Zipp Raven Lux 125, jest produkowany przez firmę Benda. Do niedawna na stronie firmy Benda można było znaleźć takie oto zdjęcie.
Motocykl napędzany jest dwucylindrowym silnikiem, skopiowanym z hondy rebel, zresztą cały design motocykla wydaje się być kopią poczciwej rebelki. Model ten oferowany jest przez Bendę w wersji 250cc (BD250-12A), certyfikat zgodności 250tki mówi że może występować w europie pod markami Sinnis, WK bikes, Junak (!?), Lexmoto, Wildfire oraz Skymoto. Oferowany Zipp Lux 125 wyposażony został w silnik 125cc, celem dostosowania go do wymogów Polskiej ustawy o motocyklach 125cc.
W stosunku do Hondy Rebel silnik został jednak zmodernizowany i otrzymał chłodzenie olejem. Niestety podczas modernizacji nie dodano filtra oleju. Nie ma nawet filtra sitkowego jak w innych podobnych konstrukcjach, w związku z tym bezwględnie należy przestrzegać terminów wymiany oleju celem bieżącego usuwania opiłków z silnika.
W związku z tym, iż motocykl budowany był z myślą o jednostce 250ccm posiada on podwójną tarczę hamulcową z przodu i pojedynczą z tyłu co zwiastuje możliwość szybkiego zatrzymania pojazdu w sytuacji awaryjnej. Niestety ma też sporą wagę. 175kg wagi własnej dla takiego silniczka to już sporo, choć z drugiej strony dwa cylindry dają nam większy moment obrotowy niż jeden cylinder. Moment obrotowy w motocyklu o tej wadze powinien nam dać osiągi podobne do 11- konnych jednocylindrowców, przy dużo lepszej stabilności i gabarytach motocykla.
Firma Benda miała kiedyś przedstawicielstwo również w Polsce, z tamtego okresu też są do dziś jeżdżące po naszych drogach skutery 50cc. Firma istnieje od 1994roku i posiada trzy fabryki.
Dane techniczne:
Moc w kW Moc maksymalna liczona w kilowatach | 8.02 |
Moc KM Moc maksymalna liczona w koniach mechanicznych | 10.9 |
Waga Masa własna pojazdu, z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego | 175 |
Stosunek mocy do wagi kW/kg Liczba kilowatów przypadająca na jeden klilogram. Czytaj więcej ... | 0.046 |
Spalanie Średnie zużycie paliwa, podane w litrach na 100 km | |
Rodzaj zasilania Gaźnik wyregulujesz śrubokrętem, wtrysk (komputer) wyregulujesz tylko w serwisie. Jednak wtrysk nie wymaga częstych regulacji. Czytaj więcej ... | Gaźnik |
Liczba zaworów na 1 cylinder Silniki 4 zaworowe wykazują się mniejszymi drganiami. Są elastyczniejsze, tzn mają odrobinę więcej mocy w dolnym i wysokim zakresie obrotów. Czytaj więcej ... | 2 (OHC) |
Rodzaj pracy silnika Określa liczbę suwów w jednym cyklu pracy silnika. Czytaj więcej ... | 4 suwowy (4T) |
Liczba cylindrów 2 cylindrowe silniki są elastyczniejsze i wydają przyjemniejszy dzwięk | 2 Cylindry w układzie rzędowym |
Skrzynia biegów | Manualna 5 biegowa |
Chłodzenie silnika Silnik chłodzony cieczą jest elastyczniejszy, i lepiej radzi sobie w upalne dni z dodatkowym obciążeniem. Czytaj więcej ... | Powietrzem + chłodnica oleju |
Wałek wyrównoważający Silnik wyposażony w wałek wyrównoważający, generuje znacznie mniej wibracji, dzięki czemu motocykl się nam nie rozkręca a jazda jest dużo przyjemniejsza. Czytaj więcej ... | |
Prędkość maksymalna licznikowa | 90 |
Prędkość maksymalna GPS | |
Prędkość przelotowa To prędkość na najwyższym biegu, przy średnich obrotach silnika. Do spokojnej, nienerwowej, jazdy w trasie. | |
Wysokość siedziska Porównaj z wysokością swojej nogi. Niski człowiek na wysokim siodle, ma problem z postojem na czerwonym świetle. Mając nogę wyprostowaną powinieneś oprzeć całą stopę na asfalcie. | |
Szerokość Im mniejsza szerokość tym łatwiej jest przeciskać się między samochodami w korkach. Wartość podana w mm. | 840 |
Długość Porównaj długość z innymi modelami, aby mieć pogląd co do wielkości motocykla | 2235 |
Rozmiar opony przedniej Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa | 90/90 R18 Sprawdź cenę tego rozmiaru w sklepie |
Rozmiar opony tylnej Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa | 130/90 R15 Sprawdź cenę tego rozmiaru w naszym sklepie |
pysiu
Dzięki Beniamin za zamieszczenie go w katalogu. Piękny – zwłaszcza w kolorze białym, poręczny choć ciężki, ciut drogi. Model w sprzedaży od wiosny i z tego co słyszałem pozostaje w ofercie na 2016 r. z fabrycznymi dodatkami akcesoryjnymi.
W czasie Świąt popiszę trochę o technice, itp.
lwg
pysiu
Uspokoiłeś mnie niezmiernie pisząc, że lux nie ma filtra oleju. Nie jest to może to na co czekałem, ale skoro hondy rebel poradziły sobie z tym i jeżdżą do dzisiaj, to lux niech pojeździ połowę tego czasu i będzie dobrze.
I tak postanowiłem zmieniać dobry olej po krótszych przebiegach.
Dzisiaj o „szpilkach”.
Słysząc na forum jakie niektórzy mają problemy z pękającymi szpilkami postanowiłem zająć się tym zawczasu.
Udałem się do sklepu z galanterią metalową by zakupić śruby M6x50 o twardości 8.8 a następnie po odcięciu łba zastosować je jako szpilki.
Od słowa do słowa dowiedziałem się, że jest taki element metalowy o tej twardości i długości a nazywa się wkręt dociskowy. Pasuje idealnie. Po Świętach zabieram się za montaż wydechów.
A propos.
Rzędówka luxa pięknie pracuje, zwłaszcza po rozgrzaniu. Trochę z ciekawości a trochę dla polepszenia wrażeń akustycznych otworzyłem tłumik na końcu przed zwężeniem. Z końcówki wyjąłem silencer z przegrodą a z tłumika przegrodę z dużej puszki. Pozostawiłem pierwszą przegrodę tłumika. W kolanku jest też coś typu pseudo katalizator – pozostawiłem go w spokoju. Myślę, że to dobry kompromis a ingerencja nie zaburzy zanadto ciśnienia na wylocie, co podobno niszczy gniazda zaworowe a objawem czego są tzw „marchewy”.
lwg
Beniamin Mucha
Jakby ci się udało zdobyć sprężyny ze starego sprzęgła motocyklowego to możesz patent usprawnić, i jako dodatkową podkładkę dać właśnie taką sprężynę.
Albert
Jak te środy M6x50 kl. 8.8 nadają się na zastępstwo jako szpilki ?
pysiu
Tak, ale wtedy musiałyby być dłuższe szpilki o tyle, ile wynosi wysokość takiej sprężyny.
Nie wiem jak taka sprężyna wygląda, muszę je zdobyć a dopiero później zamówić nowe szpilki o większej długości.
lwg
pysiu
W przyszłym roku w ofercie Rometa ma znaleźć się model RCR 125. Model pochodzi z fabryki BENDA, z tej samej z której Zipp bierze model raven lux 125. Modele mają tę samą ramę i silnik. W RCR brak układu recyrkulacji spalin, natomiast ma zawieszenie USD i większy rozmiar opon.
pysiu
Aha. Motocykl w angielskim języku nosi nazwę FUN 2.
Wojciech
fajny motorek dobrze sobie radzi w trasie można spoko jechać 90 km/h momentami wydusić pow 100 (po dobrych regulacjach) ,wygodny i dobrze wyważony daje się łatwo prowadzić i daje poczucie bezpieczeństwa natomiast największą uciążliwością jest lekceważący stosunek firmy ZIPP do nabywców tego pojazdu i nie potrzebnie przedłużające się naprawy gwarancyjne(w moim egzemplarzu wymiana głowicy po urwaniu się szpilek trwała 3 tygodnie)
Tytus
Wojciech. Parę miesięcy temu rozmawiałem na temat Zippa z poważnym dilerem z Olsztyna. Na moje pytanie ,dlaczego nie sprzedaje Zippów odpowiedział ,że w związku postawą tej firmy, jeśli chodzi o dostęp do części zamiennych i obsługę serwisową ich modeli nie będzie tego robił , bo chce być poważny i nie chce świecić oczami za niesolidność Zippa. Współpracował z Zippem parę lat temu i nie ma zamiaru tego powtarzać. Miejmy nadzieję ,że Zipp zmieni się na lepsze. Jeśli nie, to konkurencja i rynek chyba nie będą pobłażliwe.
szelka
Ja wymienialem tlumik 2 tygodnie
pysiu
Znam Twoje przeboje z naprawą. Znam jeszcze jeden taki przypadek, ale to się podobno zmieniło.
Napisz Wojciechu jak sprawuje Ci się motocykl po naprawie.
Co do Zippa, to niezrozumiały jest fakt zerowego dostępu do części eksploatacyjnych i zamiennych. Na razie jest gwarancja ale już niebawem trzeba będzie radzić sobie samemu, dobierać dopasowywać z innych marek, ale czy tak być powinno.
pysiu
Ktoś kiedyś na forum pisał o zmianie zębatek napędu. Moim celem nie jest osiąganie dużych prędkości lecz podróżowanie z dotychczasową prędkością na niższych obrotach silnika.
Jak na razie dokonałem zakupu zębatki zdawczej 17. Ktoś już pisał o tej zamianie, lecz efektów ( na plus – prędkość a na minus – spadek elastyczności ) podobno nie ma odczuwalnych. Dlatego będę eksperymentował z zębatką tylną. Jeżdżę solo więc pole do manewru mam większe. Oryginalnie z tyłu jest 42 zęby. Po poszukiwaniach w internecie znalazłem zębatki 40,38 i 36. Będę się bawił ale może koś już ma to za sobą i osiągnął optymalne efekty. Czekam na podpowiedzi nie tylko użytkowników ravena luxa.
Może Beniaminowi coś obiło się o uszy.
