Ferro FT 125 to najtańsza 125-tka na naszym rynku. Owszem, da się poszukać jeszcze tańsze, ale te pomijam, bo w przypadku tego motocykla, gwarantem jest firma Almot, która sprzedaje Junaki, więc w cenie zakupu mamy także dużą sieć serwisów, a z tymi zapewne przyjdzie nam ściśle współpracować po zakupie. Jednak zanim przejdziemy do technicznej strony tego modelu, opowiem trochę o rodowodzie tego sprzętu.
Ferro to chińska kopia Hondy Turuna 125. Turuna to sportowa wersja Hondy CG z silnikiem OHC, która zadebiutowała w 1977. Fosti F15, tak oryginalnie nazywa się nasz Ferro, który wyjechał z fabryki Fosti, będąca gałęzią firmy Znen. Ta gałąź powstała po to aby kopiować motocykle 1 do 1, a przy tym uniknąć negatywnego wpływu na firmę matkę. Jakiś czas temu prezentowaliśmy film z tej właśnie fabryki. Motocykle Fosti trafiają do krajów biednych, takich jak Meksyk, gdzie także sprzedawany jest za podobną sumę odpowiadającą naszym 3500 zł. Z tej samej fabryki pochodzą Junaki 122, które technicznie są bardzo podobne do prezentowanego Ferro, ale moim zdaniem są ciut gorszej jakości.
Jak już wspomniałem na początku, wszystko wskazuje na to, że Ferro nie należy do najtrwalszych sprzętów, dlatego przyjdzie nam od czasu do czasu odwiedzić serwis. Już po przejechaniu 300 kilometrów zaczął wyciekać olej z uszczelniacza korbki zmiany biegów. Owszem, jest gwarancja i bez łachy taka wada zostanie usunięta, ale mimo wszystko trzeba się nastawić na to, że coś w nim może się zepsuć. Wtedy zamiast lamentować na forum jaki Ferro jest zły, lepiej uzbroić się w cierpliwość i korzystać z serwisu przynajmniej w czasie gwarancji. Poza tym mamy kilka innych wad. Podnóżki pasażera są na wahaczu, a co za tym idzie ten obrywa po stopach, gdy jedziemy po dziurach. Paliwa nie należy lać pod korek, bo może wyciekać. Nie znajdziemy też wskaźnika poziomu paliwa, chociaż to akurat dobrze, bo Fosti produkowała w innych modelach zbiorniki z blachy o grubości tej którą mamy w puszce po piwie a które ciekły właśnie z miejsca gdzie montowano pływak badający poziom paliwa. Natomiast zbiornik w Ferro wydaje się być masywniejszy, jest mniejszy więc też nie wpada w rezonans. Klocki hamulcowe ustawicznie piszczą podczas jazdy. A na koniec wibracje, które są na tyle duże, że obraz w lusterkach się nam rozmazuje. Jednak warto zwrócić uwagę że prezentowany na filmie motocykl jest jeszcze na dotarciu, wibracje zwykle zmniejszają się z każdym przejechanym tysiącem kilometrów.
Mimo wszystko wymienione powyżej wady nie oznaczają, że Ferro nie jest warty swojej ceny. Cały czas pamiętajmy że jest on o połowę tańszy niż większość dzisiejszych 125-tek. Mając 6 tysięcy, kupimy Ferro, kupimy lepsze opony, niepiszczące klocki hamulcowe, kurtkę, beczkę paliwa, i może beczkę piwa. Poza tym jego ultra lekka waga, powoduje że przy zmianie biegu, z 1 na 2, potrafi szarpnąć przednim kołem produkując banana na twarzy. Stosunek mocy do wagi pokazuje wyraźnie, że możemy się nim wypuścić w trasę. Wyprzedzanie TIR-a, chociaż w obawie przed nadjeżdżającymi autami z naprzeciwka powoduje wzrost adrenaliny, to stwierdzam, że taki manewr nie tylko jest możliwy ale też w miarę bezpieczny. A to ze względu na dobrą charakterystykę pracy silnika, który lubi wysokie obroty. Prędkościomierz znacznie zawyża prędkość, szczególnie w średnim zakresie, jednak GPS nie kłamie, poruszałem się nim z prędkością maksymalną 120km/h. Gdybym nie miał obrotomierza, który wskazuje czerwone pole od 8,5 tys, uznał bym, że to jest jego naturalna praca. Wraz ze wzrostem obrotów, wyczuwamy rosnący moment obrotowy i tak aż do ok 9.5 tys obrotów. To na pewno ucieszy tych, którzy lubią agresywnie zmieniać biegi, kręcąc przy tym wysokie obroty, ta dynamika po prostu sprawia ogromną frajdę! Jest też kilka innych pozytywów. Świetny materiał kanapy. Szybko schnie i nie przecieka do gąbki. Posiada mało plastików, zatem właściwie nie ma co pękać. Na plus też zaliczamy skuteczny przedni hamulec.
