Kymco CK1 to sprzęcik, który nie rozczaruje cie po przejechaniu kilkuset kilometrów. Świat ujrzał go w 215 roku i jak do tej pory nikt nie wylewa w sieci gorzkich żali na temat CK1. To bardzo żwawy, ładny i relatywnie tani sprzęt. Bardzo lubię testować motocykle z ciut wyższej półki, bo one po prostu dają frajdę z jazdy. Dosiadając CK1 miałem podobne odczucia jak w przypadku Kymco Zing II. Z pracy do domu wracałem okrężną drogą. To jest motocykl, który nie służy do bezdusznego przemieszczania się z punktu A do punktu B. „Kymciaka” z radochą wyprowadzasz z garażu w pogodny weekend aby po prostu polatać po malowniczym krajobrazie. Ten naked ma całą listę zalet, które za chwilę wymienię. Natomiast jeśli chodzi o wady, to żałuje tylko jednego a mianowicie tego, że nie posiada takiego samego silnika co Zing. Przy wadze 136 kilogramów, i dynamice 4-zaworowego Zinga, to byłby demon, a tak, od 100 do 120 kula się już baaardzo powolutku, nawet przy dobrych wiatrach. Ale wróćmy to zalet.
CK1 bardzo przyjemnie się prowadzi, siodełko może nie jest ultra wygodne, ale przecież to jest sprzęt, którego możemy postawić gdzieś między nakedem a sportem. Siodełko sportów musi być małe, bo gdy schodzisz na tzw „kolanko”, musisz trochę przesunąć swoje 4 litery w stronę zakrętu. Pierwsze 50 kilometrów wytrzymasz bez problemu, potem tyłek trochę cierpnie, ale skoro kobiety chodzą w szpilkach, mimo iż to jest mega niewygodne, to dlaczego my, nie mielibyśmy sobie pozwolić na trochę mniej praktyczny sprzęt, ale za to cudnie wyglądający? Gdy już zdasz prawko A i dosiądziesz pierwszą Yamahę R1 będziesz się na niej czuł jak u siebie, bo Kymco świetnie wprowadza do tego świata. Zatem mimo wszystko kanapa na plus.
Zawieszenie jest twarde, ale nie na tyle twarde aby na dziurach odbijać sobie zęby. Najlepiej czuje się na asfalcie, ale ponieważ jest całkiem wysoko zawieszony, można nim pokonywać ostre pagórki, co prezentuję na filmie. Hamulce są ostre jak brzytwa, w połączeniu z dobrymi oponami, natychmiast zdobywa zaufanie. Po 3 zakręcie będziesz z nim oswojony.
Bardzo cenię sobie przetłoczenie na zbiorniku pozwalające schować kolana. Szczególnie w 125-tkach to ma znaczenie. Bo powiedzmy sobie to szczerze, jeżeli masz do roboty zaledwie kilka kilometrów, to nie zakładasz spodni motocyklowych, by potem przebierać je w firmowym kiblu, w którym najprawdopodobniej ktoś obsikał podłogę. Kolana to najbardziej narażona część ciała podczas jazdy i w zwykłych dżinsach można szybko można je przeziębić. Tu z pomocą przychodzi właśnie kształt zbiornika. Za ten bajer przybijam pionę konstruktorom (albo żółwika).
Kolejna rzecz za którą go lubię, to dźwiękowy sygnalizator kierunkowskazu. Nie wiem jak wy, ale ja, gdy po przejechanym kilometrze na prostej, rzucam okiem na wyświetlacz, i widzę, że miałem włączony kierunkowskaz, to czuję się jak nastolatek, który cały dzień chodził po szkole z brudną od loda twarzą. Zastanawiam się ile osób widzących mnie wymamrotało pod nosem: „co za pacan, ma kierunek, a nie skręca”. Dźwięk rozwiązuje ten problem, a niewiele chińskich sprzętów to ma. Drobiazg a cieszy – Hi-five dla konstruktorów.
