Odpowiedz
    • Zalecam przez pierwsze kilometry stosować „zasadę ograniczonego zaufania”. Możesz też z ciekawości porównać pi razy drzwi wagowo obie opony i wyważ koła przy okazji.

      Odpowiedz
      • Micheliny już na kołach – założone w specjalistycznym serwisie więc myślę, że wszystko OK. Tak wiem, około 300km trzeb pojeździć nieco spokojniej.

        Pogadałem chwilę przy okazji wymiany – nie ma najmniejszego sensu zmieniać opon na szersze niż zakładane przez producenta 130mm, które jest aż nadto w stosunku do osiągów motocykla.
        ___________
        Sprzedam tegoroczne opony Cordial 100/80×17 i 130/70×17 przebieg 2090km. Warszawa lub okolice.

        Odpowiedz
  39. Cześć żona zachorowała na ten model w białym kolorze 🙂
    Pytanie do ,,dotartych” czy daje się bez napinki utrzymywać prędkość przelotowa 90km/h. Jakie są obroty przy tej prędkości?
    Jak wygląda kwestia korozji w tych motocyklach ?

    Odpowiedz
    • Już kiedyś pisałem do elementów lakierowanych wosk finisch kare hi temp (wyciągnie troche mokrego połysku na bieli i czerwieni) elementy plastikowe koch nano megic plastik care. Trochę wysiłku przy piwku i bedzie lepiej niż dobrze.

      Odpowiedz
      • Reklama wosków czy co? Bo nie rozumiem co ma wosk do pytania o prędkość przelotową i korozje. Chyba że koledze się pomyliło i na nie ten komentarz odpisał.

        Odpowiedz
        • Przemek ja nic nie reklamuje. Tylko stosuję. Jak ktoś poleca motula 5100 to też reklama? Można usunąć mój wpis.

          Odpowiedz
          • Chodzi mi o to co ma wpis o wosku do pytania o prędkość przelotową i korozje w danym modelu. Polecanie motula osobą które pytają o olej do silnika to normalna odpowiedź na pytanie.

    • „Jakie są obroty przy tej prędkości?”

      Z tego co widać na filmach właścicieli, to ~8000rpm.
      Do dyspozycji pozostanie ~2000rpm.

      Odpowiedz
    • Cześć,
      przejechałem na tym moto trochę ponad 3000 km, wzrost 178 cm waga 78 kg (w pełnym sprzęcie około 83 kg). Motocykl pod lekki wiatr i lekką górkę jest wstanie te 90 km/h jechać, z tej samej górki i z wiatrem rozpędziłem go do 117 km. Na 4 biegu, przed odciną jest około 95 km/h, na 5 biegu do odciny nie ma szans go doprowadzić (chyba, że z górki lub zmieniając zębatkę z przodu na mniejszą). Dzisiaj jechałem pod wiatr który wiał dość mocno i na 5 biegu więcej niż 80 km/h nie chciał jechać, po redukcji na 4 bieg rozpędził się do 90 km/h. Ogólnie motocykl bardzo wygodny i w normalnych warunkach (słaby wiatr i prosta droga) do 90-95 km/h dość ładnie się zbiera jak na 125 cc, mój rekord na nim na chwilę obecną to ok 200 km bez zsiadania z motocykla. Mam nadzieje, że pomogłem 😉
      Pozdrawiam

      Odpowiedz
    • Cześć,
      mam w tej chwili blisko 3 500km – spokojnie można jechać ze stałą prędkością powyżej 90km/h. Generalnie jestem bardzo zadowolony z zakupu.
      Nic nie rdzewieje.

      Odpowiedz
  40. Raczej w większości 125 da się utrzymać po dotarciu te 90 licznikowe w trasie. Ja słabszym keewayem rkv( wytwór współpracy keewaya z benelli) bez problemu taką prędkość utrzymuje a i w razie czego jeszcze mam niewielki zapas na wyprzedzanie. Benelli ma nieco mocniejszy silnik więc to tym bardziej nie powinno być problemem.
    Raczej na pytania o korozje jest trochę za wcześnie bo te motorki są w sprzedaży dopiero od zeszłego roku.

