Odpowiedz do: Czy wolno omijać motocyklem samochody w korku?

Ad 1)
Polski kodeks drogowy nie zawiera bezpośrednich wytycznych odnośnie tego manewru. W szczególności nie zabrania go wprost. Z pewnością natomiast nie może on powodować „zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego” – co pozostaje w ocenie policjanta, który jest świadkiem „jazdy po linii”. Jeżeli więc robi się to „z wyobraźnią” (jazda szybciej od samochodów w korku o maksymalnie 20-30km/h), nie powinno to budzić zastrzeżeń Policji (info z książki „Motocyklista Doskonały” wyd. 2005r.)

W Krakowie ruszyła nawet akcja społeczna (wspierana m.in. przez Komendę Policji) promująca taki sposób poruszania:
http://www.scigacz.pl/Miejsca,wystarczy,dla,wszystkich,miedzy,samochodami,w,Krakowie,15551.html

Ad 2)
W kwestii jedno/dwu pasmówek jest trochę niuansów w przepisach odnośnie wyprzedzania, opisanych dokładnie w powyższej książce z podsumowaniem takim, jak podałem. Natomiast bardziej szczegółowo, moje rozumienie jest takie:
– jednopasmówka
— po prawej nigdy nie wolno (chyba, że pojazdy sygnalizują skręt w lewo, lub to pojazd szynowy)
— po lewej przy linii przerywanej – no problem, to zwykły manewr wyprzedzania/omijania (+ zachować szczególną ostrożność)
— po lewej przy linii ciągłej – tylko, jeżeli nie przekroczy się linii ciągłej (trzeba się zmieścić na pasie obok samochodów + w razie kolizji prawie na pewno zostanie się obwinionym o jej spowodowanie – kierowca samochodu ma prawo korzystać z całej szerokości pasa, który zajmuje)
– dwupasmówka (jazda pomiędzy pasami – przypadki skrajne pokrywa przykład jednopasmówki)
— samochody stoją – to manewr omijania = OK
— samochody poruszają się – te po prawej wyprzedzamy „standardowo” natomiast te po lewej też możemy legalnie wyprzedzać prawą stroną w terenie zabudowanym (w niezabudowanym gdy są 3 pasy). Oczywiście wszystko z zastrzeżeniem szczególnej ostrożności i niepowodowaniu zagrożenia…

Ad 3)
Od prawej strony (skrajnej – przy poboczu) nie można generalnie wyprzedzać (chyba, że pojazd skręca w lewo, lub jest szynowy jak wspominałem wyżej). Jest to także bardzo zły pomysł abstrahując od przepisów, gdyż kierowcy zupełnie nie spodziewają się w tamtym miejscu motocyklisty więc dużo bardziej prawdopodobny jest w tym kierunku nagły, niesygnalizowany manewr. Podobnie zresztą z pasażerami – od strony pobocza wysiadają oni zwykle zupełnie bez sprawdzenia, czy coś nie jedzie (kolega był świadkiem w tym roku w Krk skasowania drzwiami samochodu pizzy na skuterze dokładnie w ten sposób – żona kierowcy samochodu stwierdziła, że szybciej sobie dojdzie do domu na piechotę i nagle otworzyła drzwi żeby wysiąść…).