Temat paliw rozgrzewa nas wszystkich do czerwoności bo nie dość że sami musimy jakoś do pracy dojechać, to jeszcze od cen paliw zależą wszystkie ceny na sklepowych półkach. Nie dziwi więc fakt że analizą cen zajął się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Niestety nie mam dla was dobrych wieści. Nie mogę powiedzieć że, prezes UOKiK nałożył karę na koncerny paliwowe za nieuczciwe praktyki. Analiza cen wykazała niestety że, wzrost cen paliw w Polsce wynika z rzeczywistych czynników rynkowych.
Drogie paliwo ma swoje uzasadnienie…
Prezes Urzędu wystąpił do PKN Orlen oraz Grupy Lotos o informacje dotyczące ich polityki sprzedażowej w okresie od stycznia 2021 r. Następnie przenalizował sposób kalkulowania cen hurtowych i detalicznych paliw przez przedsiębiorców, w tym czynniki brane pod uwagę przy ustalaniu ceny sprzedaży.
Wyniki tej analizy wskazują, że zmiana wysokości cen wynika ze wskazanej wcześniej sytuacji na światowych rynkach paliwowych.
Urząd wykazał że, za wzrost cen odpowiedzialne są głównie:
- spadek mocy przerobowych rafinerii Europejskich spowodowanych zamknięciem części z nich w ostatnich latach.
- wzrost cen ropy naftowej oraz kursu dolara amerykańskiego (w relacji do PLN), w którym jest ona wyceniana;
- znaczne ograniczenie eksportu paliw przez Chiny w 2022 r.;
- sankcje nałożone na Rosję, która jest znaczącym eksporterem zarówno ropy naftowej, jak i gotowych paliw, w tym benzyn.
Jak wykazała analiza UOKiK, z problemem wysokich cen paliw spowodowanych sytuacją globalną i czynnikami rynkowymi zmaga się nie tylko Polska, ale także inne państwa europejskie. Dotyczy to nie tylko cen ropy, ale także produktów ropopochodnych, czyli benzyny i oleju napędowego
Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?
Jako ciekawostkę warto tutaj nadmienić iż, w 2000 roku Prezes UOKiK uznał że, PKN Orlen ustalał ceny sprzedaży benzyn i olejów napędowych w sposób, który umożliwiał mu osiągnięcie nieuzasadnionych korzyści. Sprawa trafiła do sądu. Ten uchylił decyzję stwierdzając m.in. że kalkulacje cen paliw oparte na czynnikach obiektywnych i subiektywnych oraz nawiązujące do cen na rynkach światowych – w pełni konkurencyjnych, są równoprawne w stosunku do innych typów kalkulacji, np. w oparciu o koszt wytworzenia.
Wiele krajów stara się obniżyć ceny paliw.
W wielu państwach problem aktualnych wzrostów cen paliw jest rozwiązywany za pomocą instrumentów polityki gospodarczej, takich jak np. obniżki podatków. W Polsce rząd czasowo obniżył VAT i stawkę akcyzy. W części państw europejskich wprowadzono lub rozważa się wprowadzenie specjalnych podatków (tzw. windfall tax) obciążających krótkotrwałe, wysokie zyski koncernów paliwowych i energetycznych. Takie rozwiązanie już obowiązuje m.in. we Włoszech, Wielkiej Brytanii czy Rumunii.
Jak więc tanio dojechać do pracy?
To proste, kupić małolitrażowy motocykl, i przy okazji jazdy do pracy czerpać frajdę. Czy opłaca się kupić 125-tkę i po jakim czasie taka inwestycja się zwróci możecie sprawdzić przy pomocy naszego kalkulatora.
Anonim
Jak więc tanio dojechać do pracy?
Alternatywne rozwiązanie.
1. Budujemy dom lub jak mamy to tylko inwestujemy w fotowoltaikie.
2. Kupujemy samochód elektryczny.
Najlepiej hybrydę ładowaną z gniazdka.
Np. Toyote RAV4 Plug-In.
3. Ładujemy w pracy i w domu żeby maksymalnie wykorzystać zasięg elektryczny.
Proste?
Myślę że 2 mln na początek starczy.