Na koniec dodam że ten motocykl świetnie nadaje się na zrobienie z niego „cafe racera”, a nie muszę chyba wspominać, że ten styl jest obecnie bardzo modny. Mamy już wąski zbiornik, z zaznaczonym miejscem pod kolana, wystarczy odkręcić ten wiejski bagażnik, który w krajach 3 świata służy do wożenia prosiaków, następnie ucinamy podnóżki, dajemy do obszycia kanapę (która i tak jest przetłoczona w bezsensowny sposób), wymieniamy boczki na takie mniej kolorowe i mamy iście hipsterski moto! Do pełni szczęścia można kupić jeszcze niską kierownicę za parę groszy, przekładamy manetki i gotowe – Cafe Racer jak się patrzy. Serio.
Podsumowując, Ferro to esencja chińskiej jakości znanej z 2015 roku, kilka niedopracowanych szczegółów może popsuć przyjemność z posiadania tego motocykla, ale ta cena wybacza wszystko. Jeżeli kupisz go do nauki jazdy, i skatujesz go na maxa, z pewnością nie będzie Ci żal wepchnąć go w krzaki, gdzie może kiedyś znajdzie go tam twój wnuk. Natomiast ty będziesz mógł pójść na prawo jazdy A2 mając już doświadczenie nabyte super niską ceną.
Dane techniczne:
| Moc w kW Moc maksymalna liczona w kilowatach | 7.3 |
| Moc KM Moc maksymalna liczona w koniach mechanicznych | 9.93 |
| Waga Masa własna pojazdu, z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego | 111 |
| Stosunek mocy do wagi kW/kg Liczba kilowatów przypadająca na jeden klilogram. Czytaj więcej ... | 0.066 |
| Spalanie Średnie zużycie paliwa, podane w litrach na 100 km | 3 |
| Rodzaj zasilania Gaźnik wyregulujesz śrubokrętem, wtrysk (komputer) wyregulujesz tylko w serwisie. Jednak wtrysk nie wymaga częstych regulacji. Czytaj więcej ... | Gaźnik |
| Liczba zaworów na 1 cylinder Silniki 4 zaworowe wykazują się mniejszymi drganiami. Są elastyczniejsze, tzn mają odrobinę więcej mocy w dolnym i wysokim zakresie obrotów. Czytaj więcej ... | 2 (OHV) |
| Rodzaj pracy silnika Określa liczbę suwów w jednym cyklu pracy silnika. Czytaj więcej ... | 4 suwowy (4T) |
| Liczba cylindrów 2 cylindrowe silniki są elastyczniejsze i wydają przyjemniejszy dzwięk | 1 Cylinder |
| Skrzynia biegów | Manualna 5 biegowa |
| Chłodzenie silnika Silnik chłodzony cieczą jest elastyczniejszy, i lepiej radzi sobie w upalne dni z dodatkowym obciążeniem. Czytaj więcej ... | Powietrzem |
| Wałek wyrównoważający Silnik wyposażony w wałek wyrównoważający, generuje znacznie mniej wibracji, dzięki czemu motocykl się nam nie rozkręca a jazda jest dużo przyjemniejsza. Czytaj więcej ... | Nie |
| Prędkość maksymalna licznikowa | 120 |
| Prędkość maksymalna GPS | |
| Prędkość przelotowa To prędkość na najwyższym biegu, przy średnich obrotach silnika. Do spokojnej, nienerwowej, jazdy w trasie. | 80 |
| Wysokość siedziska Porównaj z wysokością swojej nogi. Niski człowiek na wysokim siodle, ma problem z postojem na czerwonym świetle. Mając nogę wyprostowaną powinieneś oprzeć całą stopę na asfalcie. | |
| Szerokość Im mniejsza szerokość tym łatwiej jest przeciskać się między samochodami w korkach. Wartość podana w mm. | 750 |
| Długość Porównaj długość z innymi modelami, aby mieć pogląd co do wielkości motocykla | 1840 |
| Rozmiar opony przedniej Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa | 2.75/ R18 Sprawdź cenę tego rozmiaru w sklepie |
| Rozmiar opony tylnej Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa | 3.00/ R18 Sprawdź cenę tego rozmiaru w naszym sklepie |
devdd
oglądam i szczerze to bałbym się wsiąść na niego, wygląda strasznie rachitycznie
Dawid Parus
W takim razie nie powinieneś też wsiadać na Junaka 122, jest podobny pod względem technologicznym. Nawet Ferro wydaje się być lepszy, bo ma mniej plastików, które mogły by popękać. Posiada też 2 tłoczkowy zacisk a 122 o ile dobrze wiem to ma 1-tłoczkowy. To przekłada się na jakość hamowania.