Co do brakujących parametrów ravena lux, to zrobię foto świadectwa homologacji w którym jest więcej interesujących danych i wrzucę je na forum
lwg
Wojciech
motorek zakupiłem w maju przez sezon przejechałem 4000 km jak pisałem wcześniej jestem zadowolony ze swojej maszyny ( trochę ją trzeba było dopieścić- wyregulować ale jak do tej pory nie robiłem żadnych przeróbek a osiągi ma całkiem przyzwoite bo spoko jeżdżę 90 km/h prędkością przelotową a można osiągnąć powyżej 100 ale wtedy pojawiają się nieprzyjemne wibracje no i akustycznie jest niezbyt przyjemnie spalanie w granicach 3-3,5 l/100 km i po za nieprzyjemnym incydentem z naprawą gwarancyjną o której szerzej pisałem na bieżąco na forum nie mam uwag natomiast z dostępnością części jest chyba jakiś problem ponieważ nie mogę nigdzie znalezć ciężarka na kierownicę który zgubiłem zamówienie w serwisie bez rezultatu a uniwersalne nie pasują gdyż są rozporowe a ZIPP ma nakręcane
pysiu
Niektóre brakujące dane techniczne (wg świadectwa homologacji):
– Wymiary: 2160/895/1090;
– Rozstaw osi: 1460;
– Poj. silnika: 124,6;
– Typ silnika: 244FMI-2;
– Masa w st. suchym: 151:
– V max: 85 km/h;
– Moc max Kw: 8/9000 ;
– Stosunek mocy do masy Kw: 0,05
Piter
Witam serdecznie też jestem posiadaczem Raven luxa 125 i niestety potwierdzam wszystko o czym piszecie to prawda sam dokładnie to wszystko przeszedłem z moim motocyklem 🙁 i ze szpilkami problem i bardzo długi okres naprawy i nawet to że motocykl po naprawie dalej ma tą samą wadę coś w nim dzwoni a żeby było śmiesznie był wymieniony silnik i tłumiki 🙂 pozdrawiam wszystkich Lwg
pysiu
pysiu do Pitera.
Napisz coś więcej przy jakim przebiegu miałeś problemy ze szpilkami oraz silnikiem i wydechami. Jaka była diagnoza serwisu.,Dlaczego wymieniali silnik i wydechy. Co to za dzwonienie o którym piszesz i jakie było jego źródło i jak piszesz dalej występuje.
LWG
Artur Tychy
czy ten sam silnik jest w nowym romecie rcr 125 ?
pysiu
Podobieństwo jest uderzające ale RCR osiąga moc maksymalną i moment obrotowy przy niższych obrotach silnika. Jeżeli to ten sam silnik (bo moc jest taka sama jak i budowa zewnętrzna), to skąd te różnice.
Ja swoim luxem nie nakręciłem wielu kilometrów, ale wrażenia i odczucia z jazdy jeżeli chodzi o silnik mam bardzo pozytywne. Sądzę, że chodzi o jakąś niedoróbkę, która w każdej serii wyrobów z Chin się trafia.
Polityka Zippa do mnie przemawia, bo łatwiej i chyba taniej wymienić im silnik niż go naprawiać, bo chyba wiedzą o jaką niedoróbkę chodzi.
LWG
Piter
Pysiu odnośnie Romet RCR 125 wydaje mi się że Chiniolki pokombinowali coś z przełożeniami w skrzyni biegów, albo może zębatkami? .
Piter
Piter do pysiu A więc pierwsze stukoty zaczęły się po przejechaniu 300km na pierwszym przeglądzie panowie serwisanci stwierdzili że coś jest nie tak z wydechami najprawdopodobniej coś tam się oderwało w tłumiku,ok postanowili wymienić na nowe. Odstawiłem motor do serwisu stał tam jakieś 2 tyg tłumiki przyszły nowe. I od tej pory zaczęła się jazda!!. Przy wykręcaniu tłumików urwała się śruba w cylindrze pan w serwisie zaczął rozwiercać szpilkę w głowicy na co ja się nie zgodziłem i zażądałem wymiany głowicy na nową . Ok następny miesiąc czekania głowica przyszła ale w matowym kolorze a nie w świecącej czerni:) ale nie ważne Po tej naprawie nic w sprawie dzwonienia się nie zmieniło wręcz pogorszyło motocykl był dużo słabszy,ale dobra gość w serwisie puścił mi ściemę że to wszystko musi się dopracować.Po przejechaniu ok 25 km w drodze powrotnej z serwisu do domu zauważyłem że z chłodnicy wycieka mi olej.Wtedy krew mnie zalała zadzwoniłem do serwisu powiedziałem co się stało zjechałem na pobliską stacje benzynową kupiłem olej i dojechałem do domu. za kilka dni przyjechał kurier i zabrał motocykl do Przasnysza do głównej siedziby firmy gdzie zażądałem albo zwrotu kasy za motor albo wymiany silnika na nowy.A i bym zapomniał motor tam stał półtora miesiąca wszystko posprawdzali po dokręcali silnik wymienili a ja nadal słyszę dzwonienie:) tak jakby coś w tych tłumikach było wrzucone. Jest to bardzo irytujące szczególnie jak staniesz na światłach
Beniamin Mucha
Pewnie to co ci dzwoni brzmi jak garść gwoździ wrzucona w silnik?
To zapewne katalizator…a wiadomo co niektórzy z nim robią…
Piter
W moim egzemplarzu podobno nie ma katalizatora.Podobno montowali je w pierwszych modelach tych z tylnym hamulcem bębnowym nie tarczowym 🙁 zresztą nie mam tego zgrubienia na kolanku. A dźwięk porównał bym do tego jak by ktoś przywiązał podkładkę w tłumiku i przy dodaniu gazu ten dźwięk się nasila .Puki co nie mam zielonego pojęcia co to może być. Ale z drugiej strony tłumiki były wymieniane to 2 razy pod rząd by mi się trafiły wadliwe?. Mam jeszcze jeden pomysł odkręcić tłumik i odpalić na jakimś grubszym wężu gumowym takim z 2 metry wetknąć w kolektor wydechowy odpalić.Jak stuki ustaną to jestem w domu. Tylko dylemat nieszczęsnych szpilek boję się tego jak ognia. Poza tym nie mam tu u siebie dobrego serwisu może coś doradzicie dobrego na podkarpaciu?
Beniamin Mucha
Szpilki wydechu należy wymienić jak najszybciej na takie z wyższej klasy materiału. Dobry tokarz dobierze odpowiednie. Koszt niewielki a będziesz spał spokojnie.
Mógłbyś też spróbować wsadzić szpilki z hondy Rebel, ale nie wiem czy będą pasowały. I jeszcze jedno, na urywające się szpilki jest taki patent. że pod śrubę dokręcającą wstawia się sprężynę ze sprzęgła motocyklowego (na złomach powinni sprzedać za grosze).
Piter
Wiem czytałem wcześniejsze twoje wypowiedzi i w jednej z nich o tym wspominałeś. Mam jedno pytanie czy wasze pasażerki czy z kim tam jeździcie skarżyły się na duże wilbracje pod prawą stopką przy większych obrotach ?. Bo u mnie ten jeszcze problem występuje po przejechaniu 50km moją pasażerkę noga tak boli że muszę się zatrzymać. Może to śmieszne ale może do tłumików powinna być jakaś guma która te drgania by pochłaniała a nie przenosiła na pod nóżek ?
Anonim
9
Kupno Zippa to straszny błąd całkowity brak części a serwisy to tragedia
Langer
Forum jest właśnie miejscem, gdzie można innym przekazać jakieś ważne, ciekawe, pouczające czy zabawne informacje. A teksty typu ,, błąd”, ,,tragedia” żadnej informacji nie przekazują.
O konkrety prosiłem.
Anonim
Szanowny Panie Langer.
Proszę już skończyć z wrzucaniem spamu na tym forum. Naprawdę jest to słabe i każdy to widzi.
Taki spam działa tylko na szkodę firmy.
Proszę przeczytać opinie w internecie na ten temat.
Pana chełpliwy ton wypowiedzi też nie pomaga.
Można pochwalić Pana za to że poprawia Pan swoje wpisy.
Usuwa Pan rady napisane dużymi literami i usuwa wykrzykniki.
Taka pisownia świadczy o kulturze osobistej piszącego.
Bardzo dobrze że Pan to zmienia.
Pozdrawiam
Beniamin Mucha
Ale podasz oczywiście w czym serwis dał ciała?
Anonim
panie langer mam rawen lux 1 rok i serwisy to tragedia Krakow Nowa huta a czesci moze pan doradzi gdzie zdobyc
Langer
Każdy dobry diler zapewnia części do sprzedawanych przez siebie motocykli.
Anonim
Kupiłem zipp rawen lux 400 km od Krakowa nowy gość miał dobra cenę nie wniknolem wcześniej w temat tego modelu że części są nieosiągalne A serwis w Krakowie oczywiście są inne ale w przenszyszu telefonicznie powiedzieli mi tylko o jednym A oni tylko tam umieją zlać łańcuch czymś tłustym
Anonim
Szanowny Panie motor zakupiłem nowy u dobrego sprzedawcy który ma B,dobry serwis ale 2 tyś taniej niż były w Krakowie te same z nowego rocznika diler jest ok bo rozmawiałem z nim ale części nie urodzi A przedstawiciel zipp mi powiedział że nie ma obowiązku zapewnić części są części np,gumowe które nie podlegają gwarancji A poza tym trafiłem na serwis w gdzie pracują ludzie wręcz niebezpieczni agresywni i nie chętni do roboty na przeglądzie gwarancyjnym polal łańcuch i mnie skasował jestem zdruzgotany i wykończony tym motorem nie pomyślałem że mozna w Polsce sprzedać motor bez możliwości zakupu części A serwis może być w obskurnym baraku motor jest jak nowy ale po moich przeżyciach bym go chętnie pozbył przepraszam ale obecnie jestem na zdobywaniu ślizgu łańcucha i moje nerwy na granicy wytrzymałości
Beniamin Mucha
Jeżeli nie ma jak kupić ślizgu to proponuję zrobić samemu. Wiem że Zipp powinien zapewnić, ale różnie to bywa.
I jeżeli rzeczywiście nie ma to jest to przykre!
Na ślizg łańcucha mam sprawdzony sposób. Należy pójść do mechanika samochodowego i kupić stary pasek rozrządu o szerokości przybliżonej do szerokości wahacza.
Pasek tniemy na potrzebną długość – dwa kawałki i sklejamy ząbkami do siebie. Tak przygotowaną gumę przyklejamy klejem do szyb samochodowych bezpośrednio na wahacz w miejscu starego ślizgu.
Po takim zabiegu zapominany o ślizgu na kilkadziesiąt tysięcy kilometrów :-).
Anonim
Czy ten Zipp to jest to samo co junak m11?
Jak tak to szuka Pan części na stronie junaka.
http://hurt.almot.pl/pl/glowna/22312-14023.html
Potem dzwoni Pan do sklepu firmowego.
Bardzo miła pani przyjmuje i wysyła zamówienie kurierem.
Ślizg do m11 jest dostępny.
Anonim
http://sklep.almot.pl/kontakt-i-mapa-dojazdu/
Kontakt z sklepem. Można też zadzwonić i wytłumaczyć o jaką część chodzi. Ale lepiej znaleźć samemu i podać nr. części.
