Strona główna › Fora › Opinie › Motocykl dla kobiety › Odpowiedz do: Motocykl dla kobiety
Moja Honda Shadow 125 jest z 2000 roku (dobrze pełnoletnia).Kiedy przesiadłem się z chińskiego Rometa Soft zapomniałem o jakichkolwiek naprawach.Wprawdzie do chinoli części są śmiesznie tanie ale … nowy motor ze salonu trzy razy w serwisie , stał po dwa tygodnie.Po gwarancji to samo.Ciągle irytujące drobne usterki.Raz nawet odpadła mi rura wydechowa.Lubię sobie pomajsterkować ale bez przesady.A Shadow… cóż bezawaryjna.Trasy na zloty po 500 km jednego dnia.Kolega z którym jeżdzę dosiada Virago która jest o wiele lżejsza i mniej pali.I również nigdy się nie zepsuła.Dużo ludzi sprzedaje 125 z powodu przesiadki na większą pojemność i trafiają się maszyny jak nowe mimo kilkunastu lat na karku.Koszty utrzymania takiego motocykla to tylko olej , filtry i paliwo (ok 3 l/100 Km), ubezpieczenie ok 120 zł(Kraków, zniżki).Ogólnie przygotujesz maszynę do sezonu za parę stów.Zarejestruj się na forum SHOC.pl jest to ogólnopolski klub Hondy Shadow – świetni ludzie którzy nie odmawiają pomocy.Powodzenia , Paweł.