devdd
nie widziałem jednego i drugiego na żywo, oceniam tylko jak wygląda to na filmie… sam jeżdżę budżetowcem (benyco br125) ale on porównując tylko po zdjęciach wygląda na wartego dopłaty tych kilkuset złotych.
Krzysiek125
Fajna recenzja, ciekawy sprzęt.
Na przyszłość poprosił bym tylko o cichszą muzykę w podkładzie, szczególnie w trakcie prezentacji motocykla w czasie jazy, gdy dodatkowo na bieżąco go opisujesz. Hałas w podczas jazy jest spory, szum z mikrofonu też robi swoje, tego czego najmniej mi w trakcie oglądania potrzeba to skoczna, głośna muzyczka w tle.
No i mega pozytyw za wycieczkę po autostradzie 🙂 faktycznie, to było niezłe 🙂
Dawid Parus
Dzięki za opinię, na pewno się zastosuję do wskazówek, to są moje debiuty w motovloggingu więc na pewno mi się feedback przyda.
Zenek
Wywal muzykę i załaduj nowy filmik bo nie słychać co mówisz. Następnym razem podłącz mikrofon do kamery/aparatu bo mikrofon wbudowany mizernie rejestruje Twój cichy głos.
Dawid Parus
Mam tego świadomość, zamówiłem już inny mikrofon. Niestety ferro muszę już oddać i nie ma czasu na kolejne nagranie. Być może poprawię dźwięk nagrywając słowa w domu, jednak takie dogrywamie w domu, już nie oddaje tych emocji które są w trakcie jazdy.
Zenek
Jeśli dokładałeś dźwięk w programie edycyjnym to teraz wrzuć filmik z kamery/aparatu, z Twoim komentarzem na żywo, ale zanim dołożyłeś muzykę. Będzie o niebo lepiej.
robbo2k
Tania bieda marka chińskiego importera …. to nic dobrego nie zwiastuje. Jeśli jednak tak robicie to musicie dorzucić Routery (bieda Romet) i Toros (bieda ZIPP)
ARBA
jeżeli po 300km już cieknie to nic z niego nie będzie. najczęściej uszczelniacze są montowane od środka i trzeba rozebrać silnik żeby go wymienić. jeżeli miałbym co 300km się z tym bawić to ja dziękuję.
Motto
ARBA, ale co cie to interesuje jak to jest montowane. Dajesz na gwarancję i tyle… ten akurat ciekł w tym miejscu, a inny egzemplarz będzie pewnie ciekł w innym miejscu. Przekaz jest taki że to są delikatne sprzęty.
Po gwarancji pewnie będzie trzeba się bardziej przejmować. Ale ja bym tego już nie naprawiał. Ja do swojego junaka już tylko dolewam oleju i jadę 😀 …
Krzysiek
Nie każdy ma czas żeby jeździć po serwisach i zostawiać motocykl. Jak ktoś pracuje to takie „danie na gwarancje” jest totalnym zdezorganizowaniem dnia, szczególnie jak serwis daleko.
Motto
No tak, ale możesz wytupać aby kurier po to ci przyjechał i moto jedzie do centrali a nie do jakiegoś brudnego serwisu w którym pracuje gość z wąsem, który zakończył swój rozwój osobisty w młodości.
mj
Motto, czyli kupujesz sprzęt po czym co chwilę go oddajesz na gwarancję hahaha
rozumiem że w domu masz pusta scianę po telewizorze, sporo miejsca zamiast lodówki a obiad robisz na kuchence turystycznej… bo sprzęty naprawiasz. ale spoko bo przecież są na gwarancji więc się tym nie przejmujesz 😀
super filozofia życia 😛
gratuluję spokojności ducha hahahaha
Ja jak kupuję to chcę tego używać i już. a tym bardziej wozidełka bo ich nagły brak komplikuje mi poważnie dzień (logistyka dojazdu do pracy itd).