Anonim
panie Langer sprzedawca jest ok moge miec tylko zal ze nie uprzedzil mnie ze do rawen lux czesci sa nie osiagalne a w moto mat na gwarancji twierdza ze jak biegi nie wchodza to nalezy jezdzic bez sprzegla bo zipp i tak gwarancji nie uznadza w razie dyskusji sa agresywni wiec konkretem jest uprzedzic ludzi aby sie dobrze zastanowili przed kupnem tego modelu mnie nikt nie uprzedzil i teraz mam same problemy a 8 tys zl oddac na zlom zal
Przemysław
Dla sprzedającego motocykle osoba kupująca mieszkająca setki km dalej to najlepszy klient. Motocykl sprzedadzą a serwisowaniem go już się martwić nie muszą. I raczej żaden sprzedawca nie będzie przy sprzedaży motocykla uprzedzał klienta o tym że może nie być do niego żadnych części. Poszukaj najlepiej innego serwisu, może tam będą bardziej ogarnięci i nawet załatwią ci potrzebne części.
pysiu
Ja jestem na etapie szpilek. Nie miałem z nimi problemu ale mając na uwadze posty kolegów wykręciłem je. Wszystkie cztery były zwichrowane, co świadczy o nędzy materiałowej. Nie zdecydowałem się na rozwiercanie na fi8, bo to osłabiło by gniazdo szpilki. Kupiłem w sklepie metalowym śruby Fi6 – 8.8 i zrobię z nich szpilki. Będą ciut dłuższe, bo dam podkładki sprężynujące. Podczas demontażu wydechów zauważyłem wypracowany gwint w uchwytach tylnych wydechów. Świadczy to o niedokładnym spasowaniu wydechu lub uchwytu. Aby wyeliminować niespodzianki rozwierciłem otwory w uchwytach wydechów z FI8 na F10. Podczas montażu wydechów da to możliwość ułożenia się wydechu bez zbędnych naprężeń. Zastosuję tam większe podkładki i podkładki sprężynujące i będzie po problemie. Cały ból polega na tym, że wydech jest w całości. Jeżeli składał by się z kolanka i montowanej do niego puszki wydechu, to nie było by problemu.
Nie jestem pewien co do średnicy szpilek ale wydaje mi się że w rebelkach były chyba Fi8 ale mogę się mylić.
Jeżeli chodzi o drgania prawego podnóżka pasażerki, to niechybnie jest to wina wydechu – oba mocowania są na tej samej części. Dałbym jakąś grubszą elastyczną podkładkę pod śrubę i nakrętkę mocującą mocowanie do ramy.
Ja odpukać nie mam na razie problemów ze swoim moto. Pracuje kulturalnie, pięknie się zbiera i jest nadzwyczaj elastyczny. Czasami wydaje mi się, że mam jakieś 10 koników więcej. Moim zdaniem jest to jeden z lepszych chińskich silników tej pojemności.
Czytając posty kolegów nt różnych motocykli i ich niedoróbek i wad mam wrażenie, że chcieli by mieć super bezawaryjne maszyny za nędzne juany. A przecież nie ma nic przyjemniejszego jak usmarować się smarem i mieć go jeszcze tydzień pod paznokciami.
Polecam refleksję młodszym kolegom, bo starsi wychowani na Komarach, Pegazach, Rometach a później WSK, WFM,Gazelach i innych, obcując z chińskimi motocyklami przeżywają coś w stylu powrotu do przeszłości.
Pozdrawiam. LWG
pysiu
Pysiu do Pitera. A gdzie mieszkasz na Podkarpaciu ?
Piter
Dziękuję pysiu za cenne wskazówki i tobie Beniamin Mucha. Jak znajdę chwilę zaraz to posprawdzam.Pysiu zupełnie się z tobą zgadzam w twojej wypowiedzi:).Ale pamiętaj że gdy motor jest na gwarancji samemu nie wolno w nim nic dłubać bo w razie czego serwis może odmówić naprawy gwarancyjnej i można utracić gwarancję:(.A co do chińczyka spodziewałem się niespodzianek no ale nie aż tyle w moim przypadku i tak długich napraw.Serwisy tłumaczą się tym że długo im schodzi sprowadzanie części z zagranicy bo w Polsce nie mają. Ja jestem z Ustrzyk. Mam też kolegę który w tym samym dniu kupował ravenka co ja i on miał problem z kierunkowskazami. Podobno też przy odkręcaniu tylnych migaczy też trzeba uważać po ten plastik jest łamliwy.Jemu żarówka się spaliła i przy odkręcaniu urwał się migacz.Pozdrawiam serdecznie jeszcze raz dzięki za dorady. Życzę wszystkim udanych modeli jak najmniej kłopotów z nimi i mam nadzieje że ja też dzięki wam z tego wybrnę:) LWG
pysiu
Dzisiaj po zimowej przerwie przeprowadziłem II część testu prędkości i spalania. Podczas I części przejechałem ponad 40 km drogami powiatowymi i w mieście a dzisiaj ponad 80 autostradą, w mieście i drogami żółtymi. Ogółem 1/4 autostrada, 1/4 miasto, pozostały dystans drogami powiatowymi w terenie zabudowanym i poza. Warunki dzisiaj nie były dobre, bo wiał mocny boczny wiatr tak, że momentami walczyłem o utrzymanie się na pasie ruchu. Było trochę wiatru z przodu, więc posiadanie szyby utrudniało jazdę. Podczas wiatru w plecy motocykl zamykał budzik 120, ale co z tego, gdy GPS pokazywał, że wskazania licznika są zawyżone ok 15 km/h.
W warunkach neutralnych prędkość jaką da się podróżować bez wysiłku to licznikowe 90 – 100, co przekłada się na 75-85 w realu. Jeżeli trasa byłaby dłuższa trzeba byłoby trochę odpuścić do licznikowego 80-90 co realnie wyniosłoby 65-75. Jak widać szału nie ma. Do podróżowania w grupie 125 jest ok, ale z większymi pojemnościami byłaby męka. W kwietniu pojeżdżę w trudniejszym, górzystym terenie i jeżeli moto będzie miało zapas momentu i mocy zmienię tylną zębatkę z 42 na 40. Powinno to dać jakieś 5-10 km.h i wtedy realne 90-95 w trasie wyglądałoby już inaczej. Oczywiście taka jazda to bez pasażera i z niewielkim bagażem.
Co do spalania, to końcowy efekt 2,8l. na 100 km jest b. dobry, mając na uwadze niekorzystny wiatr, ja 100 kg, sakwy i duży kufer oraz wałek i średnia szyba.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony.
Aha. Jeszcze zagadka.
Po wyjeździe z domu, po 5km w trakcie dojazdu do skrzyżowania silnik zgasł i „uciekł” prąd. Zepchnąłem moto na chodnik, przekręciłem kilka razy stacyjkę i włącznik zasilania i nic. Już widziałem siebie jak pcham moje bydlę. Wk…..ny zdjąłem rękawice i kask i jeszcze raz przekręciłem stacyjkę. Prąd powrócił. Nie wiem co było ale stawiam na połączenia na klemach lub kabel z bezpiecznikiem.
Pozdrawiam.
Albert
Jak zmienisz tylną zębatkę i dokonasz pomiaru prędkości, to daj znać.
LwG
pysiu
Poszukuję instrukcji do tego motocykla lub choćby różnego rodzaju danych do czynności serwisowych, zwłaszcza wielkości luzów zaworowych.
Pomocy.
lwg
edi
Witam wszystkich podepnę się i ja pod dyskusje
zakupiłem w maju ten motor bo bardzo mi się spodobał,zrobiłem nim 420 km ale jak do tej pory nic się nie dzieje jest na dotarciu i niedługo wybieram się na pierwszy przegląd ,piszecie o wadliwych szpilkach zastanawiam się czy ich nie wymienić puki jeszcze czas . Martwi mnie inna rzecz ponieważ bardzo czuć paliwo jak stoi w garażu kranik jest zamknięty,
wydaje mi się ze to wina tych filtrów odpowietrzających które są zamontowane na połączeniu z gaznikami.czy macie tak samo u siebie na swoich motorkach,pytam ponieważ miałem wcześniej rometa i nie było czuć tak paliwa. Szkoda ze nie dają instrukcji obsługi jaki olej do tego motoru ja myślę że najlepszy syntetyk pozdrawiam
lwg
pysiu
U mnie nic takiego się nie dzieje. Szukaj wycieku.Stawiam na wężyk paliwa z baku do gaźnika wykonany z badziewnego plastiku.
Może uszczelka korka wlewu paliwa.
Co do szpilek to wymieniłem je profilaktycznie ( dorabiane ze śrub o twardości 8.8 ) przy przebiegu 700 km. Te fabryczne w chwili demontażu były zwichrowane.
Olej w okresie docierania wymieniałem co 300 km z uwagi na brak filtra oleju. Stosuję Motul 10W40 – b. dobry.
Gratuluję wyboru motocykla. Wg mnie najładniejszy chopper a ubrany w sakwy, kufer, wałek i szybę urzekająco piękny.
lwg
edi
Zlokalizowałem problem polegał w uszczelce wlewu na baku ,już wszystko ok powoli zaczynam go ubierać odwlecze się to w czasie ze wzgledów finansowych ale warto bo motorek jest naprawdę ładny .
lwg
pysiu
W dn. 28 i 29 czerwca na stronie „Jednoślad.pl” zamieszczono 2 filmy z prezentacji i jazdy.
To chyba pierwsza taka prezentacja i jazda, choć moto sprzedawane jest już 1,5 roku. Lepiej późno niż wcale.
lwg
Wojciech
niestety w Zipp- ie nic się nie zmieniło i na najprostszą reklamację czeka się tygodniami ostatnio czekam na manetkę gazu(rol gaz)w której urwało się mocowanie dolnej linki reklamacja trwa już 2 tygodnie i ciągle mam zapewnienie że już już za moment będzie załatwione , czas wakacyjny leci a motocykl rdzewieje bo ogólnie motorek jest fajny dopuki nic się nie dzieje bo jeżeli coś się stanie to pracownicy firmy skutecznie zniechęcą do zakupu produktów tej marki
Beniamin Mucha
Daj zdjęcie tego co się uszkodziło. Może podpasujesz z czegoś innego? Jinlun 250 albo Junak M11.
Jak dostaniesz nowe z gwarancji to sprzedasz :-). Szkoda sezonu.
Wojciech
dobra wiadomość dla wszystkich posiadaczy Zippa mających problem z częściami -okazuje się że idealnie pasują z Junaka a junak jest chyba solidniejszą firmą od Zippa bo szybciej i
łatwiej można załatwić części
Beniamin dzięki za podpowiedz
Icchak
Ja zacząłem jeździć na luxie od tygodnia i nie mogę załapać jednej rzeczy. Jak na mój gust to silnik na piątce przy 60 km/h ma już nieźle wysokie obroty. Pisaliście tutaj o zębatkach. Czy coś udało się komuś wykombinować? Fakt że ja swojego jeszcze nie ciągnę na biegach bo jest na dotarciu, ale mimo wszystko moim zdaniem chyba trochę przesada. Nie bardzo mi się chce wierzyć, żeby rcr miał inną skrzynię. Jeśli już to bardziej zębatki…
pysiu
Zmieniłem zębatkę zdawczą na 17. Przy jeździe solo brak efektów na minus. Da się odczuć wzrost prędkości przy tej samej prędkości obrotowej. W te wakacje zrobię dwie długie trasy z bagażem i jeżeli moto będzie dawało radę, to po sezonie zmienię tył na 40.