Następna rzecz to fajny design. Mamy ledowe oświetlenie, fajny tłumik, który przyjemnie brzmi, mamy też elegancki pług i niewielką owiewkę przy silniku okraszoną ledowym kierunkowskazem. Są też ładne zadziorne lusterka. Ten motocykl niczego nie udaje. Nie ma przesadzonych owiewek, które tylko zwiększają wagę. A skoro już jesteśmy przy wadze, to jest ona idealna jak na 125. Jak przystało na agresora, mamy centralny amortyzator i wysoko zadarty tył. A to wszystko połączone jest śrubami z dużymi kołnierzami. Tu nie ma prawa nic się rozkręcać, zważywszy na to że silnik wyposażony jest w wałek wyrównoważający.
Podsumowując, Kymco CK1 to ciekawa propozycja, chociaż nie jest najszybszy w swojej klasie, to ma całą masę innych zalet, które naprawdę mogą zdecydować o wyborze.
Dane techniczne:
Moc w kW Moc maksymalna liczona w kilowatach | 7.5 |
Moc KM Moc maksymalna liczona w koniach mechanicznych | 10.2 |
Waga Masa własna pojazdu, z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego | 136 |
Stosunek mocy do wagi kW/kg Liczba kilowatów przypadająca na jeden klilogram. Czytaj więcej ... | 0.055 |
Spalanie Średnie zużycie paliwa, podane w litrach na 100 km | 2.8 |
Rodzaj zasilania Gaźnik wyregulujesz śrubokrętem, wtrysk (komputer) wyregulujesz tylko w serwisie. Jednak wtrysk nie wymaga częstych regulacji. Czytaj więcej ... | Gaźnik |
Liczba zaworów na 1 cylinder Silniki 4 zaworowe wykazują się mniejszymi drganiami. Są elastyczniejsze, tzn mają odrobinę więcej mocy w dolnym i wysokim zakresie obrotów. Czytaj więcej ... | 2 (OHC) |
Rodzaj pracy silnika Określa liczbę suwów w jednym cyklu pracy silnika. Czytaj więcej ... | 4 suwowy (4T) |
Liczba cylindrów 2 cylindrowe silniki są elastyczniejsze i wydają przyjemniejszy dzwięk | 1 Cylinder |
Skrzynia biegów | Manualna 5 biegowa |
Chłodzenie silnika Silnik chłodzony cieczą jest elastyczniejszy, i lepiej radzi sobie w upalne dni z dodatkowym obciążeniem. Czytaj więcej ... | Powietrzem |
Wałek wyrównoważający Silnik wyposażony w wałek wyrównoważający, generuje znacznie mniej wibracji, dzięki czemu motocykl się nam nie rozkręca a jazda jest dużo przyjemniejsza. Czytaj więcej ... | Tak |
Prędkość maksymalna licznikowa | 120 |
Prędkość maksymalna GPS | |
Prędkość przelotowa To prędkość na najwyższym biegu, przy średnich obrotach silnika. Do spokojnej, nienerwowej, jazdy w trasie. | 90 |
Wysokość siedziska Porównaj z wysokością swojej nogi. Niski człowiek na wysokim siodle, ma problem z postojem na czerwonym świetle. Mając nogę wyprostowaną powinieneś oprzeć całą stopę na asfalcie. | 780 |
Szerokość Im mniejsza szerokość tym łatwiej jest przeciskać się między samochodami w korkach. Wartość podana w mm. | 740 |
Długość Porównaj długość z innymi modelami, aby mieć pogląd co do wielkości motocykla | 2035 |
Rozmiar opony przedniej Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa | 80/100 R17 Sprawdź cenę tego rozmiaru w sklepie |
Rozmiar opony tylnej Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa | 110/80 R17 Sprawdź cenę tego rozmiaru w naszym sklepie |
nowy
ładny 🙂 i z recenzji wynika że solidny , chyba najlepsza propozycja z tego segmentu cenowego ba a nawet wydaje mi się że bije na łeb droższe modele
KLM
Dodałem do porównywarki ten model Kymco i Rometa/Zongshena Z One S i niemal w każdym aspekcie to niemal identyczne maszyny. Stąd nie bardzo rozumiem, jaki sens wydawać ponad 1000 zł więcej? Wygląd to kwestia indywidualnego gustu (choć przyznaje ze wizualnie CK 1 jest ładniejszy od Zona) A cała reszta jest tyle warta?