Adriana
Super maszyna tłuką go 3 lata i jeździ bez zarzutu
Janusz
Czy ten motocykl to nie to samo co Torq RIMO z Mediaexpert? Z tą tylko różnicą, że ten marketowy ma lepiej zamontowane podnóżki dla pasażera. W gazetce napisali, że ma 11KM.
Dawid Parus
Nie, to jest inny motocykl, różni się kilkoma detalami, inny silnik, inny zbiornik. Aczkolwiek nie zdziwił bym się gdyby pochodził z tej samej fabryki.
Janusz
Chyba masz rację. Ten z marketu to raczej Benyco Rapid.
Olaf
Podniecacie się niską ceną zakupu tego Ferro, ale jak ma takie usterki już na początku, że wycieka olej i inne. To olać pierwszych przeglądów nie można. I trzeba bulić w takim wypadku za przeglądy 150-250 złotych. Okazuje się, że co tanie, to drogie.
garf
Podnóżki na rurkowym wahaczu, silnik z prostą kopką, ogólny wygląd… Generalnie, to Ferro wydaje się być bardzo bliskie Bartonowi TZ (poza tylnym zawieszeniem – bartonowe wygląda dużo solidniej). Tyle, że Bartony TZ robi Senke. Ale generalnie, mam wrażenie, że to niemal taka sama konstrukcja. Jeżeli tak, to AŻ TAK źle nie powinno być.
Dawid Parus
Pewnie że nie jest tak źle! Uważam że to jest niezły sprzęt. Za tę kasę, jest naprawdę ok. Wkurzył bym się gdyby mi ciekł olej z moto za 10 kafli, a i takie historie słyszałem. Poza tym trzeba dodać że prezentowany egzemplarz nie przeszedł typowego docierania. Jako testówka został nieźle skatowany właśnie po to by wyszły ewentualne jego braki. Gdyby łagodniej obchodzić się z gałką zmiany biegów w trakcie pierwszych 1000 kilometrów być może uszczelniacz by się ułożył względem gałki zmiany biegów. Trudno powiedzieć. Podtrzymuję zdanie, że mając 3 kafle, wybrał bym Ferro, właśnie za dynamikę silnika. Kropelka oleju nie dyskwalifikuje tego sprzętu.
beniamin
witam, jasne ze tak, za 3000 mamy tu bardzo duzo i z tego co widze ciekawy sprzet, moze to jest model ktory wypuszczono na rynek by niepozornie zapunktowac na rynku 125-tek niespecjalnie zarabiajac na tym modelu – takie mam wrazenie, Musze go miec, zbieram kase:)
Motto
Myślę że nie będziesz rozczarowany. Ten sam silnik występuje także w modelu Junak 126, pochodzący z tej samej fabryki. To przypadek że akurat na teście ten zlał się olejem. Inne silniki z tej fabryki dają radę.