Icchak
Super, dzięki bardzo cenna rada. Pozdro
Icchak
Wczoraj wymieniłem obie zębatki. Zdawcza tak jak mówiłeś 17, a ponieważ nie mogłem znaleźć w necie 40, kupiłem 38 bo była. Po wymianie jest naprawdę nieźle (mówię oczywiście o jeździe w pojedynkę). W przelocie 80 – 90 wg licznika idzie przy odkręconej manetce na pół gwizdka.Oczywiście jest wyczuwalny spadek mocy na 5-tce, ale i tak przyspiesza na tym biegu a nie zachowuje się jak nadbieg, no tyle że wolniej. Zupełnie inny komfort jazdy w mieście. Jak dla mnie bomba. Nie wiem czemu fabrycznie nie zdecydowano się na inne zębatki od razu. Na fabrycznych moim zdaniem po prostu nie da się jeździć. Jeśli ktoś z kolegów chciałby więcej szczegółów piszcie.
pysiu
Daj namiary gdzie i jaką (tył) zębatkę kupiłeś. Chodzi mi o wymiary. Ja raczej na 38 się nie zdecyduję ze względu na podgórską okolicę ale 40 lub 39 mogę spróbować.
lwg
pysiu
Czy ze znaczną zmianą średnicy tylnego koła zębatego łańcuch nie pracuje na ślizgu. Jaki masz łańcuch, jego przebieg. Czy po zmianie zębatek zmieniałeś łańcuch. Na jaki i ile ogniw. Napisz jaki masz przebieg moto, czy robiłeś już regulację zaworów, jeżeli tak to na jakie wielkości, bo w instrukcji nic nie ma.
Pozdrawiam.
Icchak
Zębatka:
http://maxmoto.pl/zebatka-tylna-z-38-428-58-90-10-5-romet-r125-15,id60633.html
Czy nie pracuje na ślizgu… Nie wiem o co chodzi, aż tak dobrze się nie znam. Czy ślizg jest widoczny po zdjęciu dekla? Napisz mi a sprawdzę to. Łańcuch to 428H, nie liczyłem ogniw. Nie był zmieniany przy zębatkach. Ponieważ zdawcza jest większa a tylna mniejsza, położenie tylnego koła praktycznie nie uległo zmianie. Jest to łańcuch fabryczny, motocykl jest prawie nowy, niecałe 500 km. Ja po prostu nie mogłem jeździć na fabrycznych zębatkach, bo mnie szlag trafiał. Regulacji zaworów więc jeszcze nie robiłem.
Icchak
A… też chciałem założyć 40 zębów, ale mimo kilku wieczorów poszukiwań nie znalazłem nigdzie, więc wziąłem tą powyżej. Pozdrawiam!
pysiu
Dzięki za info. Ślizg (pas grubej gumy) znajduje się na górnej płaszczyźnie wahacza – ramię pod łańcuchem. Widać go bez zdejmowania dekla. Zapobiega ślizganiu się łańcucha po wahaczu. Zaglądałem u siebie i chyba przy prawidłowej regulacji łańcucha nie ma się co tym przejmować.
Moja rada.
W związku z brakiem w motocyklu filtra oleju, polecam, zwłaszcza podczas docierania częściej wymieniać olej. Ja u siebie robiłem wymiany po: 300,600,900, 1500 i tak do normalnych interwałów. Jest to koszt ale w ogólnym rozrachunku wychodzi silnikowi na dobre.
lwg
Icchak
Obniżyłem obroty jak się tylko dało, tak żeby sobie właśnie pyrkał i problem zniknął. Wchodzi na obroty z wolnych bez problemu, nic nie dławi:) lwg
Icchak
Dobrze, że poruszyłeś tę sprawę. Sprawdzałem przed chwilą i rzeczywiście, łańcuch pracuje na ślizgu. Teraz trzeba się zastanowić co z tym zrobić…
pysiu
Zębatka 40 chyba załatwiłaby sprawę. Szukaj jej w sklepie G MOTO z Łańcuta. Rysunki są tam zwymiarowane i swego czasu widziałem tam 40 i 39.
Powodzenia.
Beniamin Mucha
Łańcuch może pracować na ślizgu. Myślę że jak usiądziesz na motocyklu i go dociążysz to łańcuch nie będzie dotykał ślizgu.
A nawet gdyby tak było to tez nic się nie dzieje. Po to właśnie jest ślizg!
U mnie ślizg wystarcza na 10 tyś.km ale ja kleję w to miejsce stary pasek rozrządu z samochodu (dwie warstwy), dzięki temu mam go za grosze.
Icchak
Słuchajcie, przygód z zębatkami ciąg dalszy. Założyłem jeszcze zdawczą 18T 🙂 Hehe wiem, że to może przegięcie, ale mnie odpowiada. Czyli teraz jest tak, przód 18 tył 38. Spadek mocy na pewno tak, ale jak dla mnie jazda luksus. Łańcuch chyba rzeczywiście jak siądę, nie dotyka ślizgu albo delikatnie. Prędkość do zaakceptowania jeśli chodzi o obroty silnika w przelocie to 90 – 95 /h wg licznika. Fakt, że na piątce nie ma super przyspieszenia i na dłuższych wzniesieniach zwalnia, ale mnie osobiście to nie przeszkadza, bo wolę mieć szybszą jazdę na trasie bez tragicznego pałowania moto. Biegi są dłuższe i komfort jazdy jeszcze lepszy (moim zdaniem). Jakby ktoś z kolegów chciał powiem skąd wziąłem tę 18t zębatkę, no bo teraz to jest sprawdzona sprawa i wiem już, że pasuje. Przy okazji, zapytam was o problem, który mam z tym motocyklem od nowości. Napisałem do Zippa i muszę przyznać, że dostałem bardzo rzeczową odpowiedź, ale niestety po wykonaniu porad niewiele się zmieniło. Chodzi o to, że motocykl, po przejechaniu jakiegoś odcinka gdy silnik jest nagrzany, podczas postoju na wolnych, np. na światłach, podczas ruszania i odkręcania gazu dławi się a czasem gaśnie. Trzeba do krótkimi ruchami przeprowadzić przez tę „strefę gaśnięcia” i potem już wkręca się dalej ok. Występuje to tylko na wolnych po rozgrzaniu. Nie spotkaliście się z tym? Da się z tym jeździć ale jest wkurzające. Zwłaszcza jak zgaśnie przy zmianie na zielone 🙂 Może to zabrzmi głupio, ale ktoś gdzieś na forum zapytał czy czasem taki objaw nie wywołany jest stale włączonym ssaniem. No chyba rozumiem oznaczenia, ale potwierdźcie. Ssanie jest wyłączone gdy dźwignia jest podciągnięta do góry, no nie?
pysiu
Tak. Dźwignia do góry (odepchnięta od siebie) ssanie wyłączone.
Co do zwiększania obrotów. Ja mam to samo, ale świadomie obniżyłem na maksa obroty biegu jałowego (aby przyjemnie pyrkał ) i przy starcie lekka przygazówka i dopiero bieg i do przodu. Gdy jałowe są wyższe, to nie ma problemu.
Jeżeli to nie da rezultatu to zacząłbym od przedmuchania filtra powietrza, wlałbym jakiś czyścik do czyszczenia układu paliwowego a dopiero na koniec spróbował z regulacjami.
Co do zębatki, to daj mi namiar. Jak do tej pory nikt nie założył 18, bo podobno 17 to było maks.
Jak Ci pisałem z przodu mam 17 a tył fabrycznie na 42. Wróciłem z gór i taki zestaw zapewnia sprawną jazdę. Na 3 przy długich lub ostrych podjazdach moto rozpędza się i utrzymuje 60-70, przy całkowitej wadze zestawu ok. 300 kg. Jak na niecałe 11 KM, to bardzo sprawnie. Przy jeździe w grupie z większymi moto wyszło mi spalanie 2,52.
Chętnie spróbuję z 18 z przodu, bo to w sumie łatwiej w razie czego powrócić do poprzedniej, czego nie można powiedzieć o zmianie tyłu.
Zazdroszczę Ci zestawu 18/38 ale chyba jesteś lżejszy i pomykasz po nizinach.
Pozdrawiam.
Icchak
Dzięki, poprubuję z obrotami no a jak nie no to faktycznie tak jak mówisz trzeba będzie dmuchać… Proszę tutaj kupiłem zębatkę: http://motolandsklep.pl/produkty/produkt/5691/Zebatka-428-18T-MOTOCYKL-TZ-125.html
Jeżdżę w Kielcach i okolicach czyli góry świętokrzyskie (górale niskopienni hehe:), ważę ok. 93 kg. Ale faktycznie nie namawiam, trzeba samemu ocenić. Kielce to nie Podhale 🙂 Podobno zębatka idzie do wymiany po 10 tys. także wtedy można sobie spróbować 38, a jak uznasz, że dla Ciebie nie bardzo to potem łatwo już zejść sobie zakładając mniejszą przednią. Pozdrawiam lwg !
Icchak
Obniżyłem obroty jak się tylko dało, tak żeby sobie właśnie pyrkał i problem zniknął. Wchodzi na obroty z wolnych bez problemu, nic nie dławi:) lwg
Wojciech
niestety po kolejnych 1500 km znów urwała się szpilka mocująca kolektor wydechowy mimo że przy poprzedniej naprawie gwarancyjnej zapewniano mnie że nie ma potrzeby kombinowania ze szpilkami bo już poprawiono jakość i nic złego nie będzie się działo (poprzednio urwały się po ok 3500 km a naprawa gwarancyjna trwała 3 tygodnie ) – ciekawe ile czasu zajmie kolejna naprawa gwarancyjna -aż strach się bać chociaż ponoć w Ziipp-ie zmieniło się na lepsze -zobaczymy a o efektach poinformuję na forum
Beniamin Mucha
Zip znowu wymieni na taką samą jaka była seryjnie. Ja bym w to nie brnął. Kup porządne szpilki, zobacz może z Hondy Rebel podpasują, lub kup szpilkę o twardości 8.8 lub nawet 10.9 i poproś serwis żeby Ci je zamontowali. A te co dostaną z Zipa, mogą sobie wiadomo gdzie wsadzić. Miałem taką sytuację w Romecie Z125, wymienili mi w serwisie na takie jakie chciałem, u mnie były to z hondy CG i zapomniałem o problemie ze szpilkami.
adam
Wojtas poczytaj o rekojmi to jest taka jakby druga gwarancja ktora gwarantuje Ci polskie prawo i zupelnie nie zwiazana z gwarancja producenta a stasujac wlasnie rekojmie mozna duzo prosciej wyegzekwowac to co Ci sie nalezy
Wojciech
dzięki za podpowiedzi
pysiu
Co do urywających się szpilek.
Problem wg mnie polega na tym, iż wydech jest spawany w całości a do puszki tłumika są spawane gwinty mocujące.
Wystarczyło, by Chińczyk przyszedł do pracy na kacu i przyspawał deko krzywo i już powstają naprężenia i stąd urywające się szpilki. Że jest krzywo zauważyłem przy montażu tłumików. Mimo rozwiercenia uchwytów w ramie musiałem dać dwie uszczelki bo tłumik nie dochodził do cylindra.
Jest na to jeszcze lepsze wyjście. Przeciąć wydech w miejscu spawania. Po przejściu tarczy zostanie 3-4 mm. Wtedy z wyczuciem przykręcić kolano do cylindra a puszkę do uchwytu w ramie. Założę się, że rury się rozjadą. Wtedy ewentualne różnice trzeba zlikwidować podkładkami do ramy a rurę połączyć opaską do wydechu. Widziałem takie na aledrogo.