Endryoo
Kymco jakas tam renomę już ma. Poza tym z-one są dość niestarannie wykonane. Kymco z tego co słyszałem nie odstaje spasowaniem i materiałami od tanich Japończyków.
KLM
Znalezione w sieci: 'Zongshen to cześć dużej chińskiej korporacji produkującej wszystko od generatorów po motocykle. Firma zatrudnia 18 tys. pracowników i produkuje okrągły milion motocykli rocznie. Zongshen współpracowało z takimi markami, jak Harley-Davidson i Piaggio’.
'Kymco, czyli Kwang Yang Motor Company, to piąty pod względem liczby sprzedanych jednośladów, producent na świecie, który wytwarza blisko 570 tys. pojazdów rocznie. Siedziba oraz główny zakład produkcyjny znajdują się na Tajwanie w miejscowości Kaohsiung. Zatrudnienie znajduje tam blisko 3000 pracowników. Pozostałe zakłady mają różne lokalizacje: Dżakarta, Petaling Jaya, Szanghaj, Changsha i Chengdu, a obrót roczny przekracza 3700 000 000 USD’. Wygląda na to, że obie marki są 'nie w ciemię bite’.
Endryoo
zgadza się. Zongshen, Jianche, Benda to chińska czołówka. Kymco za to mocno stawia na rozwój własnego brandu. Najlepiej obejrzeć – jesli się da – oba modele. Z-one, który oglądałem i egzemplarz zaprezentowany na jednoslad.pl wyglądały na słabo spasowane.
TomekSwan
Tez mi sie podoba.
Ale jest jeszcze honda cb125
nowy
ogólnie mam dwie sztuki na oku no może 3 z tym że jeden to przegięcie cenowe mówie o Bendzie chodż cena w promo 9999 to i tak według mnie masakra za taki motorek wydać 10tyś ,
devdd
tak się zastanawiam czy czasem rozwiązaniem problemu sprzedaży motocykli z gaźnikiem w 2017r nie będzie ich rejestracja w 2016r przez dystrybutora/sklep? Podniosą cenę o 200/300zł, albo po prostu jej nie obniżą co i tak będzie atrakcyjne w stosunku do zapowiadanych podwyżek.
Dawid Parus
Jeszcze przez 2 lata będą mogły być sprzedawane jako końcówki serii. Trzeba je tylko zgłosić do odpowiednich instytucji. Nie ma paniki.
pirania
Dokładnie, tak samo jest przy zmianach norm w przypadku aut.
jas13
Tylko dlaczego w ofercie Motor Landu są tylko wersje kolorystyczne biała i paskowa. W Czechach bez problemu można dostać zieleń Kawasaki i pomarańczowy. Zresztą to samo jest z Downtownem czy GT. Czyżby do Polski trafiały te kolory, które nie schodzą na innych rynkach?
martin
ck1 dobre wykonanie z wyjatkiem zegarow ,ladny desing i cena do przyjecia,pytanie czy warto tyle doplacac czy kupic pulsara.Swietny przeprowadzony test ciekawego motocykla
Dawid Parus
zdecydowanie CK1, pulsar to bardziej urządzenie do przemieszczania się z punktu a do punktu b. Nie ma w sobie „tego czegoś”. Jest Podobny do innych chinoli. Chociaż zbiera się tak samo jak CK1, to ma mniejszy vmax. Do roboty dupsko zawiezie, ale na trasy się nie nadaje. W tej chwili mam w garażu oba, ale do pracy latam CK1.