Tomas11
Jeszcze raz napisze autorowi ! LEPSZE NOWY MOTOCYKL (NAWET Z CHIN) NIŻ UZYWANY MOTOCYKL (NAWET OD NIEMCA-SZCZEGÓLNIE MŁODEGO KTÓRY KATOWAŁ TAKIE MOTO POD CZERWONE POLE PRZEJEŻDZAJAC 20-50 TYS KM,JEŹDZIŁ NA TYLNYM KOLE TŁUKŁ SIE PO ULICACH CZASEM ZALICZAJAC DZWONA!) i to nie ważne czy to jest używana honda varadero za co chandlarze dorabiaja sie GIGANTYCZNYCH fortun na „MATOLSTWIE NIEUCTWIE” co poniektórych żądnych zabulic za 10-cio letnia 125ccm 7000 czy o ZGROZO 12 TYS ZŁ! NAPISZE RAZ JESZCZE PRECZ Z UZYWKAMI!!! jESLI AUTORA STAĆ NA UZYWKE ZA 7 TYS ZŁ TO GO TEZ STAC NA NAPRAWE UZYWKI EKSTRA ZA MINIMUM 3 TYS ZŁ! I DOBRZE BANAN NA TWARZY ZE ZA MOTO UZYWKE ZAPŁACIŁO SIE 10 TYS ZŁ (Z NAPRAWĄ) CO I TAK NIE ZMIENIA FAKTU TO ZE JEST TO TYLKO 125 CCM I POJEDZIE MAKSYMALNIE 100-110 Km/h -(NAWET VARADERO) NIE PISZCIE MI ZE POLECI 120 BO TO NIE PRAWDA!TESTOWANIE KILKANASCIE SZTUK PO 10 TYS ZŁ WIEC CHYBA WIEM CO PISZE!ZMADRZAŁEM! NIE KUPUJE 125 CCM POWYZEJ 5 TYS ZŁ BO SIE ZWYCZJNIE NIE OPŁACA!JESLI 125CCM TO TYLKO NOWE Z SALONU i nie musi to być honda moze byc jakis chinczyk.NIe wiem dlaczego autor tej stony notorycznie wysmiewa sie z chinskich 125 co maja stosunek ceny do jakosci produktu 200% przebicie w stosunku do swoich odpowiedników japonskich czy tez uzywek!niczym sie takie moto nie rózni od tej hondy waradero poza tym ze honda jest wyzsza i ładniejsza—>niczym sie ten prezentowany motocykl nie rózni!tez pojedzie ponad 100 km/h a płacisz 3200 zł a nie 7 tys zł za honde czy innego uzywanego markowca który de facto pojedzie maksymalnie o …..10 KM/H SZYBCIEJ.pomijam juz fakt ze honda varadero przy jezdzie 108 km/h ze mna 90 kg wagi spaliła ok 3,5-3,8 l benzyny a to juz jest DUŻO o wiele za dużo! Smieje sie autor z chinczyka ale sam go posiadam rometa 125 za 4 tys zł nowego i robie nim trasy 100 km!!!! dziennie do pracycodziennie od poniedziałku do niedzieli.Mam samochód nie jezdze nim bo taki romet 125 pali 2-2,5 l na 100 km i tez 100 km/h pojedzie DLATEGO PISZE O KOLOSALNYM SPALANIU HONDY VARADERO!wbrew pozorom spalanie ma znaczenie i to bardzo duze! no chyba ze ktos sobie jeżdzi w niedziele 50 km sie przejechac to mu wszystko jedno czy spali 2 l czy 5 litrów! Jak dla mnie spalanie hondy varadero jest za duze i nie do zaakceptowanie absolutnie!i jeszcze do tego kwota 7 tys zł>chciałem kupic honde ale po jeżdzie na kilku modelach stwierdziłem ze romet 125 jest najlepsza alternatywą !20 tys km przebiegu rometa -bezawaryjnie! do tego czesci smiesznie tanie!za cały kompletny NOWY silnik do rometa 125 płacisz ok 1300 zł co do hondy varadero kupisz raptem tłumik lub jakies owiewki–które i tak ci beda potrzebne jesli zaliczysz dzwona!
Tomas11
co do filmiku! Autorze proponuje zapoznac sie z tym gdzie podnózki pasazerów miały MZ WSK i niektóre japonskie kostrukcje!
kolejna rzecz moc 7,2 kw to mało? AUTORZE PRZY 9300 obr na minute nes silnik (o ile jest to 156 fmi) potrafi wykrzesac z siebie 11,92 KM o czym autor najwyraxniej nie ma zielonego pojecia.