Co do jakości szpilek, to jest różnie w różnych motocyklach. Chińczyk myśli tak: Jak mamy zamówienie na motorek w cenie ok. kilku tysięcy zł., to weźmy pasujące do tej ceny szpilki z huty, gdzie nie ma wysokiej dbałości o jakość.
Ta sama fabryka na innej linii robi motocykle i podzespoły dla Japończyków, którzy w swoich fabrykach już prawie małych pojemności nie produkują.
Beniamin Mucha
Na którymś z Chińskich forów widziałem że Oni praktykują montaż sprężyn ze sprzęgła jako podkładek. Sprężynuje to bardzo dobrze i jest odporne na temperaturę.
Widziałem gdzieś w necie po 6zł/sztuka.
Wojciech
niestety w Zippie nic się nie zmieniło i serwis gwarancyjny to jedno wielkie dziadostwo bo nie chce mi się używać jakiś delikatniejszych wyszukanych słów żeby określić przedłużające się w nieskończoność naprawy byle dupereli i ciągłe zbywanie że już już za chwilę a czas ucieka
Wojciech
dziś odebrałem motorek po tzw naprawie gwarancyjnej w Lux-Mot w Kobyłce -niestety moje obawy potwierdziły się a nawet przerosły moje wyobrażenia szpilki od razu jakieś koślawe ,całkiem inna praca silnika jest głośniejszy pojawiły się wycieki oleju a tylni hamulec był tak ustawiony że po 500 m zablokowało się tylne koło – totalna porażka
Lux-Mot
a wystarczyło jedynie poczekać dzień dłużej, i zgodnie z ustaleniami odebrać pojazd z przerobioną głowicą i co najważniejsze przetestowany !! A tak proszę wybaczyć ale po raz kolejny zostaliśmy długo po godzinach pracy by wydać panu motocykl, cytuję ” tak jak go przyprowadziłem”. Założoną ma pan głowicę taką jak producent dosłał. Chodzi głośniej bo flansze dociskające wydech nie zostały założone, pogubił je pan po zerwaniu szpilki, Zipp nie dosyła tego elementu, a dorobione odbierzemy wraz z przerobioną głowicą jutro. Co do hamulca, robiliśmy jedynie głowicę, a co ma do tego hamulec, nic nie zostało zgłoszone w tej kwestii ?!?
jas13
Luxmot: co to jest flansza dociskająca wydech?
Lux-Mot
Na rurę wydechu zakłada się takie, mówiąc prosto, tulejki dystansowe, te znowu dociskane są przez flanszę która wygląda jak na zdjęciu pod poniższym linkiem. http://www.tomson.com.pl/pol_pl_Flansze-zaworu-upustowego-Tial-F38-1448_1.jpg
W momencie gdy szpilka pęka, flansza nie trzyma tulejek i te niczym nie trzymane wypadają. Element ten można zakupić, jak nie ma dorobić, to tylko kawałek metalu.
jas13
Jeżeli pierścienie dystansowe są nałożone na wydech, to są częścią wydechu, a nie głowicy, a patentów na ich zastąpienie jest X. Ogólnie żeśta się chłopaki wkopali, jeśli bierzecie naprawę gwarancyjną, to robi się wg procedur producenta, a nie wyskakuje z innowacjami, bo wtedy zawsze jest problem z klientem. Uszczęśliwianie klienta na siłę jest bez sensu.
Dawid Parus
Wojciechu, trochę chaotycznie piszesz. Co to znaczy że szpilki koślawe?
adam
Powiem tak dialag z firma o sprawy gwarancyjne tutaj to tak poroniony pomysl jak ksiadz sprzedajacy w sexshopie w takich sprawach reklamuje sie wszystko z rekojmi a dialog powinien odbywac sie na pismie a nie na forum ludzie ogarnijcie bo serce mi płacze
Lux-Mot
panie kolego wszystko się zgadza, i normalnie nie zabierał bym głosu gdyby nie jeden fakt: po 3 dniach w serwisie ( w tym weekend ) człowiek dzwoni że nie życzy sobie dalej czekać i chce odebrać pojazd w stanie w jakim go przyprowadził… to jest poronione, odebrać na własne życzenie ( co potwierdza zapis do ks. gwar. ) niesprawny pojazd a potem mieć wyrzuty… popieram twój apel, ludzie ogarnijcie się !!
Dawid Parus
Adam, nie zgodzę się z Tobą. Takie historie mimo wszystko nadal oscylują wokół opisywanego pojazdu. Przyszłym użytkownikom taki dialog pozwoli zapalić lampkę w głowie przed zakupem. Tymczasem ty pisząc ten komentarz i ja pisząc ten komentarz, popełniamy zupełny Off topic.
Wojciech
jak wcześniej wspomniałem motorek zakupiłem w maju ub roku swoimi wrażeniami dzielę się na bieżąco czyli nie jestem jakimś rozkapryszonym nerwusem który z byle powodu robi wielkie halo ale cierpliwość też ma swoje granice no i jeszcze sprawa profesjonalnej obsługi klienta bo jak przy pierwszej naprawie przez trzy tygodnie dzwoniąc do serwisu słyszę ciągle jutro to oddając pojazd do kolejnej naprawy zapaliła mi się ,,lampka ostrzegawcza”czemu dałem wyraz na forum niestety było gorzej niż zakładałem ponieważ pojazd wg wstępnych ustaleń przy przyjęciu miał być gotowy na 28 07 (czwartek ) po telefonie w czwartek to w piątek w piątek że sobotę (serwis jest czynny)itp cierpliwość moja w środę wyczerpała się więc postanowiłem nie czekać w nieskończoność i zabrać motorek do innego serwisu – odebrałem go w opłakanym stanie (co udokumentowałem fotograficznie) żle spasowane wydechy co słychać po pracy silnika szpilki sprawiają wrażenie odkształconych (są krzywe),wycieki oleju hamulec tylni tak ustawiony (chyba celowo) że po 500 metrach zablokowało się tylne koło no i same regulacje pozostawiały wiele do życzenia a twierdzenie że tydzień to za mało na wymianę głowicy w motocyklu pozostawiam do oceny fachowców (w momencie przyjęcia motorka kompletna głowica była już w serwisie) -w dn wczorajszym tj 5 08 przekazałem motorek do innego punktu serwisowego gdzie jakość wykonanej usługi w poprzednim serwisie wzbudziła duże zdumienie
Olaf
To jest niestety norma w tych dziadowskich „serwisach” prowadzonych przez Januszy „byznesu”. Nie wiem, może łachudry robią to specjalnie. Całkowite olewanie klientów, którzy za naprawy i przeglądy płacą niemałe pieniądze.
Ja też oddałem kiedyś motor tylko do regulacji, to prawie miesiąc czekałem na odbiór. Za każdym razem, co kilka dni dzwoniłem, i się dowiadywałem czy mogę odebrać, to mówili że jeszcze nie zrobione.
I na koniec kable źle podłączyli, że jak się włączało kierunkowskaz lewy, to z tyłu włączał się prawy. Mogło dojść do wypadku.
Ten zafajdany „serwis” to Kacpermotor ul. Radzymińska 206 w Warszawie.
Lux-Mot
Panie Wojtku ja nie mam nic do tego co i gdzie pan pisze, to jest logiczne, nie mam zamiaru się też wykłucać, ale z całym szacunkiem nie koloryzujmy sytuacji. Umówiliśmy się że głowicę oddajemy do przeróbki, by szpilki z 6 zrobić na 8 mm, i zniwelować możliwość pękania ( tak też polecam wszystkim użytkownikom tego modelu ). Głowicę oddaliśmy do firmy która się tym zajmuje ( niestety miejsca jest tam mało na szpilkę 8mm, dlatego trzeba to zrobić dokładnie na maszynie, można by bez problemu zrobić 7mm ale taki rozmiar jest raczej rzadko spotykany ), wiedział Pan o tym i prosiliśmy tylko o to by poczekał Pan na jej wykonanie ( zewenętrzny warsztat też ma swoje terminy na wykonanie usług ). Za pierwszym razem fakt, czekaliśmy na głowicę gwarancyjną, dlatego tak długo, i to był błąd bo można było od razu zrobić tak jak teraz miało być zrobione. Jako że nie chciał Pan czekać, głowicę finalnie dostał Pan oryginalną jaką zipp przysłał, gdzie brakowało wcześniej wymienionych tulei/flanszy do wydechu ( wydech nie jest dobrze dociśnięty dlatego łapie przedmuch ). Motor dostał pan nie sprawdzony ale to już sam pan wie dlaczego. Z hamulcem nic nie robiliśmy, bo i nawet po co tracić czas na coś takiego, i tylko to mnie dziwi, takie pomówienia że coś robimy specjalnie, czy z wcześniejszych przeglądów i regulacji naprawdę był Pan niezadowolony? Przyjeżdżał pan i robiliśmy od ręki. Zdaje się że po ostatniej zabawie z gaźnikami motocykl zaczął naprawdę dobrze jeździć, prawda ?? zawsze robiliśmy zgodnie z ustaleniami i uwagami, i to po godzinach, bo w godzinach naszej pracy nie wyrabiał się pan a pozostawienie motocykla było uciążliwe. Dlatego proszę przemyśleć czy naprawdę my chcieliśmy panu zrobić na złość… Tyle offtopicu z mojej strony. Pozdrawiam.
Wojciech
po przykrych doświadczeniach po naprawie z sierpnia ub roku gdzie całą odpowiedzialnością za przewlekłość naprawy obarczyliście państwo firmę Zipp ustaliliśmy telefonicznie że motorek podstawię do naprawy jak dostaniecie części zamienne potrzebne do naprawy i tak się stało po dostarczeniu motocykla we wtorek 26 07 że będzie do odbioru w czwartek 28 07 o g18 i od tego czasu zaczęła się jazda bez trzymanki bo pytając telefonicznie o losy motocykla usłyszałem że już prawie gotowy ale mam odebrać jutro, następnego dnia usłyszałem że jutro skończymy, a jutro czyli w sobotę że niestety jest wolna sobota z koleji w poniedziałek że we wtorek no a w środę granice mojej wyrozumiałości i cierpliwości wyczerpały się więc zapowiedziałem że w czwartek jak zawsze przyjeżdżałem do serwisu czyli ok g 18 zabieram motor nawet w takim stanie w jakim przekazałem – niestety takie są fakty jeżeli państwo mieli jakieś problemy to należy o tym poinformować klienta i ustalić realny termin naprawy a nie traktować mnie jak jakiegoś frajera no i jeżeli ktoś chce być traktowany poważnie powinien ponosić odpowiedzialność za słowa i zobowiązania które deklaruje a zaprzeczenia w stosunku do grzebania przy regulacji tylnego hamulca są bezpodstawne ponieważ ślady zaolejonych palców świadczą zupełnie coś innego – moja opinia nie jest odosobniona więcej jest na forum w zakładce serwis gwarancyjny .
Krzysiek125
HALOOOO!!!
Czy leci z nami pilot?
Ja rozumiem emocje ale te dwa wpisy wyżej nadają się tylko do skasowania…
Olaf
Ty aplikuj na Czerską, może cię Michnik zatrudni w roli cenzora w G.Wnie.
edi
witam
panowie tak jest z serwisami że nie zawsze przykładają się do napraw gwarancyjnych.