    Odpowiedz
    • Dokładnie tak – moje J123 (11,8 KM) 90 leci po równym bezproblemowo, ale jak jest lekko pod górkę to już do 80 spada. Vmax to jakieś 105 ale zanim się doturla to trochę czasu mija 🙂
      A korozja – nie sądzę aby było inaczej niż w innych motocyklach. Jak będzie stał na deszczu i w wilgoci non stop to ciężko coś zagwarantować – ale jak dbasz tak masz. Na moim J123 (AD 2015) rdzy nie widać ale widziałem już lekko przyrdzewione egzemplarze z tego samego rocznika…

      Odpowiedz
      • Co do dbania to fakt. Jak się dba o chinola, trzyma go w garażu, pucuje i odpowiednio zabezpiecza to raczej na rdzę narzekać nie można.

        Odpowiedz
      • W Hondach CB125F ruda na śrubach potrafiła wychodzić po 2 latach

        Odpowiedz
      • Na moim J123 też nie było problemu z utrzymaniem 90km/h a i ciężarówkę łykałem. Niestety radza na śrubkach i tłumiku pojawiła się już po roku. Dlatego mam do tego porównanie. Jeśli to gania jak J123 to biorę niech się uczy.

        Odpowiedz
        • Skoro tak piszesz to muszę lupę wziąć i tej rdzy poszukać pewnie się chowa skubana…

          Odpowiedz
  41. jas13 znowu prowokujesz. Że niby Japonia po dwuch latach rdzewieje.

    Odpowiedz
    • Bo rdzewieje – jak wszystko kiedy się o to nie dba. Często koło mnie parkuje taka cb125f, myślę że młodsza niż mój j123 a rdzawe ślady już widoczne. Ale właściciel ewidentnie olewa czynności serwisowe. Najbardziej widać po napędzie – przebieg niecałe 5k a łańcuch (cały zardzewiały) odchodzi od tylnej zębatki…

      Odpowiedz
    • A co to za prowokacja? To ja teraz sprowokuję stwierdzeniem, że serduszko boli, iż ktoś śmiał wielką Japonię tak oczernić.

      Może być? 😉

      Jak ktoś nie dba, to nie ma i wszystko, za przeproszeniem, skaszani. Każdy zna takiego magika. Potrzyma sobie taki Janusz motocykl pod plandeką z miesiąc w deszczowe lato, w zimie nie umyje po przejażdżce do żabki po Żywca i sól zeżre to i owo.

      Śruby to jeszcze nic takiego. Gorzej, jak ramę zacznie gryźć, albo silnik.

      Odpowiedz
      • Strasznie dużo tych anonimów się zalęgło, toż to już plaga. Doszło do tego, że anonim odpowiada anonimowi i nie wiemy, czy to np. ta sama osoba rozmawia ze sobą. Albo coś argumentując podpiera się komentarzem innego anonima, którym jest on sam…
        Może admin wprowadzi zasadę, że tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować wypowiedzi ?

        Odpowiedz
        • No właśnie – wszyscy chcieli by już jeździć a tu cały czas zimno, zatem zastępczo porwali się na dyskutowanie…
          🙂

          Odpowiedz
    • A co tu prowokować, CB125F kolegi po 2 latach parkowania pod chmurką miała rdzę na śrubach.

      Odpowiedz
      • Ale CB125F to nie Japonia tylko Chiny 😉

        Odpowiedz
        • To Japonia ale produkowanie w chinach.

          Odpowiedz
  42. Po co wykopywać topór. Sprzedały się jeżdżą, może dzięki temu opinia marki skorzystała. Chińczyk chciał jak to w państwie komunistycznym wyrobić 500% normy, a tu mu koło pióra robią 😉

    Odpowiedz
  43. Czy ta maszynka przy wadze kierowcy 85 kg ma szansę utrzymać 90-95 km/h w trasie przelotowo? Mówię o prędkości prawdziwej (gps) a nie o licznikowej jak w przypadku niektórych 125 chopperow gdzie 110 na liczniku to 95 gps

    Odpowiedz
    • Bez problemu utrzymuje prędkość w okolicach setki.