W przyszłym tygodniu dokończę recenzje Pulsara.
martin
dawid robisz swietna robote.I tu pytanie ktory bardziej praktyczniejszy?ck1 nie ma mozliwosci dolozenia kufra a to sie przydaje np,zakupy itd.Oczywiscie jesli przyjemnoscz jazdy to ck1 i tu pytanie czy kymco ma trwalosc jak np,honda i yamaha
Dawid Parus
Kufer w nakedzie moim zdaniem to kaszana. Raz że pogarsza wygląd (na bardziej skuterowaty) a dwa że gdy okraczasz moto, aby na niego wsiąść to haczysz o kufer, brud z butów spada na kanapę. Użyjesz go 2-3 razy, a 100 razy zahaczysz. Ja na takich motocyklach na zakupy to tylko z plecakiem. Podczas opuszczania sklepu plecak z zakupami mam już na plecach i nie marnuje czasu na upychanie torby. Fakt trzeba o tym pamiętać, ale ja nie mam z tym problemu.
O trwałości nie mogę się wypowiedzieć. Testówka którą miałem miała przejechane 1600 kilometrów. To trochę za mało żeby wydać werdykt. Nie mam się jednak do czego przyczepić. Porównaj sobie np klamki hamulca i sprzęgła z pulsarem. Zobacz jakie są sztywne w CK1. W Pulsarze to lata. Taki detal ale trochę świadczy o jakości.
martin
ps sprzedawca kymco polecal pulsara ,bardziej uniwersalny
Dawid Parus
Chyba tylko za sprawą bagażnika jest praktyczniejszy. Faktycznie można na nim przewozić nawet prosaka, albo plecak wypchany browarami. Można sobie to przypiąć gumowymi linkami z haczykami. Jak byś chciał jechać w trasę i upiąć namiot, to jest do czego. Ale niestety w Pulsarze v-max jest słaby. Moim zdaniem to mocno ogranicza przyjemność z dłuższych tras. On też nie ma wałka, więc od drgań po 50 kilometrach poczujesz mrowienie. Więc jedyna zaleta Pulsara to bagażnik.
czars
Dawid zamierzam kupić pierwszą 125-tkę i bardzo spodobał mi się CK1. Mam jednak obawy czy nie będzie za mały. Mam 190cm wzrostu i 90kg. Jakie jest Twoje zdanie ?
Dawid Parus
Ja mam 184 i czuje się dobrze zarówno na CK1 jak i na Pulsarze. Na CK1 mam dość mocno zgięte kolana, ale ja to lubię – taka sportowa pozycja. Popatrz na filmie jak wyglądam i dodaj kilka cm 😛 … Kymciaki nie są największe w swojej klasie.
czars
Dawid zamierzam kupić pierwszą 125-tkę i bardzo spodobał mi się CK1. Mam jednak obawy czy nie będzie za mały. Mam 190cm wzrostu i 90kg. Jakie jest Twoje zdanie ?
martin
ogladalem pulsara i ck1 i widac roznice w cenie w jakosci wykonania,ck1 poza zegarami robi dobre wrazenie niestety pulsar ma niedociagniecia
Przemas1988
Planuje zakup 125 w najbliższym czasie. Jak wypada kymco ck1 w porównaniu z keewayem rkv, junakiem rs125 czy rometem z one s ? Zastanawiam się nad jednym z tych motocykli. Czy warto dopłacać do ck1?
Tytus
Na pewno warto trochę się wysilić i poczytać to forum, a także forum KCM , czy marek Romet i Junak.
Przemas1988
Od około miesiąca przeglądam fora i oglądam filmy o tych motorkach ale mi to jakoś nie ułatwia wyboru.