Chciałbym wam powiedzieć też o problemach z przewodami od kierunkowskazów tylnych u mnie własnie przetarł się kabel był lużno zamocowany i podczas jazdy we dwoje koło uszkodziło przewód przypadek ze trafiłem na to bo znikły mi kierunki.
ja założyłem zębatki 17 i 41 i nie ma co więcej kombinować bo jest trochę słaby za szybko widzi wzniesienia nawet przy jeżdzie w solo ,a myslał ktoś moze o zmianie cylindrów na 150 ?
lwg.
mario
witam mam prośbe może mi ktoś powie gdzie można kupić stelaż pod bagażnik centralny do ravena luxa lub z jakiego modelu by pasował po niewielkich przerubkach z góry dziękuje
pysiu
Swego czasu kupiłem bagażnik od kolegi, który jak mi mówił pozyskał go z rozbiórki Hondy Rebel. Otwory pasowały idealnie, posiadał też dwustronne otwory na flagi.
pysiu
Pisałem Ci już wczoraj ale moja odpowiedź nie została zamieszczona ?
Ja założyłem z Hondy Rebel. Pasuje bez przeróbek.
Pozdrawiam.
Beniamin Mucha
Filtr spamowy zablokował, już odblokowałem. Pozdrawiam Beniamin
mario
dzięki teraz wiem co szukać
Anonim
Ja w ubiegłym sezonie miałem zestaw 17/42 i radził sobie zadowalająco, nawet w górach.
W tym sezonie założyłem 19 na przód, tył zostaje. Jak będzie dawał radę (jeżdżę solo), to założę na tył 39 bo taką zdobyłem.
Anonim
Sprawdziłem solo. Na ostrych i bardzo ostrych podjazdach daje radę na 2. Na płaskim zwiększyła się przyjemność jeżdżenia. Do 60-70 na 5 jedzie się na przyjemnym pyrkaniu. Licznikowe 90-100 moto jedzie bez słyszalnego wysiłku silnika. Do 110-120 dociąga po rozpędzeniu, tracąc moc, mimo posiadania zapasu na manetce. Ten zapas moto wykorzystuje w pełni na biegach 1-3. Ogólnie spadku mocy do poprzedniej 17 nie zauważyłem.
Sprawdzę jeszcze tylko, czy łańcuch nie ociera silnika.
lwg
Anonim
19/42 to optymalny wybór. W górach daje radę. 4 i 5 to nadbiegi. Do dynamicznej jazdy używam 1 – 3. Na ostrych górskich podjazdach używam 2, która rozpędza moto do 60-70 licznikowych.
Anonim
Może tutaj: https://world.taobao.com/item/532257412891.htm?spm=a312a.7700714.0.0.SIsJSi
Kupić można przez agenta, np. taobaopolska.pl czy innego.
Wojciech
Po zmianie serwisu i doprowadzeniu motorka do stanu używalności przez profesjonalny serwis motorek sprawuje się świetnie i daje dużo satysfakcji podczas jazdy – bez żadnych przeróbek spoko śmiga 90-100 km/h przelotówką.
Mariusz
Witam,
Panowie jestem od dwóch tygodni posiadaczem Ravena 125 Lux. Obecnie zrobiłem dopiero 250 km także jestem na etapie uczenia się i zbierania info co jest nie tak przed pierwszym przeglądem.
Mam kilka pytań może ktoś będzie wstanie udzielić odpowiedzi:
– przy jakich prędkościach zmieniamy biegi (pytam tutaj gdyż jak jeżdzę to mam wrażenie ze 5 przy 45 km max należy włączyć. Silnik jest na dotarciu to nie chcę go katować ale mając 60 km/h mam wrażenie że motorek już się męczy i silnik jakby bardzo głośno pracował
– przy wyższych prędkościach tj 60 km w górę nie przyjemnie brzęczy bak, motor wpada w dziwne wibrację i mam wrażenie że praca silnika jest nie przyjemna (stukanie ). Co może być tego przyczyną.
Za odpowiedz dziękuję
Wojciech
Najprawdopodobniej Twój motorek przygotowywali do eksploatacji jacyś początkujący amatorzy, którzy niezbyt dokładnie i solidnie poskręcali oraz źle wyregulowali zapłon i zasilanie, przez co silnik nie osiąga pełnej mocy.
Najprostszą radą jest chyba poszukanie jakiegoś solidnego serwisu który potrafi właściwie przygotować sprzęt do eksploatacji i dopiero wtedy będziesz miał naprawdę satysfakcję z jazdy fajnym motorkiem.
Langer
Zapłonu we współczesnych motocyklach nie reguluje się – położenie wału korbowego jest kontrolowane przez elektronikę motocykla. Co do reszty uwag – zgoda.
Jeśli nie w pełni zadowolony jesteś z dokonanego zakupu , to znaczy że sam jesteś sobie winien, bo kupiłeś nie to co powinieneś i / lub nie tam, gdzie należało.
grzesiek 41
Tez mnie interesuje ten motorek, bo ma fajny wygląd i 2 cylinderki i jest w promocyjnej cenie 6999zł tylko ze trochę przerażają mnie usterki i niedociągnięcia oraz niekompetentny serwis a nie chcę wpakować się w ciągłe naprawy.
Anonim
Za te pieniądze brałbym w ciemno.
mario
Witam, mam problem z elektryką.To znaczy na jesieni było ok, wyciągnąłem akumulator na zimę, zamontowałem teraz i okazało się że niema kierunkowskazów, światła są, a kierunków nie ma. Żarówki są ok. Może mi ktoś pomoże w czym problem ?
Langer
Pod prawą boczną pokrywą, obok akumulatora jest przerywacz. Sprawdź, czy to nie on jest przyczyną problemu – może wypadł ze swojego miejsca. Zewrzyj ze sobą obydwie blaszki przerywacza albo zmostkuj gniazda, w które montuje się go i załącz kierunkowskaz. Jeśli będzie świecił ciągle- przerywacz do wymiany. Jeśli nadal nic – to trzeba szukać ,,głębiej” – przełącznik, okablowanie.
Anonim
Dzięki za podpowiedż. Ale jakbyś mógł sprecyzować w którym miejscu on jest, z prawej strony akumulatora czy z lewej a może u góry i jak to wygląda. Bo jestem zielony w tych sprawach. Z góry dziękuję.
Langer
Tam oprócz akumulatora, bezpiecznika, przerywacza i plątaniny przewodów nic innego nie ma. Po prostu zajrzyj. Przerywacz to czarna, plastikowa kostka z dwoma PINami, ustawionymi w kształt litery L.
Anonim
Dzięki za podpowiedź, jednak to przerywacz. Po wymontowaniu żegotał w środku. Na krótko kierunki były. Zaoszczędziłeś mi z 2 tygodnie na serwisie. Jeszcze raz dzięki.
Anonim
Witam, coś mi zaczęło brzęczeć w silniku na średnich obrotach, przebieg ravena to 2300 km. Możliwe że to zawory?
Beniamin Mucha
Mogą być zawory, ale wtedy mówimy raczej o dzwonieniu. Musiałby to ktoś posłuchać.
Choć bardziej prawdopodobne że jakaś śrubka (nie w silniku) się poluzowała i coś wpada w rezonans. Przeglądnij motocykl, od przodu do końca i może znajdziesz. W każdym razie na spokojnie. Co jak co ale silniki Chińczycy robią dobre.
Anonim
Beniamin wszystko przepatrzyłem i jest to takie właśnie dzwonienie w okolicy cylindrów przy przygazowaniu i obrotach silnika około 5-7tys zarówno na postoju jak i podczas jazdy na każdym biegu i takich obrotach. Z tego co się orientuje zawory od nowości nie były ustawiane. Wiesz może jaki ma być luz zaworowy w tym silniku?
Anonim
Miałem to samo. Oryginalne wydechy w pewnym momencie zamieniłem na poreklamacyjne i w ramach zabawy wyprułem z nich ostatnie dwie przegrody. Zrobiło się głośniej i nie zauważyłem ( nie usłyszałem ), że po rozgrzaniu silnik wydaje metaliczny dźwięk jak kilo gwoździ w metalowym wiadrze. Dźwięk pochodził z tłumika. Nawet po wyłączeniu gorącego silnika i po uderzaniu w tłumik dłonią, słyszalny był z tłumika metaliczny dźwięk – zlokalizowałem, że to dźwięczy w kolanku i tylko jak tłumik jest rozgrzany.
Nie mam endoskopu by tam zajrzeć ale myślę, że pod wpływem temperatury ( coś się urwało lub odkręciło ) przegroda lub pseudokatalizator znajdujący się w kolanku wydaje takie metaliczne dźwięki.
Zamieniłem wydechy na fabryczne i moto zrobiło się nieprzyzwoicie cichutkie.
Jak zbadam wydechy i dojdę do tego co tak dzwoni to napiszę o tym na forum.
lwg
Anonim
Jednak to coś w baku tak dzwoni bo jak uderzę w bak to słychać jak by jakaś blaszka dzwoniła tylko nie wiem co to może być i jak ten problem rozwiązać.
ARBA
tak myślałem. korek wlewu paliwa. pokombinuj z nim.
Anonim
Odkręciłem korek wlewu paliwa i dalej dzwoni coś w baku więc to nie korek. Nie wiem co może tak dzwonić w tym zbiorniku.
ARBA
zdemontuj go i zobacz mocowania i podkladki gumowe i czy gdzieś się nie opiera o ramę (będzie wytarty lakier). potem zamontuj nie dokręcając mocno . u mnie w innym moto brzęczał korek wystarczyło go przestawić w inną pozycję.
Anonim
Właśnie muszę tak zrobić
Viarus
W moim Luxie po ok 500 km też zaczęły brzęczeć wydechy .
Serwis zamówił już nowe czekam aż dotrą.
Mój przypadek jest odrobinę inny bo „hałasują” na zimnym silniku po kilometrze dwóch coś się nagrzewa i stabilizuje słychać coś ale cichutko.
Anonim
Odkręciłem zbiornik i uderzając w niego słychać dzwonienie, drżenie blach ewidentnie coś w środku jakaś spawka puściła czy coś. Po zatankowaniu do pełna drżenie jest mniejsze. Troche jestem w czarnej du… bo po gwarancji a denerwuje mnie taka jazda z brzęczeniem. To mój 3 chińczyk i pierwszy problem.
