Walka o rynek 125-tek trwa, zrobiło się gęsto od nowych i używanych motocykli z tą pojemnością, jednak w sezonie 2015 zrobi się jeszcze ciaśniej za sprawą nowej Hondy. Forza 125 zapowiada się wyjątkowo. Agresywny, nowoczesny design. W bagażniku miejsce na dwa kaski, w przednim schowku gniazdko 12V, regulowana przednia szyba. Duże koła, piękne zegary i […]
Walka o rynek 125-tek trwa, zrobiło się gęsto od nowych i używanych motocykli z tą pojemnością, jednak w sezonie 2015 zrobi się jeszcze ciaśniej za sprawą nowej Hondy. Forza 125 zapowiada się wyjątkowo. Agresywny, nowoczesny design. W bagażniku miejsce na dwa kaski, w przednim schowku gniazdko 12V, regulowana przednia szyba. Duże koła, piękne zegary i led-owe oświetlenie. To może być prawdziwy hit.
Honda podkreśla że tym skuterem z powodzeniem będzie można poruszać się po drogach szybkiego ruchu. Chociaż japońskie autostrady mają ograniczenie do 100 km/h, to jednak producent zapewnia, że Forza projektowana jest z myślą o europejskim rynku. Zatem możemy przypuszczać, że poleci 120 km/h. Przy tym spalanie ma zaczynać się od 2l/100km. Czy cena także będzie europejska? Czyli o jakieś 3-4 razy za droga, biorąc pod uwagę nasze „pseudo-europejskie” zarobki? Pewnie tak, ale przekonamy się o tym za kilka miesięcy.
![[HD]Test i prezentacja Zontes 350D](https://www.motocykle125.pl/wp-content/uploads/2024/08/maxresdefault-1-224x150.webp)
Jakub
LG
rrydzews
Jestem właśnie po jeździe testowej 30min jazdy spowodowało że zakochałem się w tym skuterku. Hm skuterku co na autostradzie jedzie 120km/h i ma jeszcze w manetce zapas – więcej się nie udało bo już musieliśmy zjechać – ale tyle mi wystarczyło aby być pewnym ze w traskę też tym można wyruszyć. Spalanie bez przejmowania się manetką gazu wyszło 2.6l. system idle start działał bez zarzutu, opony na krętych drogach też miło się sprawowały. Jeździ się tym cudem wspaniale.
Tutko
Rozczulają mnie „motocykliści” pałujący na maxa motorki będące na dotarciu.
Anonim
testówki zazwyczaj są lepiej/gorzej dotarte, a zresztą to problem dealera, nie testującego