ARBA
zastanów się – ile masz do wydania
-jaki typ moto ci odpowiada
-trochę sobie zostaw na ubranie
-jak już znajdziesz to co ci się podoba poszukaj po forach jakie ma usterki (czyli wstrzymaj się z zakupem nowości aż ktoś to przetestuje
-no i sprawdź co to moto oferuje
dla mnie np. ck1 w tej cenie odpada już na starcie za tylni hamulec bębnowy i przednie amortyzatory.
tak że wrzuć sobie parę egzemplarzy w porównywarkę a na pewno coś znajdziesz.
przemas1988
Moto szukam między 6,5 a 8 tys., na ubranie mam osobną kasę choć na razie kupie tylko rękawice bo kurtkę i kask mam już a spodnie, odpowiednie buty czy lepszy kask kupie na następny sezon. Jak dla mnie tylny hamulec bębnowy czy zwykłe zawieszenie z przodu w 125 nie jest jakimś wielkim minusem jeśli jest odpowiednio dobrane.
jas13
1. Tak na początek to proponuję przejść się po sklepach i wsiąść na każdy z nich. To, że motorek ma dobre opinie na forum i dobrze wypada w testach, przestanie mieć znaczenie, jeśli na niego wsiądziesz i stwierdzisz: „za mały” lub „za wąski”, itp.
2. Bierz ten którego ewentualny support masz pod ręką, a nie 100km od domu.
Endryoo
Nie wiem jak Kymco i Z-one, ale Keeway i RS125 (tylko nie Pro!) to na pewno liderzy w swojej klasie i są warte wydanych pieniędzy. Wygląd, bezawaryjność, jakość materiałów – w tych dwóch motkach na wysokim poziomie i nie odbiega od tańszych motocykli japońskich (których przewagą jest zastosowanie wtrysku).
Krzysiek125
Temat zakupu motocykla wałkowany był wielokrotnie na tym forum i zawsze kończy się w taki sam sposób. Najlepsza porada, jaką można udzielić, to osobista wizyta w punkcie sprzedaży i przymierzenie się do motocykla. Po co wydawać 8tyś w ciemno? Skoro stać Cię na zakup motocykla za takie pieniążki to zbieraj 4ry litery i jedź tam, gdzie takie motocykle można obejrzeć.
Często jest tak, że informacje z forum i opinie innych to jedno a Twój własny gust i to jak podoba Ci się motocykl na żywo, to drugie. Może się okazać, że lider Twojego zestawienia nie podpasuje Ci tak bardzo, jak motocykl którego być może nawet nie brałeś pod uwagę przy zakupie.
Dobrze że czytasz forum i interesujesz się tematem. Teraz do zdobytej już przez Ciebie wiedzy dodaj osobiste doświadczenie w postaci wizyty u sprzedawcy.
martin
cbf kosztuje ponad 10tys zl a tyl tez bebnowy,tez bym wolal tarcze ale wszystkiego nie mozna miec
ARBA
za 10tyś można . jak na razie benda street za te pieniądze dla mnie nie ma konkurencji. wystarczy na nią spojrzeć i porównać z innymi. na mnie same tylne solidne wahacze rurowe (nie jakieś cienkie blaszki które się gną przy dokręcaniu koła) już robią wrażenie nie pisząc o reszcie.
jas13
cbf125 nie ma w sprzedaży od 2 lat, poza 1 sztuką w Rzeszowie za 9500
tolek
Zakup CB125F również wydaje się być zupełnie nieopłacalny. Chociażby Keeway oferuje nam to samo za dużo mniejsze pieniądze, wtrysk również dojdzie (w 2017 roku).
Dawid
Jest 2022 jak wygląda kwestia dostępności oraz ceny części do tego modelu oraz jakie są aktualnie opinie na jego temat?
jas13
A o jakich częściach jest mowa? Oleje, DOT4, świece, klocki hamulcowe, opony powinny być w wielu sklepach. Wystarczy wpisać w Google
Dawid
Raczej części silnika/osprzęt/elektryka. Rzeczy, które psują się rzadko ale jednak. Elementy eksploatacyjne pokroju oleju, klocków to rzecz normalna ogólnodostępna.
jas13
Na stronie importera Kymco w Wielkiej Brytanii są katalogi części zamiennych (na stronie Motor Landu niestety brak), mając numery kat. możesz zapytać importera, albo wpisać w google i poszukać może gdzieś taniej