Andrzej
WITAM PROSZĘ O PODPOWIEDŹ PONIEWAŻ MUSZĘ WYMIENIĆ W LUX-E OLEJ LECZ W INSTRUKCJI MAM JAKIEŚ FARMAZONY O JEDNYM CYLINDRZE I BRAKU CHŁODZENIA A MUSZĘ PO 300 KM ZROBIĆ TO SAM ILE OLEJU ORIENTACYJNIE WLEWA SIĘ DO RAVEN LUX POZDRAWIAM
Anonim
Ok. 1,4 l.
lwg
Andrzej
dzięki zdziwiłem się spuściłem z silnika 2 l oleju ale napełniając patrząc na bagnet wyszło mi właśnie ok 1,4 i tak brykam dzięki
Anonim
Coś Ci długo schodzi z tym olejem.
lwg
Andrzej
dzięki zdziwiłem się spuściłem z silnika 2 l oleju ale napełniając patrząc na bagnet wyszło mi właśnie ok 1,4 i tak brykam dzięki
Andrzej
witam czy ktoś może pomoc wyjąłem na zimę aku z luxa i co i nic. ciemna masa nic nie ma napisane na tym aku oprócz nie otwierać. czy ktoś zna jakie parametry ma ten akumulator bo wydaje mi się że jest to ołów nie żel i nic więcej.
z góry dzięki
Langer
Akumulator jest kwasowy, ale bezobsługowy. Jeśli sprzedawca prawidłowo go zalał, zamknął i naładował, przez lata nie powinno być z nim problemów, pod warunkiem że nie dopuścisz do spadku napięcia na zaciskach poniżej 12,3 volta. Napięcie nominalne to12 V, prąd ładowania max. 0,7 Ah. Czyli naładowanie go prostownikiem przeznaczonym dla samochodów (gdzie z reguły prąd ładowania to minimum 3 Ah) oznacza skazanie aku na złom.
Anonim
dziękuję za wyczerpującą informację i pozdrawiam
Andrzej
oczywiście że to ja Andrzej
Norbi
Mam Raven i szczerze nie polecam. Po 400km wycieki oleju, manetka gazu z luzami no i te problemy z ustawieniem obrotów. Serwis się poddał.
Beniamin Mucha
Masz Ravena? Czy Raven Luxa? Bo to dwie różne fabryki.
I co to znaczy serwis się poddał? Próbowałeś w Zippie w centrali pytać?
Kamil
No właśnie co znaczy że się poddał się serwis po 400km przebiegu?? co uszczelnić go nie potrafią ?? Manetka gazu z luzami, ale że gdzie, bo na boki ma luz kilka mm ?? Na sztywno by była to byś gazu nie mógł dodać. Obroty ?? Sprecyzuj zażalenie do modelu, jakość wykonania nie powala w Ravenie i Ravenie Lux, ale to co piszesz to pierdoły z którymi nie widzę problemu. Standardowy Raven to maszyna tania ale dosyć pancerna, i szalenie prosta w obsłudze/serwisie.
Markossa
Zmień serwis. Od chwili kiedy udałem się do normalnego mechanika cieszę się jazdą. Większość problemów to albo zły montaż przez niedoświadczonych pracowników (ciężko ich nazwać mechanikami) albo przez brak wiedzy lub sprzętu „serwisu”. Miałem falujące obroty w sowim RAVEN LUX – pełna regulacja (zawory, synchronizacja gaźników) i przy okazji wymiana pękniętego trójnika przy wężykach (zauważonego przez mechanika) zaowocowały bananem na twarzy i radością z jazdy.
codrive
W tamacie o RKV kolega anonim pisał „poza tym biegi nie chca wchodzic a serwis stwierdzil zeby jezdzic bez sprzegla czego ja nie czynie”
Trochę ciężko Tobie cos poradzić jak nie mamy żadnych podstawowych informacji typu : przebieg, stan oleju , luz na klamce sprzęgła . jak ktoś nie widzi motocykla nie siedzi na nim to trochę wróżenie . Ja pobawił bym sie regulacją linki sprzęgła , skoro nie możesz wbić biegu to idz z regulacja w druga stronę najwyżej zacznie ci ciągnąć przy wciśniętej klamce. ale skubaniec nie wysprzęgla więc może jest za duży luz na śrubie reg. na koszu sprzęgłowym.
Anonim
Przepraszam za brak wyjasnienia chodzilo mi o to jakie sa serwisy czyli MotoMat krakow usterka sie ciagnie juz dlugo z biegami gosc nawet sprzeglo wymienil na gwarancji chociarz upieralem sie ze to cos w skrzyni jak juz nie wiedzial jak sie mnie pozbyc to kazal jezdzic bez sprzegla a zipp chcial wziac motor do Przenszysza i naprawic Moto Mat tak mi namieszal ze sie wystraszylem ze zipp bedzie trzymal motor pol roku a i tak nie zrobia a jeszcze w gorszym stanie oddadza w co teraz nie wierze jak ich na tym serwisie poznalem od zlej strony
jas13
Jeżeli importer chce zabrać do serwisu fabrycznego i nie obciąża klienta kosztami transportu, to niech zabiera. Serwis może mieszać, bo jak coś wyjdzie, to będą mieli problem. Jak Ci nie odpowiada serwis autoryzowany do idź do innego, tylko lepiej takiego, który robi motocykle z Chin, bo ci od japońskich się nie dotkną.
Anonim
Próbowałem wszystkich sposobów bez skutku może jakimś wskazówka jest że po wyrzuceniu biegu dość często lewarek zostaje u góry dopiero po jakimś czasie wraca sam
Beniamin Mucha
Może masz źle wyregulowany ten lewarek? Może gdzieś opierać? Trudno wyrokować. Spróbuj inny serwis.
Anonim
Panie Beniamin nie znam się aż tak ale widać że serwis też nie chyba poczekam do końca gwarancji i pójdę do prawdziwego mechanika co robi z motorami zapłacę ale może zrobi nie mam czasu ani sił do walki z zipp
Przemysław
Ja też na twoim miejscu spróbowałbym z innym serwisem bo ten cię ewidentnie olewa. Nie ma co się poddawać.
Anonim
Z tego co kolega anonim napisał to serwis chyba podejrzewa że biegi za lekko na sprzęgle wchodzą i właściciel nie ma wyczucia i zamiast drugiego biegu wbija 3 a zamiast jedynki wbija na luz itp.
Bez sprzęgła zmiana biegu raczej zawsze będzie co 1 bieg.
Łatwiej wyczuć.
Anonim
Szanownypanie Benjamin zipp typ BD250-12A przepraszam nie pisze na bieżącą jestem w trasie i chce dojechać na święta szacunek za zainteresowanie się sprawa
Anonim
Ten ślizg może będzie pasował
https://gmoto.pl/slizg-
lancucha,77478.html
Jeszcze ten sprawdź
https://motor-x.pl/oslona-wahacza-gum-rcr125,p.html
Wojtek_adv
Jeśli przez internet to proponuję tę stronę:
https://smugi.pl/
Już tam kupowałem, a gdy nie wiedziałem jak co wyszukać to zadzwoniłem na kontakt i się wszystkiego dowiedziałem.
Anonim
Może poszukam innego serwisu ale jestem zrezygnowano tym Zipp rawen lux i ta firma A cenie czasem kupowanie sobie spokoju w tym przypadku takim kupnem spokoju było by pozbyć hinola za ile kto da i kupić firmowy motor nawet 20-to letni byłby lepszy niż nowy chińczyk mam prawo jazdy prawie na każdy pojazd ale kupiłem nowy chińczyka bo myślałem że kupuje sobie spakuj dlatego przestrzegam innych jak się po kupnie rozczaruja
Przemysław
Z markowym używanym pełnoletnim nie musi być wcale lepiej. Trzeba trafić zadbany egzemplarz. Jak trafisz wraka to na remont wydasz drugie tyle co za motocykl. Warto jechać oglądać z kimś kto się zna i dokładnie sprawdzi dany motocykl. Pewnie gdybyś przed zakupem spytał się gdzieś o tego zippa to sporo osób by ci poradziło by kupić coś innego. Ja sam widząc po znajomych którzy mają bądź mieli różne zippy nie kupiłbym żadnego zippa. Są chińskie moto które nie rozczarowują ale w zasadzie w każdym jakąś pierdołe trzeba poprawiać na starcie. Kupując chinola trzeba się niestety liczyć z tym że jakość nie będzie jak w markowych.
Anonim
Ale nawet romet czy junak szanuje klienta po sprzedaniu pojazdu bo dzwoniłem i obiecali mi pomoc A ten zipp jest ku……. A ni wniknolem wcześniej w to bo to niedowiary jak traktują klienta jak już kupi pojazd A na milion procent nie kupił bym nic od nich wiedząc o tym wcześniej
Anonim
A to nie ty przypadkiem napisałeś: ,, zipp chcial wziac motor do Przenszysza i naprawic” ?
Bądź konsekwentny: albo ZIPP chciał ci pomóc ale zdecydowanie odmówiłeś, albo już nie wiem o co chodzi.
Do tej sytuacji jak ulał pasuje anegdota:
Była straszna powódź. Ksiądz wlazł na wieżę kościoła. Podpływa ponton z ratownikami.
– Ojcze wsiadaj – mówią ratownicy. – Nie. Bóg mi pomoże.
Woda się podniosła. Znów przypływają ratownicy. I znów ksiądz mówi, że Bóg go ocali. Woda sięga już po szyje proboszczowi. I znów podpływa ponton, a ksiądz znowu swoje. Ponton odpłynął, woda sie podniosła, ksiądz utonął. W niebie przed Panem Bogiem, ksiądz mówi z wielkim żalem w głosie:
– Boże, ja Ci zaufałem a tyś mnie opuścił.
Na to Pan Bóg z wielkim gniewem:
– Trzy razy kretynie posyłałem po Ciebie ratowników!
Anonim
Chciał i nie chciał pomoc nie mam już sił tłumaczyć to wina serwisu nie rozumie też tego serwis Zippa zniechęca do Zippa tak bylo w moim przypadku
Langer
No proszę – Zipp chciał motocykl w ramach gwarancji zabrać naprawić (może i wymienić silnik), ale odmówiłeś.
No to teraz kup dwudziestoletniego markowego i zażycz sobie, by sprzedawca go zabierał i naprawiał, bo że się będzie psuł na potęgę to masz pewne. Wyśmieje cię.
A jakie są ceny serwisu i części do tych markowych to najpierw sprawdź sobie.
Anonim
Langer, najpierw naucz się śmiać z samego siebie.
To będziesz miał ubaw przez całe życie.
A tak na poważnie.
W końcu też jesteś dielerem zippa.
Zawsze mówisz że masz wszystkie części.To daj w końcu namiary na te części. Jak czujesz się obrażony to mogę cię nawet za wszytko przeprosić.
Tylko pomóż koledze.
Langer
Anonimów na tym portalu od groma. Coś z tym admini będą chyba musieli zrobić.
Co do części – nie jestem spamerem, nie będę tysięczny raz powtarzał: każdy dobry diler ma wszystkie części do sprzedawanych przez siebie pojazdów. Wystarczy złożyć zamówienie tam gdzie kupiło się motocykl i czekać na dostawę. Można też złożyć zamówienie u innego dilera pojazdów danej marki, też ma szansę na ich załatwienie.
Anonim
Kolega ma 98rok markowy motor jak potrzebował membranę do gaźnik to na drugi dzień kurier mu przywiózł nie przechodził tej gechenny co ja szanująca się firma zapewnia czesci
Anonim
Na używane motory niema gwarancji tyle nie wiesz langer
Langer
Kupowane od osoby prywatnej nie mają, ale od firmy – owszem.