      Odpowiedz
    • Prędkość GPS’ową 90-95 km/h przelotowo to możesz mieć problem żeby utrzymać przy tej wadze bo licznikowo to będzie jakieś 105 km/h ja go przy podobnej wadze i bardzo sprzyjających warunkach (brak wiatru + prosta droga) rozpędziłem do 109-110 km/h licznikowych ale to jest bodajże 9000 obrotów, a ten motocykl z tego co widziałem na youtube mam odcinę przy 10.000 obrotów i to wychodzi prędkość jakoś koło 119-120 km/h ale takie rzeczy to tylko z górki i z wiatrem ;). Jeżeli chcesz jeździć przelotowo 95 km/h według GPS to zostają Ci tylko japońskie 125 cc z 15 KM.

      Odpowiedz
  44. Cholera, zakosili mi ciężarek od strony hamulca. Ktoś wie gdzie można taki zakupić ? Jak sie ma sprawa z uniwersalnymi (są dużo lżejsze) ?

    Odpowiedz
  45. Możesz założyć równie ciężkie i czarne np. z Bartona N 125. Z posądzeniem kogoś o kradzież ciężarka to bym się wstrzymał – często odpadają same, gdy są za słabo przykręcone przez dilera. Co jakiś czas warto też po prostu pokręcić ręką ciężarkiem i dociągnąć go.

    Odpowiedz
  46. Cześć, chcę kupić taki motocykl czy ktoś wie jakiej marki są opony i jak trzymają na mokrej nawierzchni..

    Odpowiedz
    • Pewnie cst. Jeśli tak to na deszczu jest średnio. U mnie w keewayu rkv na cst da się jechać i w ulewie ale jak trafi dodatkowo na coś śliskiego to potrafi stracić przyczepność. Mi się tak raz stało na zjeździe z ronda ale całe szczęście udało mi się opanować uślizg i nie wyglebiłem się.

      Odpowiedz
    • przecież widać na filmie

      Odpowiedz
    • Sprawdziłem na filmiku i jednak cordiale. Ale czy to lepsze od cst to nie wiem.

      Odpowiedz
      • W moim odczuciu porównywalną przyczepność mają. Ale tak pisze Przemysław, da się na nich jeździć jeśli masz świadomość ich niedoskonałości.
        Od siebie tylko dodam, jeśli masz parę groszy więcej to kup od razu inne kapcie, szczególnie gdy jesteś początkujący.

        Odpowiedz
    • Słabiutkie, zaliczyłem glebę właśnie w niewielkim deszczu 🙂

      Odpowiedz
  47. No, da się jeździć chyba bokiem. Dobra, badania zrobione, szkoła wybrana czekam na profil z urzędu. Fajnie ze można teorie przed jazdami w Wordzie zaliczyć. Wczoraj mnie mijał koleś na RCR, matko jakie to malutkie, miałem wrażenie że tyłkiem wyciera ktoś ulice, a jeszcze dobre było to jak z pod świateł ruszaliśmy, ja dopiero co dwójkę na spotkojnie wrzuciłem a kolega na RCR to już chyba piątę zapinał :))) ale męczarnia na tych biegówkach.

    Odpowiedz
  48. Kupiony w tym roku (2020) nowy z salonu. Na 4 miesiące posiadania 3 miesiące z różnymi awariami stoi w „pseudo serwisie” u dilera/sprzedawcy. Odradzam zakup tej maszyny.

    Odpowiedz
    • Możesz rozwinąć temat – dlaczego jest tak awaryjna ? Wypadałoby się podzielić spostrzeżeniami z ewentualnymi nabywcami.

      Odpowiedz
    • Także mnie zastanawia co takiego się popsuło że aż 3 miesiące z serwisu nie wychodzi. Ja po roku użytkowania (poza gwarancyjnym serwisem) nie maiłem żadnych problemów.

