Strona główna › Fora › Tuning 4T › Dysza de Levala w Barton Classic FI › Odpowiedz do: Dysza de Levala w Barton Classic FI
Już prosiłem o wydruk z hamowni przed i po zastosowaniu tego „wynalazku” Jak dotąd nie doczekałem się. O czym więc mam dyskutować? Na wstępie czytałem, że to „cudo” zwane szumnie dyszą de Lavala znacząco podnosi moc silnika, teraz czytam, ze obniża hałaśliwość pracy silnika. Czekam więc na opis
znaczącego obniżenia zużycia paliwa i zwiększenia trwałości silnika. 😀
Żąda się tu ode mnie ” dowodów naukowych”. Po co? Czy tylko po to aby mnie wysiewać? Dałem już tu link do naukowego podejścia do tematu i co?
Ano, żądano od administratora usunięcia moich wpisów, „dziękowano” za moje podpowiedzi tłumacząc chęcią „zapoznanie się z tematyką dyszy de Levala i wykorzystaniu jej w projektach tuningowych”,tymczasem nikt, poza kemelem555, jak dotąd nie wpadł na pomysł stosowania dyszy wylotowej spalin silnika rakietowego do do zastosowania tej dyszy (w sumie nie wiem jak to nazwać) jako „łapacza” powietrza do wlotu tegoż powietrza do filtra powietrza silnika spalinowego. Co to ma być? Pseudo turbo?
Jednocześnie liczba kretynów wierzących w bajki jest tak duża, że zaczynam się zastanawiać na tym czy czy ja rozmawiam jeszcze z ludźmi myślącym czy już nie? Odnoszę wrażenie że jednak, z tymi drugimi, a zwłaszcza z jednym piszącym pod równymi pseudonimami. Dlatego też kończę moje zainteresowanie tym tematem odkładając go na polkę mitów i legend, a fanatycznych i klakierów tego wynalazku kwalifikując do grupy … głupców.
Tym zamykam mój udział w tym szaleństwie.