Anonim
Rękojmia A gwarancja to co innego trochę jeździłem po świecie Szanowny Panie ale człowiek uczy się całe życie i to że w Polsce sprzedają chinole A niema do nich części to też jakaś nauka
klient
Byś się kolego Langer zdziwił, ale nawet prywatny sprzedawca odpowiada za ukryte wady używanego samochodu/motocykla. Nawet zapisy w umowach o zapoznaniu się ze stanem technicznym nie chronią sprzedawcy przed roszczeniami nabywcy, gdy np. po pół roku od kupna pojazdu padnie skrzynia biegów. Oczywiście wiąże się to z batalią sądową. Niemniej są przypadki takich spraw, gdy sprzedawca nawet po ponad roku musiał pokrywać koszty napraw pojazdu.
jas13
W większości umów jest zapis, że kupujący zapoznał się ze stanem pojazdu i nie będzie miał roszczeń w przypadku awarii.
Owszem wielu prawników ten zapis podważa, ale niewielu nabywców chce się bawić w sprawy sądowe.
jas13
Raczej serwisant stwierdza, że klient nie umie wbijać biegów. W skrzyni sekwencyjnej nie da się wbić biegu 3-go zamiast 2-go, ale da się wbić międzybieg. Wchodzenie międzybiegu to efekt źle wyregulowanej dźwigni (skok dźwigni ma większy ruch niż możliwość wygięcia stopy), awarii skrzyni lub braku umiejętności wbicia biegu. Prawidłowe wbicie biegu to wstępne napięcie dźwigni, odpuszczenie gazu i wciśnięcie sprzęgła, i wbicie biegu. Przy przyśpieszaniu często wbija się biegi bez sprzęgła, no chyba że skrzynia jest jakaś słabo zrobiona.
www
Witam,
Opisałeś metodę „wbijania” biegu bez potrzeby wyprzęgania, czyli
– wstępne napięcie dźwigni zmiany biegów
– dopasowanie obrotów silnika do prędkości jazdy
– zmiana biegu przy odpowiednim doprasowaniu wszystkich prędkości obrotowych ( silnik z jednej strony i przekładnia z drugiej)
W zasadzie, to sprzęgło jest wymagane w motocyklu tylko przy ruszaniu.
Anonim
No i coś jest w tym bo przelamalem nie jak radził serwis i faktycznie lepiej wchodzą biegi bez sprzęgła ale do tylko dodaje pewności że ewidentnie coś jest nie tak z motorem
www
Skoro motocykl wykonuje manewr ruszania poprawnie, to sprzęgło spełnia swoją rolę, co do reszty to ciężko wyrokować. Ja bym skorzystał z propozycji dystrybutora i przekazał motocykla na serwis.
Anonim
Muszę poszukać inny serwis i przekazać do firmy zip niech tam myślą nie mam nic do stracenia poza sezonem jazdy A szkoda
Anonim
Chyba że awaryjnie gdy nie mamy sprzęgła, można wtedy ruszyć na rozruszniku.
Trochę szarpnie ale pojedzie.
jas13
Można dać krótkie sprzęgło. Problem polega na tym, że spora grupa nowych użytkowników sprzęgła używa jak w aucie, a w motocyklu to jest chwilka.
Anonim
Sprawdziłem na tym sklepie Langera ale nie ma tego ślizgu.
Ja możesz to daj link do tego ślizgu ?
Lub podziel się wiedzą gdzie zamówić .
Nie róbcie takie taniej reklamy a normalnie pomóżcie.
Langer
Strach napisać gdzie można zamówić części, bo od razu pada zarzut o taniej reklamie albo spamie.
No jak tu pomóc potrzebującym ??
Anonim
Nie może mieć części do raven lux bo ich niema trzeba je dobierać z romet rcr i junak m11 doszedłem do tego sam nie robię tajemnicy jak Langer może komuś się przyda ta informacja jak coś więcej dojdę to dam znać ten ślizg co ja potrzebuje jest bez problemu dostępny w częściach junak M11 w całej Polsce nie tylko u Langer
Anonim
Rcr romet ma tą samą ramę co Raven
Może ślizg z rcr pasuje?
https://motor-x.pl/oslona-wahacza-gum-rcr125,p.html
A w opisie tego ślizgu jest informacja że pasuje do Raven 125 i 250.
https://gmoto.pl/slizg-lancucha,77478.html
Langer, daj link jaki u ciebie ślizg jest/będzie dostępny.
Anonim
Serdeczne dzięki za namiary spróbuje bo chyba ślizgu z junak m11 to to samo A zabierał nie wiem jak wygląda stuka ale nie rozbieralem koła bo myślałem że od razu założę nowy ale Langer wie ale nie powie na tym polega jego pomoc od początku w każdej sprawie dzięki Panie anonim za zaangażowanie widać że jesteś ok
Anonim
To już wnikalem raven A raven lux to kompletnie inne motory tak się nabrałem przy kupnie raven lux zobaczyłem na szybkiego że części od groma wszędzie do raven A potem się okazało że raven lux to inna planeta
Anonim
Langer, to sprawa Beniamina i Kamila czy coś zrobią z anonimami.
Ale jest problem taki że niewiele osób chce się tu zalogować bo trafia się na takich przemądrzałych forumowiczów.
Co tylko nowych krytykują a do tego nie można nawet odpowiedzieć takim spamerom bo wpisy odpowiadające na ich przemierzałem mądrości są często usuwane bez powodu.
Bardziej admini powinni się tym zainteresować, bo to blokowanie forum przez kilka osób.
Anonim
Jestem nowy myślałem że tu ludzie sobie pomagają dzieła się informacjami i,t,d A tu tylko przepychanki kto mądrzejszy krytyki bardzo nieliczni są pomocni
Mateusz
Na sensowne pytanie staramy się udzielić sensowną odpowiedź. Niestety jest masa awanturników anonimów, którzy rozpoczynają kłótnie. Niestety, nie wszyscy potrafią odpuścić.
Anonim
A cz ktoś może wie czy można kupić kompletny silnik do raven lux jak tak to gdzie i cena jaka proszę jak ktoś posiada taką wiedzę
Anonim
Mateusz, nie znasz tematu dlatego tak piszesz.
Wyjaśnię.
Anonimy, Przemysław i Beniamin . Szukaliśmy i znaleźliśmy w jakimś stopniu rozwiązanie problemów z Raven lux który ma inny anonim.
Pełna kultura i szczera pomoc.
Nagle wtrąca się Langer i najpierw każe „milczeć” , ogólnie obraża , daje spamerskie rady w stylu źle kupiłeś to się martw . Spamerskie reklama swojego sklepu internetowego itp.
I ma jakieś pretensje do anonimów.
Wcześniej już ustaliliśmy że Raven może mieć części jak rcr i m11.
I że w Junaku można przejrzeć części w B2B dla hurtowników.
Nie można zamówić przez tą stronę. Ale można zadzwonić do sklepu firmowego junaka i zamówić telefonicznie z przesyłką kurierską.
A Romet wiadomo ma sklep dostępny dla każdego przez internet.
Były dane odpowiednie linki.
Ale nie wiem czy są jeszcze te posty .
Dużo tych pomocnych wiadomości zostało już usuniętych bez powodu.
Anonim
Ale kompletny silnik bez przeróbek może pasować z junak lub rcr o ile tam jest dostępny
jas13
Święta, czas życzliwości dla innych, a tu dalej przerzucanie się mądrościami.
Kolego Anonim, właśnie w swojej wypowiedzi wykazałeś głupotę niepodpisywania swoich postów. Dyskusja kolejnych Anonimów prowadzi do kuriozum, w którym nikt do końca już się nie orientuje z kim prowadzi rozmowę.
W pasku na górze strony jest odnośnik „Forum”, jeśli ktoś ma faktyczny problem z wyborem akcesoriów czy części wchodzi tam i zakłada temat. Z forum rzadko są usuwane wpisy, chyba, że są totalnie nie na temat. Natomiast komentarze pod artykułem, nie służą jako poradnik młodego mechanika, a jedynie wyrażenia swojej opinii o opisywanym pojeździe.
Anonim
https://archiwum.allegro.pl/oferta/silnik-320cc-do-junak-m-16-11-cafe-125-na-320-250-i7642174133.html
Był kiedyś dostępny ten silnik w wersji 320.
Teraz nie wiem czy jeszcze ktoś go ma w sprzedaży?
Poszukam kontaktu do pewnego dielera w Piekarach.
Kiedyś tylko tam potrafiłem załatwić nietypowe zamówienia.
Ewentualnie dowiesz się tam kiedy importerzy go sprowadzą.
Jak znajdę kontakt to tutaj napiszę.
Anonim
Jest ten silnik w wersji 150
https://allegro.pl/oferta/silnik-150cc-do-junak-m-16-11-cafe-125-na-150-7997959314
Anonim
Dzięki wielkie anonimowi jakbyś coś więcej wiedział to proszę daj znać
Przemysław
Silnik z m11 nie podejdzie do ravena lux. Tam jest silnik z rometa rcr z chłodnicą oleju. W m11 i m16 jest chłodzony cieczą. Wiem że ktoś kiedyś na forum klubu chińskich motocykli miał problem z ravenem lux(zerwane gwinty pod szpilki) i kupował uszczelki pokrywy zaworów, głowicy i cylindra właśnie od rcr. Ogólnie polecam zajrzeć tam o ile nie masz uczulenia na konieczność rejestrowania się na forum. Sporo tam można się dowiedzieć i raczej zawsze znajdzie się ktoś pomocny.
jas13
To już lepiej kupić Rebelkę za 3tys. i wsio przełożyć.
Anonim
A z tabel sam silnik nie podejdzie podobno raven lux to klon tabel
Anonim
Przepraszam klon rabel
Anonim
Przy przełożeniu całego silnika to nie ma takiego znaczenia czy olejek czy wodniak.
Zimą jak będę miał wolny czas to chcę silnik KTM założyć do chińczyka.
Tak mi się marzyło zrobić to w Romecie adv fi pro.
Nie ma tanich na rynku do takiej zabawy.
Był zimą indentyczny jak adv sinnis ale też za 6tyś. A to za drogo na taką zabawę .
Myślałem że Vz-5 Zipp jednak też za drogie.
Może ktoś ma pomysł w co taki silnik włożyć ? Coś większego najlepiej.
Myślałem o k125. Można fajne używki znaleźć za 2,5tyś.
Przemysław
O ile poza silnikiem masz jeszcze wszystkie dodatkowe rzeczy tak. Przy olejaku mniej roboty na pewno będzie i dodatkowych kosztów. Włożenie silnika z ktm do taniego chinola to już wyższa szkoła jazdy. Jakbyś chciał taki silnik do k125 wsadzić to sporo roboty przy tym będzie. W zasadzie chyba trzeba będzie ramę przerabiać bo mocowania raczej inne tam są. Jak masy dużo czasu, kasy, odpowiednie umiejętności i narzędzia to czemu nie. Byłoby ciekawie spotkać na drodze 15 konne k125 chłodzone cieczą.
Anonim
Silnik już ma 2 lata. Dałem za niego 1200 zł.
Wyciągałem go sam, z osprzętem . Więc ewentualnie jakieś łapy będzie trzeba dać z blachy wyciąć . Żeby mocowania silnika zmienić.
To nie jest dużo roboty.
W autach silniki przekładają to co to za robota w takim małym motorku.
Anonim
A podobno benda cruiser 250 i raven lux 125 to to samo i silnik gabarylowo też myślę że łatwo by było przełożyć tylko z gdzie to zdobyć