      Odpowiedz
  49. Witam serdecznie!
    Zastanawiam się nad dwiema maszynami. Benelli bn125 i Bajaj pulsar 125. Co sądzicie, która lepsza, bardziej trwała, łatwiejszy dostęp do części, wygodniejsza? Co polecacie. Czy warto dopłacić te 2200 do Benelli czy Bajaj daje radę. Jak jest z prędkościami przelotowymi które można spokojnie utrzymywać bez ryzyka piłowania silnika? Jestem zupełnie świeży w temacie, oglądałem sporo recenzji tych motocykli i chciałbym znać również Wasze zdanie.
    Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz
    • Widziałeś obie na żywo?
      Przymierzałeś się – jak Ci się siedzi?
      Ja wybrałbym Benelli…

      Odpowiedz
    • Ja też bym wybrał benelli ze względu na wygląd, oba widziałem i na nich siedziałem, oba to malutkie motorki, więc jak jesteś wysoki to i tak śmiesznie będziesz wyglądał. Ale benelli ładne dla oka jak stoi, Pulsar to wygląda jak typowy indyjski motocykl dla mas, więc chyba benelli bierz, osiągi te same. Dolicz koniecznie opony jak nie chcesz się zrazić do motocykli na starcie, albo nie wyjeżdzaj na mokre. Przelotowo przy mało wymagającym terenie powinnieneś utrzymać 80 km/h wg gps, na liczniku coś około 95 będziesz wtedy miał. Nie będziesz męczył silnika przy tej prędkości. Zapomnij też o wyprzedzaniu, są to spokojne motory do miasta, na dłuższe wyprawy też się da ale bez szaleństw. Coś jeszcze pomóc? Co do cześci do benelli się nie martw.

      Odpowiedz
      • Nie tylko wygląd (który w Bajaju jest tandetny i chuderlawy) ale chociażby zawieszenie: W Benelli jest UpsideDown i centralny amortyzator a w Bajaju lagi jak w motorowerze…

        Odpowiedz
    • Właśnie bajaj bardziej mnie przekonuje pod trzema względami. Po pierwsze fakt, że jest produkowany w Indiach (i jest tam tak popularny), a co za tym idzie podobno jest praktycznie bezawaryjny co dla mnie jest dość istotne, gdyż nie znam się na motorach i będzie to mój pierwszy sprzęt. Po drugie w związku z tym, że będzie to moja pierwsza przygoda z moto podejrzewam, że mogą się trafić jakieś szlify i tutaj plus dla bajaja za tę ramę osłaniającą silnik (nie wiem jak to się nazywa) i wreszcie po trzecie cena.
      Z drugiej strony Benelli marka z tradycją, mimo że produkowana w Chinach to na wysokim poziomie i faktycznie wygląd też na plus dla BN125.

      Odpowiedz
      • To wszystko pradwa, ale w naszych warunkach trzeba raczej rozpatrywać inny dylemat.
        Na ile ufam importerowi pod kątem zapewnienia części zamiennych za 5-10lat…Wystarczy poszukać nowej lampy do Rometa Z125, lampy do Junaka 123 i Keewaya RKS.

        Odpowiedz
  50. Dzień dobry,
    Wiosną kupiłem Benelli w salonie z rocznika 2020 w czarnym malowaniu.. Jak dotąd wszystko OK. Mam pytanie: na wielu zdjęciach widzę czerwony pasek-naklejkę z logo Benelli na felgach. Ładnie to wygląda – ktoś wie czy to można gdzieś kupić?

    Odpowiedz
    • aliexpress „Benelli Rim sticker”

      Odpowiedz
      • Dzięki!

        Odpowiedz
    • za ile kupiłeś? jeśli można wiedzieć 🙂

      Odpowiedz
      • Motocykl rocznik 2020 rok temu kosztował w salonie 9200zł a nalepki (czerwone paski) trafiłem na Allegro za 40zł za komplet na oba koła
        Po oklejeniu moto prezentuje się zdecydowanie lepiej 🙂

        Odpowiedz
  51. Cześć, mam pytanie zwłaszcza do osób serwisujących te motocykle, czy ktoś się może orientuje z jakim momentem dokręca się przednie koło, wg instrukcji tył na 60 Nm, a przód ? Może ktoś ma przypadkiem dostęp do service manuala do tego motocykla i mógłby podrzucić link 😀 ?

    Odpowiedz
  52. @Michał Przeważnie w manualach innych motocykli przód to 2/3 wartości tyłu.

    Odpowiedz
  53. Witam ponownie, takie pytanie: ile km można przejechać na rezerwie? Nie znalazłem nigdzie takiej informacji

    Odpowiedz

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany

Możesz używać tagów HTML i następujących atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>