kolejna sprawa co daje 15 kM w motocyklu który wazy 180 kg a co daje 10 czy 12 kM w motocyklu o wadze 120 kg?-co daje ano NIC prędkosc maksymalna jest ta sama bo jakby autor wiedział ograniczeniem tych silników jest ……..SKRZYNIA BIEGÓW I BRAK 6 BIEGU który by pozwolił osiagnac te 110 km/H bez zbednego wysiłku ze strony silnika
Caffe racer? hm zalezy co kto lubi ten motocykl za ta cene i tak bardzo ładnie sie prezentuje i ja bym nic nie zmieniał-ale to moje zdanie kwestia gustu. MAM DO WAS PROSBE NIE WIEM ALE NAGMINNIE WYSMIEWACIE SIE Z MOTOCYKLI CHINSKICH KTÓRYCH JAKOSC Z ROKU NA ROK JEST CORAZ LEPSZA I JESZCZE STOSUNEK CENY DO JAKOSCI TO 200 A NAWET 300% PRZEBICIA W STOSUNKU DO NOWYCH CZY UZYWANYCH MOTOCYKLI JAPONSKICH!DLACZEGO NOTORYCZNIE NISZCZYCIE WIZERUNEK TYCH MOTOCYKLI?JA WIEM SWOJE BO OPINIE LUDZI CO DO TYCH MOTOCYKLI MOZNA PRZECZYTAC -I NIKT MI KITU NIE WCISNIE ZE TO JEST „NOWY ZŁO” NIESTETY NIE MI.A LUDZIOM PROPONUJE POCZYTAC OPINIE UZYTKOWNIKÓW CO POSIADAJA W/W MODEL MOTOCYKLA I NIE SUGEROWAC SIE AUTOREM W/W BREDNI.JESLI MINUSEM DLA AUTORA JEST UMIEJSCOWIENIE PODNÓZEK DLA PASAŻERA TO JA NIE MAM WIECEJ PYTAN.a GDZIE MAJA BYC? SKORO SIEDZISKO JEST JA JEDNAKOWYM POZIOMIE?CHLAPACZ-HEHE NAWET JAKBY AUTOR OBNIŻYŁ CHLAPACZ JESZCZE TAK Z 5 CM TO I TAK BY MIAŁ OBŁOCONE BUTY-DLACZEGO-ODSYŁAM DO SZKOŁY NA LEKCJE FIZYKI.
Tomas11
aaa i jeszcze jedno jakby ten motocykl miał napis na baku „HONDA” i kosztował 3200 zł to by autor nic nie spominał o wadach tego motocykla i nie gadał bzur o podnózkach i chlapaczy tylko sie zachwycał że tak tanio a że to chinczyk to mozna po nim jechac równo.No własnie ciekawe tylko dlaczego 125ccm japonskie na rynek amerykański czy ameryki południowej kosztuja niewiele ponad 4 tys zł i to nowe z salonu-tam nikt uzywek nie kupuje.
Dawid Parus
Tomas11, nie wiem co bierzesz, ale zmniejsz dawkę, nawet nie chcę mi się odnosić do tego co piszesz bo popełniłeś TLDR
Tomas11
Panie Dawidzie odniosłem sie w pewnym sensie własnie do pana. W czym tkwi problem? problem tkwi cyt:”…..Podsumowując, Ferro to esencja chińskiej jakości znana z 2015 roku, kilka niedopracowanych szczegółów może popsuć przyjemność z posiadania tego motocykla, ale ta cena wybacza wszystko. Jeżeli kupisz go do nauki jazdy, i skatujesz go na maxa, z pewnością nie będzie Ci żal wepchnąć go w krzaki, gdzie może kiedyś znajdzie go tam twój wnuk.” cyt kolejny „…….Mając 6 tysięcy, kupimy Ferro, kupimy lepsze opony, niepiszczące klocki hamulcowe, kurtkę, beczkę paliwa, i może beczkę piwa” cyt”…Jak już wspomniałem na początku, wszystko wskazuje na to, że Ferro nie należy do najtrwalszych sprzętów, dlatego przyjdzie nam od czasu do czasu odwiedzić serwis. Już po przejechaniu 300 kilometrów zaczął wyciekać olej z uszczelniacza korbki zmiany biegów.” czy tak sformułowany tekst DOTYCZACY MOTOCYKLA 125 ZA 3200ZŁ JEST WEDŁUG PANA OBIEKTYWNYM? bo moim zdaniem NIE! a jest dużo takich artykułów napisanych przez pana? dziwne? ze pan tego nie widzi-ja tak.To jest poprostu wyśmiewanie sie z chinskich motocykli.Nie wiem co autor czyli pan ma na mysli? piszac niektóre kaśliwe uwagi pod adresem budżetowych motocykli.W tym tekscie jest mowa również o tym iż najwieksza wada tego motocykla sa podnózki chlapacz no i standardowo wibracje.co do wibracjii sie zgodze natomiast ABSOLUTNIE NIE ZGODZE SIE co DO PODNÓZKÓW i chlapacza-to jest (poza kąśliwymi uwagami i śmiechem z „wyrzuceniem w krzaki”) szukanie wad na siłe.Dziwne ze nie ma opisu wad wspomnianego -nie przez przypadek motocykla hondy np. varadero czy innego UŻYWANEGO MARKOWCA.Reasumujac odniosłem wrażenie że test NIE jest TESTEM OBIEKTYWNYM, pomijam juz fakt krecenie pod 9 tys obrotów silnika na dotarciu.Co do oleju prosze wymienić simering i nie bedzie kapało.
Dawid Parus
Tomas, kto tu jest nieobiektywny? Wychwyciłeś tylko te fragmenty mojego tekstu które mówią o problemach. A we filmie jak i w tekście jest także wiele pozytywnych opinii których nie chcesz widzieć. Czepiasz się mnie tak samo jak ja tych chińczyków. Wcale nie jesteś lepszy.
Napisałem przecież, że super się zbiera (co jest chyba mega ważne przy wyborze), że z łatwością wyprzedza tiry, że świetnie nadaje się na customizację, że ma dobry materiał kanapy, w filmie mówię że manetki są ok, że oświetlenie jest ok, kable są dobrze poprowadzone, że skrzynia chodzi ładnie. Że jest warty swojej ceny. Że zbiornik raczej nie będzie ciekł, ale tego nie widzisz, dlaczego?
Silnika nie przegrzałem. Najgorsze 300km docierania zrobiłem jadąc po mieście, delikatnie i na różnych obrotach (jak mówi instrukcja). Na autostradzie, obroty rzędu 9-10 tys utrzymywałem tylko podczas wyprzedzania. Zatrzymałem się na orlenie aby sobie trochę odpoczął. Trochę popadało i temperatura otoczenia była niska. Gdy zjechałem z autostrady też go wyłączyłem aby ostygł. Więc nie ciśnij mi że nie wiem co robię. Przecież użytkownicy oczekują że zrobię porządny rzetelny test a nie że odstawię kolejny film z „grupy wzajemnej adoracji”.
Jak chcesz bronić chińskiego sprzętu to pisz w komentarzu co twoim zdaniem jest dobre, zamiast kolejny raz skupiać się na wadach.
Ja swojego zdania nie zmienię, uważam że dopiero przełom roku 2015/2016 przyniósł znaczą poprawę jakości i co za tym idzie cen. Ferro jest jeszcze w duchu tej gorszej jakości za ultra niską cenę i trzeba mieć tego świadomość kupując ten model. Skoro już bawię się w testy, to był to mój obowiązek poinformować co to za sprzęt.
W tej chwili określenia „budżetowy sprzęt” nie używa się w stosunku do motocykli które kosztują 3 tys, tylko w stosunku do takich które kosztują 5-6 tys. To po prostu MUSI za sobą ciągnąć pewne konsekwencje które ja w przeciwieństwie do innych redakcji ujawniam.
I co więcej, uważam że robię dobrze, bo gdy użytkownik obejrzy cukierkowy film konkurencji, myśli sobie że za 3 tysiaki kupi hayabusę, a gdy się psuje, wylewa swoje gorzkie żale że został oszukany. Tymczasem ja celowo nastawiam użytkowników na to że jednak tu coś może się zepsuć i trzeba to zaakceptować. Gdy coś się zepsuje zamiast irytacji, spokojnie zamawiasz części, bo masz świadomość że w tej cenie tak po prostu jest. A wiem o tym bo sam mam chińczyka.
Tomas11
Panie Dawidzie prosze pana o podanie róznić miedzy motocyklami japonskimi a tymi chinskimi chodzi mi o 125 ccm.(prosze nie pisać ze jakość wykonania lepsza.) PROSZE NAPISAC CZYM RÓŻNI SIE NOWY MARKOWY MOTOCYKL NP KTM DUKE 125 ZA 18 TYS ZŁ (czy honda cbf 125 za 8 tys zł) OD TEGO CHINCZYKA.PROSZE O PODABNIE RÓZNIC DZIELACE TE 2 MOTOCYKLE (chodzi mi o moc prędkosć przyspieszenie trwałość, wyglad nie -bo to jest kwestia gustu)Prosze pana o podanie róznic miedzy tymi 2 modelami motocykli i na koniec prosze pana o opinie CZY WARTO KUPIC nowy MOTOCYKL 125 CCM MARKOWY ZA 18 tys zł czy lepiej kupic taniego chinczyka?PROSZE RÓWNIEZ ODNIESC SIE DOWAD NOWYCH MOTOCYKLI MARKOWYCH ZA 18 TYS ZŁ .
Dawid Parus
Bardzo chciałem zrobić taki test. Umówiłem się nawet w tej sprawie z Yamahą. Miałem otrzymać YZF125R do porównania, niestety pojawiły się pewne trudności i nie mogłem takiego testu zrobić. Jeżeli jednak uda się przeskoczyć te problemy, to obiecuję że odniosę się do różnic.
Endryoo
Weź już łaskawie odkoleguj się stąd. Bijesz piane, kompletnie nie wiem po co. Test, jak to test, pokazuje pozytywne i negatywne strony motocykla. Chcesz laurki dla Ferro to wejdź na stronę importera i poczytaj opis.
W tym miejscu zamieszczamy opinie o danym motocyklu. Chcesz sie powyżywać to idź na forum. Najlepiej na onecie.
To chyba czas by moderator wkroczył;)
mj
Tomas11 s którego szpitala uciekłeś? czy masz już internet na oddziale? 🙂
opanuj konia i wyłącz caps locka bo nie da się tych wypocin czytać.
adam
Pomnik dla ferro a Dawid do gazu toż to Djobeł wcielony hyhyhy
Dawid Parus
Dopadnie cie hejt stop 🙂
adam
Hehe no nie mam jak inaczej skomentowac tych wypocin 😉
m12
opony hebel zawias wahacz rama budżet cena adekwatna za ten pakiet a predkoscia i przyspeiszneiem an prostej dorownnuje chinczykom za 10 tys lub ybr 125 czy cb 125 itd. wsio w porządku 😉 .
jorgos
od połowy czerwca 2016 r do połowy października 2016 r około 2500 km. Zaczynam sezon 2017 r. Nic nie cieknie. Owszem, hamulce z przodu czasem popiskują.
wojtek
Mój Ferro 125 maksymalnie poleciał z górki wg gps 108km/h. Jakim cudem ten testowy poleciał 120? Czy ma on jakąś blokadę czy co?
Rudy
Mam ten motocykl od 8 miesiecy na blacie ponad 2500km wiec można coś o nim powiedzieć zacznę od wad po 800km zaczęło lecieć z wałka zmiany biegów, przy 2000km pękł bagażnik na którym był zamontowany kufer na wysokosci tylnych śrubek po tych 8 miesiącach błotnik z tyłu jest dość skorodowany i tłumik. Nie wiem jak w innych egzemplarzach tego modelu ale posiadam 2 sztuki pod ręką i w obu przednia tarcza jest za mała połowa powierzchni klocków tylko hamuje. Dzisiaj mam prawie 2600km i skończyło się ładowanie. Jednak dalej uważam że ten motocykl jest dobry i mogę go śmiało polecić nie oszukujmy się cena za którą dzisiaj można go kupić nowego jest tak niska a uzyskujemy całkiem niezły motocykl mimo tylu wad. Spalanie oscyluje w granicach 3.4-3.7 litra przy mocno dynamicznej jeździe Prędkość licznikowa jaką udało mi się uzyskać 135km/h około 11 tys obrotów Opony na mokrym są kiepskie ale pamiętajmy że skądś ta cena musiała się wziąć. Więc jeśli ktoś szuka bardzo taniego nowego motocykla i planuje go serwisować aby nie stracić 2 letniej gwarancji a potem chce sobie podziałać coś z mechaniką nauczyć się to śmiało Polecam. Odnośnie blokad żadnych nie znalazłem brak zwężek w dolocie na module też raczej nie ma bo na biegu neutralnym można zakręcić śmiało ponad 12 tys obr jednak pamietajcie że ten silnik nie jest stworzony do tak wysokich obrotów. Jak by ktoś chciał zmienić zębatkę zdawczą na większą to 17T wchodzi ale nie można zamontować obudowy łańcucha z większą zębatką jeździ się zdecydowanie lepiej jednak nie znam vmax-a. Podsumowując dobry motocykl za dobrą cenę nie oczekujmy jakości markowych sprzętów ale do codziennego przemieszczania się po mieście a od czasu do czasu wyjechać za miasto nadaje się bezproblemowo lub jeśli planujecie zacząć przygodę z motocyklem ale nie chcecie startować od razu od wiekszej pojemności tylko sezon lub 2 liznąć doświadczenia z motocyklem i nie wydawać dużej kasy to ten motocykl jest właśnie dla was
Zzar312
Bzdury, posiadam ten motocykl przejechałem nim już 9000tys KM i żaden olej że skrzyni nie uciekł.
Przez ten czas nie wymieniłem żadnej części w silniku wszystko chodzi poprawnie. Polecam kazdemu ten motocykl.